reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

Ewunia- no wiosna wezwała nasze mamuski:)
Tobie rownież udanej majówki-my bylismy po spożywke-lodówka pełna można majówkować :))))))))))))

teraz przez kilka dni bedzie pusto bo mężowie wolne mają to sie rodzinnie pospedza czas:))
 
reklama
Witam :-)
Po dniu zakupowo lekarsko przygodowym siedzę z dziećmi w domu. Mąż pojechał z kafelkami do nowego domu i jeszcze zaprawę miał kupić. I maszynę do cięcia kafli. Samemu szybciej mu zejdzie niż z nami a ja i tak nosić paczek nie będę a dzieci tym bardziej.
Zaliczyliśmy przygodę konkretną. Gdyby nie uczciwość i ludzkie podejście pani z LeroyMerlin to bylibyśmy w plecy o 950 zł :baffled: No chyba żeby po awanturze udało się namówić ich do przejrzenia taśm z monitoringu, bo tam tylko byłby dowód że nie wzięliśmy części kafelków za które zapłaciliśmy (fakt, że przez niedopatrzenie mojego A. ale i tak trochę nie fair że nie były ułożone i zafoliowane ze wszystkimi zamówionymi na palecie :dry:). Ale pani była bardzo miła i wyrozumiała (w przeciwieństwie do pana z bok który tylko wzruszył ramionami i powiedział "no to co" na wieść że brakuje nam dekorów które są na fakturze). Kafelki się znalazły, leżały w paczkach odliczone więc pan chyba miał nadzieję na pokatną premię. Ale kosztowało nas to sporo nerwów i przejazd spowrotem w korkach przez miasto z ciężką przyczepą i trójką zmęczonych dzieci. Ponieważ sklep jest blisko domu to ja zostałam już z dziećmi a mąż biedny pojechał sam.

Poza tym byłam u gina na kontroli. Dzidziuś ok. Płci nadal niewiadomej :-) BAdania super, ja też. Mam tylko odpocząć bo ponoć na zmęczoną wyglądam - no bardzo śmieszne. Ciekawe jak odpocząć jak teraz właśnie najwięcej roboty nas czeka...

Miłego weekendu laseczki! Rodzinnie i ciepło niech będzie. I miło domowo lub wyjazdowo :tak:
 
hello!

Wpadam na chwilkę z samego rana bo potem nie będę miała czasu. Wczoraj byłam na pedicure i mam piękne wiśniowe paznokietki na stópkach. Teraz czas kupić buty adekwatne do pogody i pory roku :-) Bo cosik stópeczki mi się rozklapciały ;-) Jestem na nogach od 5, bo Karolinka miała duszności - zbliża się maj i zawsze tak wtedy ma :-( Później Arti wstał tradycyjnie o 5.40 i po balu. Od 6.35 Martysia jest na nogach. M na zakupach sobotnich tj bazarek i supermarket. Dzisaij odpalimy po raz pierwszy w tym roku grilla. Już mi ślinka cieknie...
Asia, przygoda rzeczywiście "ciekawa". Najważniejsze, ze płytki się odnalazły. Bo to kurcze spory wydatek poszedłby w las. Jeszcze wcześnie na wieści o płci. Na tym etapie Martynka miała być na 99% chłopcem :-D
Uciekam, wskocze moze pozniej
 
Ostatnia edycja:
witajcie sobotnie-weekednowo:))

Asia-no to się naszarpaliscie ,ale najważniejsze,ze wszystkie płytki już macie...
no i najwazniejsze,ze z dzidzia wszystko si:))

w miarę możliwości nogi na ławe i poodpoczywaj choc trochę:))
Tobie rownież majówkowych przyjemności:))))))))

Joaś-kochana..Ty to masz te pobudki biedna moja..a Martynia alergik na coś??tyle teraz pyli ze szok..
Tobie równiez smacznego grilaka życzę:))


nasze wstały przed 8,teraz piję kawkę i latam po bb:):):):))

zakupy zrobilismy wczoraj-jak mąż skosi ogród to odpalamy grila-trzeba korzystać z pogody bo jutro juz ma być chłodniej a w poniedziałek to już wogóle po ptokach...tak więc cieszmy sie dzisiejszym dniem:)))))))))
 
My też chyba będziemy grillować dziś. :-)
Teraz powoli zbieramy sie do wyjazdu do siebie ;-) Zostajemy do wtorku więc troszke popakować trzeba...
 
witajcie z ranca:)
wpadłam na chwilke,bo córcia jeszcze śpi synek ogląda bajke,ja sobie herbatke spijam i po forum śmigam :-)

Jeśli pogoda dopiesze także dziś grilowam będziemy :-)
Życzę udanego długiego wekendziku :-)
 
Karcia- Tobie również przyjemności...:)

Asia- pakuj i smigajcie do siebie :)) przyjemności:)

Joaś-wiem kochana jak jest-Domi jak dostaje ataku suchego kaszlu i intna masakra-dusi się ,powietrza nie może złapać a na końcu wymiotuje kilka razy-nie ma czym odkrztusić a atak kaszlu trwa...ciągle robię mu inhalację..jak jest trochę lepiej to leki odstawiam ,ale inhalować muszę-wiem co przechodzisz...to znaczy nie do konca bo u mnie 1 alergik..trzymaj sie dzielnie kochana-jestem z Tobą.
 
reklama
witam
faktycznie dzisiaj idealny dzien na grilla
Joaś- bidna ta Karolcia oby szybko odeszlo te paskudztwo

Asia- mimo stresu i nerwów dobrze że tak się skończyło:) i że wszystko w porzadku z dzidzią

ewunia- nie moge znaleść na necie waszego artykułu

ja wczoraj kupiłam poduszkę pod nogi, mam problemy z krążeniem żylnym wiec myślę że ta podusia mi pomoże troszkę, obiadek zaplanowany, mały porządek jeszcze w domu i odpoczywam

miłego łikendu życzę
 
Ostatnia edycja:
Do góry