reklama
Dziewczyny nie stresdujcie sie , ja tez do niedawna sie stresowalam ale teraz postanowilam cieszyc sie kazdym dniem i nie przejmowac sie tak moim zamartwianiem to tylko zaszkodze a nie pomode a pozytywne myslenie jeszcze nikomu nie zaszkodzilo.
AsiaMoss
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2009
- Postów
- 444
przyplywamy 9 sierpnia w niedziele i w poniedzielek 10 ide do lekarza, czyli dokladniutko 14 tydz 2 dzien
juz nie moge sie doczekac, ja sie nie stresuje(a bynajmiej sie staram).. A groszkus rosnie napewno zdrowo[
Usg bede chyba robila w Koscierzynie (sorki nie doczytalam watku..)
Cześć dziewczyny. Ojj coś powiało pesymizmem
Ja też jakaś taka przygnębiona.. Mężuś wyjechal dzisiaj i będzie dopiero za miesiąc. Zostalam sama z synkiem i bąbelkiem :-( Ale jutro chyba pojadę do teściów na wieś bo co ja będę robić sama... jeszcze w bloku, gorąc i w ogóle beznadzieja totalna.
Następne badanie u gina mam 31 sierpnia. Wtedy będzie widać już coś więcej bo na ostatniej wizycie dałam plame, pęcherz pusty i dzidziusia nie było widać
Poza tym czuję się dobrze oprócz tego że piersi mnie bolą tak że chyba nie wytrzymam
, smaki minęły, jem wszystko, nawet kawy się napiję, mdlości nic a nic, tylko brzuszek rośnie. Już się w spodniach nie dopinam 

Następne badanie u gina mam 31 sierpnia. Wtedy będzie widać już coś więcej bo na ostatniej wizycie dałam plame, pęcherz pusty i dzidziusia nie było widać

Poza tym czuję się dobrze oprócz tego że piersi mnie bolą tak że chyba nie wytrzymam


Tyśka nosek do góry
Wyjedź sobie z synkiem i odpocznij. Czas szybciej zleci i wszyscy będą zadowoleni :-)
A wiecie że mnie już piersi nie bolą, tylko sutki mam bardziej wrażliwe. Poza tym zero objawów. Och... jaka ja szczęśliwa kobitka jestem

A wiecie że mnie już piersi nie bolą, tylko sutki mam bardziej wrażliwe. Poza tym zero objawów. Och... jaka ja szczęśliwa kobitka jestem

