lekarz to widział..z tego co zrozumiałam i widziałam, to były to takie jasne smugi widoczne podczas badania USG... Ogólnie objawy miałam takie,że bardzo bolał mnie brzuch ...tak jak na okres choć to podobno normalne ,bo wszytsko tam się rozciąga ,ale niepokojace były bardzo silne bóle co pare godzin trwajace kilka minut...i to lekarz określił jako brak odpowiedniej ilosci progesterenu odpowiedzialnego za utrzymanie ciąży i organizm poprostu chciał się pozbyć ciąży ,wywołując poronienie....Jako ,że organizm wytwarzał za mało tego hormonu potrzebne było podnie go w formie luteiny dzięki której już dosłownie po paru dniach wszytsko doszło do normy

W ekstermemalnych przypadkach podaje ją się w zastrzykach...ale to jak występuja jeszcze plamienia ...