reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

WAGA NASZYCH DZIECIĄTEK!!!

my dzis byliśmy na bilansie, wzrost i waga bz (91 i 13.600) czyli idealnie do wzrostu- wszystko na 75 centylu :) rozwój prawidłowy (mówiłam że mowa opóźniona ale lekarz stwierdził że nie będzie tego wpisywał bo coś tam mówi a nie ma sensu takiej etykietki...)rozwój prawidłowy, zeza nie ma, płaskostopie i lekko kolanka do środka i owszem ale to norma u dwulatka, ząbki zdrowe...no ale grupa dyspanseryjna IX - czyli worek z wszystkimi chorymi dziećmi ze względu na alergię pokarmową - tak nam wpisali ...no i jakieś kropelki do ocz dostaliśmy bo Karola swędzą ostatnio okrutnie - trze ciągle...
a od siebie dodam że to nasze dziecie tez ma do wzrostu nogi długie (nie tak jak Duśka oczywiście) :) bo pomimo takiego sobie średniego wzrostu to spodnie obowiązkowo na 98, o 92 można zapomnieć a jak bez pieluchy chodzi to juz w ogóle taki długaśny się wydaje :) dzisiaj nasikał pod ślizgawką jak zjechał...dobrze że nia na
 
reklama
no no - super osiągi Karolku:tak:

ja jutro ide do lekarza z mała i a zwaze i zmierze..bo nie mam pojecia ile teraz ma cm i kg:baffled:

a dzis jade do specjalistki od astmy u małych dzieci...sceptycznie podchodze do tej wizyty..bo sadze, ze to nie ma nic wspolnego z astmą..no, ale lekarzem nie jestem:nerd:
nie ten watek ..ale dokoncze...mała od wczoraj znowy strasznie kaszle:-(..a juz było dobrze...Moze juz uodporniła sie na ten syrop..albo te lody co tak namietnie ostatnio od nas podjadała?...zła jestem, ze jej dalismy:wściekła/y:
 
No Karolek, super wyniki. I widze, że całe badanie dokładniejsze niż u nas. Pani doktor nie patrzyła na nogi, stopy.

Rusałko daj znac jak po wizycie!:tak:
 
Rusałka ,a moze to krztusiec mojej kolezanki dziecko tak kaszlało chyba z 6 miesiecy i wreszcie jakis lekarzsie dopatrzył ze to krztusiec cos przepisał i było po kłopocie (zapytam jaki miała kaszel i co przepisał)
 
wogole to ja powinnam wziac udział w konkursie "na najbardziej roztrzepana matke roku"- pierwsze miejsce gwarantowane!:baffled:


długo czekałam na zaproszenie..na um. wizyte..Przyszło zaproszenie i od tego czasu ponad 2 tyg czekałam na dziejszy dzien- Kartka jak byk! a na niej- wizyta w domu:confused:..a ja najpierw poszukałam tego centrum medycznego(wczoraj z mezem - gapa tez czytał te kartke bo dane do GPRS-a wpisywał- i nie doczytał- nawiasem mówiac..na kartce niewiele było napisane..adres..po co kto i gdzie:-pnic Dobrze, ze siostra z chłopakiem ze mna pojechali..a potem jak sie okazało,z e w domu - zabrali..bo jakbysmy sie tak wytłukły autobusami..na bank bysmy nie zdazyły..uff..
Pani przeprowadziła wywiad, - od narodzin...do teraz..obserwowała mała i powiedziała, ze ciezko jest stwierdzic astme u tak małego dziecka- i czesto wirusowe zapalenie wyglada prawie tak samo..Powiedziała, ze Klaudia astmy raczej nie ma- bo na to nie wyglada..a raczej ten wirus..przez co najprawdopodobniej utrzymuje sie flegma w oskrzelach- a swoja droga powiedziała to co juz wiedziałam..i nie arz słyszałam..Tu jest bardzo wilgotny klimat i czesto ma doczynienie z takimi przypadkami- bo skoro Klaudii syrop pomógł i było juz dobrze- to astme mozna wykluczyc..
Dostałysmy inhalator z lekiem i mamy go stosowac 4 razy dziennie- 2 lipca Pani przyjedzie skontrolowac jak i czy pomogło.
Jutro mam wizyte u swojej GP-lekarza rodzinnego...jeszcze z nia to skonsultuje.
zmierze, zwaze i bedzie na temat:-D
 
No Karolek, super wyniki. I widze, że całe badanie dokładniejsze niż u nas. Pani doktor nie patrzyła na nogi, stopy.

u nas też nie :baffled: po bilansie stwierdziłam że to była strata czasu, zmierzyli, zważyli, osłuchali, zadała kilka pytań i już.:wściekła/y::no::baffled:
no cóż pozostaje nam pozazdrościć Baśce świetnego lekarza:tak:
 
Karolek to bedzie chłop jak dąb a wage w porównaniu do Oli to ma kurzą. Ola juz przeszła 15 kg. A ubranka kupujemy na 104. ( ze względu na brzusio Oli, potrzebuje on bowiem więcej materiału na jego otulenie:-)) spodnie na 98 sa ok.
 
reklama
Czytam i stwierdzam, że Marcinek ciągle na końcu stawki, jeśli chodzi o wagę i wzrost:-) Ma 87 cm i waży 11.400, czyli tradycyjnie na 25 centylu. Jednak idzie w tym tempie od urodzenia, więc po prostu "taka jego uroda". Poza tym po bilansie pani doktor powiedziała, że jest "zdrowym, mądrym i ślicznym chłopczykiem" :-) Oglądała go dokładnie, poza mierzeniem i ważeniem było oglądanie nóg, stópek, siusiaczka, ząbków, gardełka, osłuchanie serduszka i klatki piersiowej oraz test dotyczący rozwoju psychoruchowego. Marcinek ma płaskostopie jak większość dzieci w tym wieku (zalecenie - jak najwięcej biegać boso po różnych podłożach typu trawa, piasek itp.), trochę za mało zębów, ale te co są, są zdrowe i idą kolejne, no i mówi tylko pojedynczymi wyrazami, ale za to nadaje bez przerwy i wszystko bardzo dobrze rozumie.
 
Do góry