Czarodziejka
Fanka BB :)
Witajcie Dziewczyny
....mysle ze juz moge sie zapisac do grona mam lutowych..i ze mnie przyjmiecie
wczesniej was poczytywalam lecz niewiele sie udzielalam... mialam plamienia wiec nie wiedzielam jak bedzie z fasolka ale po dzisiejszym usg mam nadzieje ze bedzie juz tylko dobrze:-)
To moja druga ciaza....mam juz synka
pozdrawiam cieplo ...
....mysle ze juz moge sie zapisac do grona mam lutowych..i ze mnie przyjmiecie
wczesniej was poczytywalam lecz niewiele sie udzielalam... mialam plamienia wiec nie wiedzielam jak bedzie z fasolka ale po dzisiejszym usg mam nadzieje ze bedzie juz tylko dobrze:-)
To moja druga ciaza....mam juz synka
pozdrawiam cieplo ...
daga.p.
Fanka BB :)
Wiatm!
Ależ dzisiaj płodne jesteście...:-)
Ilonaa-trzymam kciuki.
Shingle-ja mam 2 pary z Jaśkowej ciąży więc teraz albo kupie albo nie...jeszcze niewiem...Ale rozmawiałam tutaj chyba ze Znachorką (nie jestem pewna) i jej mówiłam o tym "wpinaczu" więc jak znalazłam na Allegro to zaraz skopiowałam linka.
Olenka-i jak po wizycie???
Madzia - powodzonka.
Julisia-śliczny!
Luczynka- qrde też mam schizy dotyczące fasoli...ALE JA HIPOHONDRYK JESTEM I Z MŁODYM TEZ MIAŁAM...Wbrew pozorą lepiej się dowiedzieć wcześniej, że dzidziuś chory. Znajomego córka urodziła dziecko bez kości długich (dłonie i stopy z korpusu wyrastały), odbytu, kawałka kości czaszki i z wadami narządów wewnetrznych. Najlepsze jest to iż wg lekarza prowadzącego dzidziuś miał być zdrowy... Maleństwo zyło rok. Jak zobaczyli dziecko tak do tej pory niemogą się pozbierać (a było to 7 lat temu) i nie chcą mieś więcej dzieci bo się boją. Także chyba lepiej jest mieć zabieg w takim przypadku...Ale to tylko moje zdanie...
Pozdrawiam
Ależ dzisiaj płodne jesteście...:-)
Ja idę dzisiaj na 21:30 i mam nadzieję, że nie padnę w poczekalni, ani u gin, bo wczoraj zasnęłam koło 22...
...i przez to jestem na nogach jak widać o której![]()
Ilonaa-trzymam kciuki.
Daga ja mam aktualnie spodnie na tyłku za 5,50 ;-) Może poszukaj na Allegro używanych...
Shingle-ja mam 2 pary z Jaśkowej ciąży więc teraz albo kupie albo nie...jeszcze niewiem...Ale rozmawiałam tutaj chyba ze Znachorką (nie jestem pewna) i jej mówiłam o tym "wpinaczu" więc jak znalazłam na Allegro to zaraz skopiowałam linka.
Witajcie mamuśki! ja dzisiaj poodbierałam wyniki i z nimi o 15stej idę do lekarza..mam nadzieje,że wszystko będzie ok..ale sie denerwuje jakos dzisiaj wyjątkowo..nigdy tak nie miałam....Losek ciesze się,że już masz taką dużą dzidzię..ja się juz też nie moge doczekac jak zacznie byc u mnie cos widac..tzn brzuszka dostanę :-)Pozdrawiam Was wszystkie i miłego dzionka życzę
:-);-)
Olenka-i jak po wizycie???
Dziewczyny ja dzis ide do położnej na pierwszą wizytę i się dowiem kiedy będę miała pierwsze usg.....będę ją prosiła żeby było w 11 tygodniu....bo już się doczekać nie mogę.
Miłego dnia wam życzę....
buziaki
Madzia - powodzonka.
Udało mi się jak wam się podoba mój suwaczek??
ja mam USG 23 lipca i będzie to 12t3d
Julisia-śliczny!
Ja mysle ze u mnie wynika to z faktu iz jest to juz druga ciaza i tym razem jestem madrzejsza o pewna wiedze i doswiadczenie. Dlatego tak sie martwie i boje o moje Dzieciatko. W pierwszej ciazy bylam kompletnie zielona i poprostu nie balam sie bo o wielu rzeczach najnormalniej w swiecie nie mialam pojecia.
A do tego na poczatku kwietnia moja dobra kolezanka miala robione USG genetyczne i okazalo sie ze cos jest tam nie tak jak powinno, i to bardzo. Skierowano ja na amniopunkcje (chyba dobrze napisalam) i okazalo sie ze nie ma kosci nosa i kosci podstawy czaszki, ponadto serce to jakis dziwny wytwor bo nie ma przeplywow krwi i wogole dzieciatko jest zdeformowane :-( dostala skierowanie na usuniecie ciazy bo najprawdopodobniej dzidzius i tak nie dozylby do konca ciazy i mogl wtedy zagrac tez matce. Strasznie to przezyli ale nie mieli wyjscia :-( I odtad jeszcze bardziej obawiam sie zebym ja nie musiala stanac przed podjeciem takiej strasznej decyzji bo nie wiem co bym zrobila :-(
Luczynka- qrde też mam schizy dotyczące fasoli...ALE JA HIPOHONDRYK JESTEM I Z MŁODYM TEZ MIAŁAM...Wbrew pozorą lepiej się dowiedzieć wcześniej, że dzidziuś chory. Znajomego córka urodziła dziecko bez kości długich (dłonie i stopy z korpusu wyrastały), odbytu, kawałka kości czaszki i z wadami narządów wewnetrznych. Najlepsze jest to iż wg lekarza prowadzącego dzidziuś miał być zdrowy... Maleństwo zyło rok. Jak zobaczyli dziecko tak do tej pory niemogą się pozbierać (a było to 7 lat temu) i nie chcą mieś więcej dzieci bo się boją. Także chyba lepiej jest mieć zabieg w takim przypadku...Ale to tylko moje zdanie...
Pozdrawiam
reklama
madzia8310
Fanka BB :)
A ja wróciłam od położnej...pobrała mi 7 próbek krwi...
Jutro muszę mocz zanieść do badania...
Dostałam masę ksiażek o ciaży, katalogów i ulotek reklamowych.....mam co czytać
Kobietka przeprowadziła ze mną dokładny wywiad...i zmieniła mi datę porodu...na 26.02 więc o tydzień później. Oni datę porodu liczą tak: data ostatniej miesiączki (u mnie był 19 maj+ 9 miesięcy+ 7 dni.)
Usg będzie około 12 tygodnia....muszę czekać na list z datą.
Więc naczekam się jeszcze....
a ja już tak bardzo chciałabym podejrzeć maleństwo...
Dziewczyny jeśli chodzi o USG genetyczne 3D/4D to ja zawsze od lekarzy słyszałam że ono jest bajerem dla rodziców....a dla lekarzy najważniejszy jest obraz 2D właśnie w 11-14 tyg i 18-22 tygodnia ciąży plus badanie dopplerowskie przepływów.... Na takim badaniu które ma sprawdzić dokładnie stan zdrowia maluszka jest również kardiolog i neonatolog. Nie twierdzę że te badania na które sie zapisalyście są nie ważne nie mniej jednak jak coś na nich wychodzi nie tak to i tak kierują mamę na takie badanie jak wyżej napisałam....
Referencyjne ośrodki są w Łodzi, Warszawie i Rudzie Śląskiej...nie wiem czy gdzieś jeszcze jest jakiś nowy ośrodek...
Pozdrawiam

