Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nawet nie mam torby jeszcze !!! Nawet nie przyszły moje kosmetyczne zakupy, łącznie z tymi podkładami i rzeczami dla dziecka
Jednak wolałabym tego nie sprawdzać. W sumie muszę się pospieszyć...jak to tak zawsze na ostatnią chwilę :-)To dokładnie tak jak ja
no ja jak trafilam do szpitala nagle w tym 28tc i torby nie mialam zadnej ze soba i powiem Ci ze NIE dalo sie przezyc wlasnie... Masakra. A moj kochany maz zamiast zadzwonic i zapytac sie co mi trzeba, spakowal mi w reklamowke ze sklepu (taka przezroczystą! o zgrozo!) pizamke, kapcie i PODKLAD! (i to ten ktorego nie uzywam bo kupilam za ciemny). Wiec wtedy jak wrocilam do domu to powiedzialam sobie ze dla siebie musze chociaz torbe miec bo jak przychodzi co do czego to wlasnie tak sie wyglada, w 1 pizamie kapciach i na murzynkaW ostateczności da się przeżyć w szpitalu i bez torby
Wiec wtedy jak wrocilam do domu to powiedzialam sobie ze dla siebie musze chociaz torbe miec bo jak przychodzi co do czego to wlasnie tak sie wyglada, w 1 pizamie kapciach i na murzynka
Karmiłam cały czas (3m-ce) bo bez nich to była jeszcze większa masakra, a w szpitalu to mały nie potrafił się dobrze przyssać a z nakładkami nie miał problemu.
