reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Torba do szpitala

ja też myślałam żeby mieć ze 3paczki, pamiętam że po porodzie pierwszym dużo krwawiłam i często zmieniałam, ale do torby spakuję dwie paczki, jak coś to mąż mi dokupi. Mi został z tych większych rzeczy zakup torby :cool2:, szlafroka, koszuli nocnej (w najgorszym wypadku pożyczę od mamy), pampki dla małej... a tak to chyba jakieś duperele, z kosmetyków na pewno coś... zrobiłam listę, żeby nie zapomnieć o niczym.. chociaż to przecież 3dni tylko, a jak coś to mąż może dowieźć.
 
reklama
Trzy paczki podkładøw wystarcza a potem wygodniej uzywac podpasek nawet tych grubych lepiej sie bielizny trzymaja.
Mi tez zostały do kupienia kometyki dla dziecka i jakies duperwle dla mnie.
 
Widze ze pakowanie toreb ruszylo wielka para :tak:. ja nawet jeszcze nie mysle o pakowaniu czegokolwiek mam zamiar zaczac w sierpniu (z Christianem nawet nie zdarzylam pomyslec o torbie a juz byl na swiecie). U mnie nie bedzie takiego problemu bo duzo rzeczy jest dostepnych w szpitalu i ja nie musze miec takiej wypasionej listy (ktora mnie osobiscie przeraza- do tego potrzebna jest waliza a nie tylko torba :zawstydzona/y:)
Ja tylko na poczatku uzywalam podkladow i szybko je zamienilam na normalne podpaski bo byly wygodniejsze.
Odnosnie pepka to w Szwecji niczym sie nie smaruje, czeka sie jak odpadnie i tyle. Ale co kraj to byczaj... tutaj tez nie gola i nie robia lewatywy zeby dodatkowo nie stresowac przed porodem (co mnie cieszy)
 
Ja do torby do szpitala to mam az 1 koszule, koniec na tym. Nie mam kompletnie nic.
A pytanko mam do czego sie pakujecie? Jak mam taka mala walizeczke to moge w nia czy nei wypada na porodowke z walizka przychodzic? Bo mysle ze kazda jakas torba bedzie malo pakowna dla mnie.
 
BigChild - to jesteśmy na tym samym etapie hehe, ja też mam tylko 1 koszulę nocną i myślę, że spakuję się do małej walizki. Przecież nie będę specjalnie kupowała torby, a w walizce wszystko się spokojnie ułoży i już :)
 
Ja tak do końca nie wiem co muszę wziąć, a czego nie. We wtorek mam wizytę u połoznej - więc zapytam jak tu jest - co zapewniają, a co sama muszę przygotować. Z resztą jak wszystko dobrze pójdzie to nawet mogę w ten sam dzień wyjść.
O pakowaniu torby pomyślę w sierpniu ;-)
 
Apropo podkładów... w nocy śniło i się ze nie używałam podkładów bo tak mało krawiłam że zwkłe malutkie podpaski wystarczyły he he na głowę mi pada od tego myślenia co by tu jeszcze.

Ja torbę spakowałam już w 3 miesiącu. Oczywiście bez podkładów i majtek uniformów ale jestem gotowa od dawna :) choć wcale mi się nie spieszy :)
 
reklama
ja myślę,że spakuję się w sierpniu chyba nie ma co się spieszyć,grunt to mieć dobrą listę i w razie czego po prostu spakować się wg niej i finito.Ja się spakuję do walizki,bo chyba będzie to najbardziej praktyczne,łatwiej będzie coś znaleźć.
 
Do góry