reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Torba do szpitala

asia dzieki za wyjasnienie :-)
ja kupilam taki majtki poporodowe w aptece. Takie siatkowe jakies ale nie rozpakowywalam jeszcze chyba jakies 4 zl kosztowaly
 
reklama
Majtki jednarzowe te co ja urzywałam były bardzo przewiewne z takiej siateczki i dzieki temu pupy sobie nie odparzyłam a szew szybko sie goił.
ASIA* super robota z ta lita wprawdzie paru rzeczy nie wezme ale wiem jaki bałagan jest w niektørych Polskich szpitalach i wiem ze w niektørych nie daja sztucøw wiec radze sie zapytac albo po prostu je zabac.
 
mi położna powiedział żebym oprucz podstawowych rzeczy kupiła:
Maltan (maść na sutki stosować 2xdzennie 2 tyg przed porodem)
octonisept
mydło szare
kosmetyki dla dzidziusia hipp (do kąpieli i oliwkę)
waciki lako na pępuszek
alantan maść z 2 opakowania
-||- puder
sudocrem
 
Dużo coś tego na tej liście, ale jak dziewczyny pisały, każdy szpital zapewnia co innego. Jak rodziłam Majkę, to szpital dał mi koszule do porodu, podkłady poporodowe, pampersy dla Majki, ubranka dla dziecka,maść na odparzenia. Położne same kąpały dziecko, wiec żadnych kosmetyków nie musiałam brać, do pielęgnacji pępuszka też wszystko szpital zapewniał, także sporo rzeczy nie musiałam brać. Ale sztućce, kubek papier wc musiałam miec, także lepiej przejść się do szpitala i zapytać co potrzeba.

A jeszcze co do płynu do pupy, to czytałam ze najlepiej miec ten, którego się używało do tej pory, żeby mieć pewność, że nie wystąpi żadne uczulenie, bo to by dopiero było...
 
hymm, ja pewnie nawet połowy nie wezmę ze sobą ;) bo jak z wielką torbą. poza tym nie przyjęli by mnie z potęzną walizką do szpitala ;)
ja mam ten komfort ze dla dziecka nie zabieram ubranek ani pieluszek bo dają. Zabieram tylko maść linomag- bo sie nam Kinia odparzyła na hipie . Na pewno ni kupuje alantana bo sie nie sprawdził, a nam sudokrem spowodował mega odparzenia więc też odpada. Radzę kupić małe opakowanie a nie od razu wielkie bo sie moze okazać, że będziecie musiały je wywealić albo komuś dać- ja dałam moje siostrze. pudru nawet nie miałam nigdy !!
co do płynu do higieny intymnej nie szalejcie- weźcie ten który używacie normalnie. Tantum rosa jest przydatne - wystrczy wziąć kilka saszetek.
kubek radzę zabrać- chce sie pić a nie będziecie piły z butelki wodę. Do tego wystrczy łyżka- nawet drugie mozna zjeść w ostateczności gdyby nie dali widelca ;)
z aparatemi itp nie szalejcie. aparat i jedne baterie- choć z mojego doświadczenia to tatuś zrobił zdjęcia a potem ja już nie bo nie było mi to w głowie. tel tak -naładować przed wyjazdem ;) na 3 dni po co brać ładowarkę, a jakby sie przeciągnęło to tata dowiezie. a tak serio to tel w ostatnich 2 tygodniach miałam naładowany min na 70 % i go doładowywałam systematycznie bo może sie zacząć w każdej chwili :) Kosmetyki wezmę w wersji próbek- odpadają opakowania. Maść polecam Maltan - mi uratowała cyce i karmienie. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem. A do porodu koszulke rozpinaną a potem 2 inne na sale i szlafrok koniecznie- długi ale cieńki. Skarpetki - czasem jest zimno po nogach.
dzieczyny które mają długie włosy - spinki i gumkę do włosów. Wygodniej związać niż z rozpuszczonymi nad dzieckiem sie pochylać.
zapakuje sie w małą trobę sportową - naprawdę mała. a drugą mała spakuję dla dziecka na wyjście i dla siebie ubrania do wyjścia. Radzę to spakować bo mąz przejęty będzie szalał po domu i Wam zrobi rewoluje ubraniową a do tego będzie dzwonił po 16 razy z zapytaniem co ma zabrać, jakiego koloru i ile ;)
 
reklama
Magda - ja myłam się płynem do higieny intymnej tym co zwykle używałam, a po wypłukaniu się - ostatnie płukanie Tantum Rosa. Trzeba pamietać, ze tą Tantum Rosa trzeba rozpuścić w wodzie - więc trzeba mieć jakis pojemnik do tego. Moze napewno byc butelka średnia po mineralnej - najłatwiej taka po prostu polać miejsce gdzie sie podmywamy.

Majtki miałam normalne i teraz tez wezmę normalne - wiadomo nie stringi - hahaha - ale takie zwykłe pełne bawełniane majtki - żeby podkłady dobrze się trzymały.

Sudocrem obowiązkowo.

Jestem tez za pieluszka zwykłą, albo flanelową dla dziecka - jak kładłam maluszka do siebie do lózka - to na poduszkę najpierw takową pieluchę kładłam.

Ja to ogólnie nie wiem co trzeba tutaj do szpitala zabrać - ale na ostatniej wizycie u połoznej zapytam. Tutaj szybciutko puszczaja do domu - koleżanka wyszła w tej samej dobie. Urodziła wcześnie rano - a wieczorem już ja puścili...

Asia - znakomita lista - teraz wszytsko mamy na gotowo - każda sobie tylko dostosuje do siebie. Dzięki :tak:
 
Do góry