reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Jej dzisiaj jest okropny dzień... budziłam się w nocy i już mad ranem a gdy rano napiłam się herbaty zaliczyłam pierwsze wymioty.:baffled: mam nadzieję, że to już ostatnie .. pewnie jutro będzie to samo. Słabe mdłości przeszły w mocniejsze a później to... czuję, że to będzie wspaniałe, ale DŁUUUGIE pozostałe 7 miesięcy...
 
reklama
czesc


u mnie tylko wiedza njablizsie, moj brat , tesciowa i tesc i klikoro znajomych:)

Ale chcialabym zeby juz wszyscy wiedzieli i z niecierpliwoscia czekam na brzusio!!

zachcianki..hmm, ogolnie wlasnie dziwnie bio nie mam ogromnego apatytu, ale czasem na cos wezmie...Nio i ta wspomniana pomidorowka... o lalal, chyba po pracy bede gotowala, heheh!!!

a jak to ogolnie jest, jak sie ma zachcianki na nabial top dziewczynka bedzie??? a na miecho to chlopak?? bo ja nie mam pojecia...hehhe

pozdrowionka
 
Jeny ale się źle czuję....

AniaMoss- nie mam pojęcia jak to jest z tymi zachciankami. Pisałam na podstawie własnej ciąży- słodycze bee,nabiał bee, warzywa, owoce beee - i był chłopak. Zobaczymy co będzie teraz??
 
hehe no to nie wiem, bo u mnie owoce na pluss mniemii, polskie truskawki snia mi sie po nocach, nabial nie bardzo...Miesko lepiej, ale nie kazde, no i na zupy mam ochote-pomidorowka, krupnik, mniem mniem

Az mi slinka leci... Pozostaje pomarzyc

milego dnia
 
AniaMoss-z Jankiem w ciąży truskawki (hiszpańskie bo przecież Polskich jesienią nieuświadczysz) ze śmietaną rzarłam jak wściekła. A ogólnie za nimi nie przepadam...:-)...Z mięska tylko wołowinka i najlepiej w sosie. Jak wracaliśmy z wakacji to na trasie wszystkie bary były zaliczane bo miałam chęć na zrazy... W końcu zjadłam gulasz z dziczyzny ale to nie to samo... hehehehehe...Natomiast świnina była niekoszerna
 
czesc


u mnie tylko wiedza njablizsie, moj brat , tesciowa i tesc i klikoro znajomych:)

Ale chcialabym zeby juz wszyscy wiedzieli i z niecierpliwoscia czekam na brzusio!!

zachcianki..hmm, ogolnie wlasnie dziwnie bio nie mam ogromnego apatytu, ale czasem na cos wezmie...Nio i ta wspomniana pomidorowka... o lalal, chyba po pracy bede gotowala, heheh!!!

a jak to ogolnie jest, jak sie ma zachcianki na nabial top dziewczynka bedzie??? a na miecho to chlopak?? bo ja nie mam pojecia...hehhe

pozdrowionka


HIHI widze że zasiałam niepokój tą moją pomidorową :) Ja od tygodnia nie jem nic innego :D
 
Witam,
Widzę, że temat zachcianek na tapecie.. w pierwszej ciąży to miałam ogromnego smaka na ser i makaron mogłam jeść na śniadanie, obiad i kolację. No i wyszła dziewczynka :)
teraz narazie nic mie tak nie ciągnie ale to dopiero 5 tydzień więc pewnie za wcześnie .. oprócz kawy która mnie odpycha.
pozdrawiam​
 
Ja w zasadzie nic bym najchetniej nie jadła. Na nic nie mam ochoty. Wczoraj wpucowałam worek czereśni. :szok: A teraz zjadłabym zestaw WieśMaca :sorry:
 
reklama
I irlandzkiego "jambonka".... Dla niewtajemniczonych jest to takie coś z francuskiego ciasta poskladane w koperte a w srodku zapieczony żółty ser i szynka w kosteczke.. Pyyycha!
 
Do góry