Trzecie dziecko i.. Co dalej ??

[sempe]

witam,
wczoraj dałam sobie upust swojemu smutkowi i rozpaczy a dziś mam lekkiego kaca, przyszedł kolega któremu wynajmujemy mieszkanie, siedział do północy ale nagadalismy się do syta! kazdy z nas wyrazał swoje zdanie, moglismy dyskutować i nikt nikogo nie krytykował ale jednogłosnie stwierdzilismy ze jestemy w smutku pogrążeli za LUDZI którzy zginęli!
jestem wzruszona jak cały świat jest z nami, szacunek oddają wszyscy nie zwracając uwagi na poglądy.

mój mąż juz oddelegowany do szpitala, mam nadzieje ze te 10dni szybko zlecą i mu pomągą by juz nie cierpiał

maurren walcz o ten poród ile się da i nie zamartwiaj się!

moja Alicja od piątku piszczy ale tak piszczy ze w uszach mi dzwoni!!!!!!!!
pozdrawiam

 

[Weroniczka]

Hej.
Ja też smutno się witam.[*]
Do tej smutnej chwili jeszcze dołączył w piątek pogrzeb mojego wujka. Miał 91 lat[*]

A tak po za tym to u nas wszystko po staremu. Staś w przedszkolu a maluchy rozrabiają.
Maureen to trzymam kciuki żeby udało Ci się urodzićtak jak będzie dla ciebie najlepiej. No i w razie czego dawaj znać mamie a ona nam przekaże.
Sempe oby pobyt w szpitalu pomógł twojemu mężowi.

Zmykam bo MAłgosia drze się.

 

[Maureen]

Dzień dobry,

u nas dzisiaj za oknem szaro i ponuro, brrr...
Mała wstała o 6.30, ale na szczęście jest w miarę grzeczna 9 odpukać w niemalowane ), starsza też wstała bez muszek w nosie ( co jej się ostatnio często zdarza ), więc jest ok ;-)
Obiadek wstawiłam sobie wczoraj wieczorem ( grochóweczka ), dziś tylko doprawię. Tylko strasznie mnie boli głowa, popijam kawkę, ale chyba nie pomaga..

Śniło mi się dzisiaj, że biorę ślub - nie z moim mężem, tylko z kolegą z podstawówki, z którym mieszkałam w jednym bloku Czemu akurat z nim, nie mam pojęcie, a sam ślub był wyprawiany z dnia na dzień, pamiętam tylko jaką piękną suknię mierzyłam i kolczyki perełki w uszach

Sempe,

trzymam mocno kciuki za Twojego męża, żeby wszystko było dobrze
Brawa dla Alicji za nową umiejętność ;-)

Weroniczka,

pisałyśmy równocześnie..
Przykro mi z powodu śmierci wujka [*]

 

[mama05]

witajcie moje kochane mamuski!!SEMPE- trzymamy kciuki za męża-bedzie dobrze i za Ciebie zebys dala rade sama z dziecmi przez te 10 dni...WERONICZKA- ach te maluchy,tylko mma siadzie do kompa to dzieci daja o sobie znac!!)MAUREEN-czekamy na wiesci w czwartek,moze przy tej konsultacji zrobia Ci jeszcze usg i moze dzidzia sie juz obrocila,bedzie dobrze.i fajnie,ze juz torba spakowana bo to zaraz 38 t.c.i widze,ze wszystko juz czeka na maluszka) a gdzie sie podzialy pozostale mamuski-IZA,PAWNI,JOAŚ,BODZIO....i pewnie jeszcze o ktorejs zapomnialam.??

 

[Zuz-Inka]

Witam i ja po weekendzie...bardzo smutnym :-(
Ja tez jakos nie moge jeszcze uwierzyc ze to stalo sie na prawde

Mauren jesli masz sie martwic to lepiej dla Twojego i Maluszka zdrowia bedzie CC
Sempe sorki bo chyba nie doczytalam, a co jest Twojemu mezowi?
Mama mnie nie wymienilas ;-)

Pozdrawiam!!!

 

[mama05]

ZUZKUS- no wlasnie Ciebie nie wymienilam,cos mi tak nie pasowalopozdrawiam.

 

[Zuz-Inka]

Mama jak dobrze pojdzie to bede razem z Toba suwaczki tworzyc, bo zdecydowalismy z M ze jednak swiadomie sie o Maluszka postaramy

 

[mama05]

ZUZKUS- to super wiadomosc!!!!!!!!gratuluje-bedzie mi razniej juz sie staracie czy zaczynasz ze mna w czerwcu ?? ))cos mam przeczucie,ze jeszcze Pawimi do nas dolaczy

 

[Zuz-Inka]

Mysle ze poczekamy do czerwca bo pasowaloby mi jeszcze jedna sprawe dograc ale o tym -->
A no i mowilam M o zoo a on sie smial ze przez 9 miesiecy to na pewno zdaza szpital wyremontowac

 

[mama05]

ZUZKUS- to super,bedziemy razem dzialaly,razem testowaly i tworzyly suwaczkibyle do czerwca . a szpital napewno do tego czasu wyremontujaja tez tylko z zoo rodzedwa razy starczy bez..i juz wszystko wiem... odpisalam na zamknietym)to mamy podobnie