kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
u mnie jeszcze trochę trzeba dopakować, a już jakoś mało miejsca (tyle, że torba wielgachna nie jest) ja się chyba przed samym porodem będę pakować, bo tak to chyba mi się nie uda
nie chce mi się za bardzo
rozmawiałam przed chwilą z mamą i powiedziała, że ona dokładnie nie wie, co i jak (bo ani przy mnie ani przy moim bracie nie miała jakichś bóli szczególnych) ale na moim miejscu pojechałaby sprawdzić czy przypadkiem nie mam np za dużego rozwarcia, skoro tak mnie brzuch bolał i kłuje (a kłuje dość mocno)
sama nie wiem, najwyżej jutro zadzwonię do gina, ale najpierw się spakuję;-)


sama nie wiem, najwyżej jutro zadzwonię do gina, ale najpierw się spakuję;-)