Jutro muszę mocz zanieść do badania...
Dostałam masę ksiażek o ciaży, katalogów i ulotek reklamowych.....mam co czytać
Kobietka przeprowadziła ze mną dokładny wywiad...i zmieniła mi datę porodu...na 26.02 więc o tydzień później. Oni datę porodu liczą tak: data ostatniej miesiączki (u mnie był 19 maj+ 9 miesięcy+ 7 dni.)
Usg będzie około 12 tygodnia....muszę czekać na list z datą.
Więc naczekam się jeszcze....

Dziewczyny jeśli chodzi o USG genetyczne 3D/4D to ja zawsze od lekarzy słyszałam że ono jest bajerem dla rodziców....a dla lekarzy najważniejszy jest obraz 2D właśnie w 11-14 tyg i 18-22 tygodnia ciąży plus badanie dopplerowskie przepływów.... Na takim badaniu które ma sprawdzić dokładnie stan zdrowia maluszka jest również kardiolog i neonatolog. Nie twierdzę że te badania na które sie zapisalyście są nie ważne nie mniej jednak jak coś na nich wychodzi nie tak to i tak kierują mamę na takie badanie jak wyżej napisałam....
Referencyjne ośrodki są w Łodzi, Warszawie i Rudzie Śląskiej...nie wiem czy gdzieś jeszcze jest jakiś nowy ośrodek...
Pozdrawiam
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 781 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: