USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

[tweenie]

kurcze, jakie wielkie te Wasze Maluchy. Już na połówkowym była taka różnicą między moją Małą -330, a Waszymi - większość grubo ponad pół kilo :/

 

[kasik1106]

Magdzia, nie martw się, ja już od 2 tyg. poleguję przez tą skróconą szyjkę, nie jest tak źle, poza nostalgią, która Cię ogarnia z powodu bezczynności. Masz za dużo czasu i przychodzą głupie myśli... Ale najważniejsze są nasze maleństwa, dla nich damy radę.

 

[Mysza1984]

kurcze, jakie wielkie te Wasze Maluchy. Już na połówkowym była taka różnicą między moją Małą -330, a Waszymi - większość grubo ponad pół kilo :/

tweenie moja też nie miała nawet 400g Może łatwiej Je "wypchniemy" :-)

 

[patipaula]

aisim szoktaka duza juz jest. Wyniki sie poprawia, a mala jakos urodzisz to jest pewne:-)

 

[malewa]

magdzia tak jak juz dziewczyny pisza nie ma co sie denerwowac na zapas. Trzeba troche odpuszścić i poodpoczywać. U mnie tydzień leniuchowania i od razu jest poprawa. Będzie dobrze. Wiem że czasem ta samotność w domu strasznie doskwiera, ale naciesz sie nią, bo jak się malewo urodzi to będzie Ci tego brakowało. Goście się wtedy pchają drzwiami i oknami

Ale dziewczyny te wasze dzieci duże już. Moja maluda to kruszynka do tego z USG cały czas wychodzi że 2 tyg młodsza, ale niech sobie rośnie jak ze mnie wyjdzie

 

[aisim]

Zgadzam się z Tobą Miluszka, że to pewnie się wszytko może zmienić ten pomiar był z obwodu brzuszka i główki!!
Lepiej żeby była mniejsza bo mnie rozerwie na bank!!

 

[_magdzia_]

hej dziekuję za słowa otuchy jakoś mam dziś lepszy humor przez załatwione praktyki i tą sprawę z pracą licencjacką, trochę się uspokoiłam. Teraz będę odpoczywać

 

[_magdzia_]

W piątek byłam u lekarza. Ku naszemu zaskoczeniu (mojemu,męza i gina) mała okazała sie juz nie taka mała bo ma 2 kg - szok dla mnie i jest starsza z USG o 2 tygodnie, czyli termin się przesunąl z 3 lipca na 20 czerwca. Lekarz szacuje że będzie ważyc około 4 kg. Już się zastanawiam jak ją wypchnę!! No i jak pisałam wyzej mała już się obróciła. Kopniaczki czuję dość lekkie bo łożysko jest na ścianie brzusznej z przodu, co podobno amortyzuje!
Krew - tz hemoglobina w dól, dostałąm terdyferon na krew na receptę!! Szyjka mocno trzyma!! Ogólnie jest ok!

O no to duża Twoja dzidzia:-):-) ale niech rośnie zdrowo

 

[ewelad]

ja już po wizycie i nie jest super, ale nieźle:-) szyjka jest jaka byla, czyli skrócona o 30% jak się dowiedziałam od gina, mam więcej leżeć i się oszczędzać, dalej wsuwać luteinę, magnez i żelazo, zrobić badania siuśki i krew i usg, być może już ostatnie, ale znając siebie, jeszcze wydębię od gina skierowanie na jedno lub dwa:-) z tą szyjką to już nie wiem, czy rzeczywiście nie ma dramatu, czy mój gin taki luźny? na usg ide do innego i tak się zastanawiam, czy na usg tę szyjkę można skontrolować też? bo jak tak, to zapytam drugiego gina, tak dla spokoju:-)

 

[jedyneczka]

aisim jak duża dziewuszkaciekawe czy waga końcowa się sprawdzi

cynamonka mój gin mówi że luzik bo dzidzi ma czas się odwrócić więc jeszcze się nie niepokoje i ty też się zawczasu nie martw;-)

justaa he he malutka faktycznie jakby przez szybę patrzyła:-)

rusia niezły pomiar ręczny

magdzia nie ma co płakać tylko odpoczywać i spokój jeszcze raz spokój, ja mam i skróconą i miękką . ciągne na nospie i za 2 tyg. okaże się czy będę krążownikiemsłuchajmy lekarzy a będzie wsio dobrze;-)

tweenie mysza malewa moja też drobnica, może łatwiej nam się wyślizgną