reklama
Anisen
kochamy Cię mocno
bardzo bardzo chciałabym wrócić , choćby tylko do grudnia popracować. Moi uczniowie są może i trudni ale jaka radość sprawia gdy zaczynają wierzyć we własne siły i zaczynają się naprawdę uczyć dla siebie. zobaczę co mój lekarz powie. szczerze to w szkole liczą ze wrócę i będę do stycznia,a potem wraca koleżanka z urlopu wychowawczego , tez matematyk i byśmy sie wymieniły.
widze ze prawie cała polska, ja z Nowego Targu obecnie
widze ze prawie cała polska, ja z Nowego Targu obecnie
Najgorsze ze to jest duża amerykańska firma w której jakieś standardy powinny obowiązywać ale jak widac niestety chamstwo sie wciśnie wszedzie.Jest to tragiczne, ale niestety prawdziwe w dzisiejszych czasach...
Ale to tylko dlatego ze te osoby z góry nie mają dzieci jakby przeszły to co ja z mała na początku strach i nerwy to inaczej bysmy porozmawiali.
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dziewczyny jakie sa Wasze plany ? Po tym l4 planujecie wrocic do pracy ? Czy dalej na l4 ?
Ja chyba zostanę już na L4 do końca ciąży, bo wolę spokojnie być w domu, a poza tym mam trochę stresującą pracę i różni ludzie tam przychodzą

Dokłądnie kochana ja też mam pracę w której stres i pęd to normalka dlatego cieszę sie ze jestem teraz na urlopie wychowawczym bo tymrazem obawiam sie ze wykonczyłabym się.Ja chyba zostanę już na L4 do końca ciąży, bo wolę spokojnie być w domu, a poza tym mam trochę stresującą pracę i różni ludzie tam przychodząwięc wolę się być spokojna:-)
Ech no wlasnie. Moja praca tez jest stresujaca. Tyle, ze wiem, ze jezeli bede do konca ciazy na l4 to beda musieli zatrudnic kogos na moje miejsce, bo nie moze mnie nikt z pracujacych osob zastapic i wtedy nie mialabym po co wracac...

I to jest właśnie najgorsze.Ech no wlasnie. Moja praca tez jest stresujaca. Tyle, ze wiem, ze jezeli bede do konca ciazy na l4 to beda musieli zatrudnic kogos na moje miejsce, bo nie moze mnie nikt z pracujacych osob zastapic i wtedy nie mialabym po co wracac...![]()
Wogóle t ja odrazu po macierzyńskim wróciłam do pracy i bardzo sie starałam zeby wszyscy byli zadowoleni, ale niestety malutka zaczęła mi powaznie chorować i nie miałam innego wyjścia jak tylko urlop wych bo jak poszłam na nia na zwolnienie to już niestey nie fajnie. A nikomu nie zyczę tego co przeszłam przez kilka tyg.

Wogóle t ja odrazu po macierzyńskim wróciłam do pracy i bardzo sie starałam zeby wszyscy byli zadowoleni, ale niestety malutka zaczęła mi powaznie chorować i nie miałam innego wyjścia jak tylko urlop wych bo jak poszłam na nia na zwolnienie to już niestey nie fajnie. A nikomu nie zyczę tego co przeszłam przez kilka tyg.![]()
Biedna !:-(
reklama
Anisen
kochamy Cię mocno
Beata mnie tez nie ma kto zastąpic, a poza tym to miałam 1,4 etatu, mój koega ma jeszcze wiecej wiec musza zatrudnic matematyka. jesli bym dala rade do stycznia to dalej zatrudnia na zastępstwa 2 emerytów a my jak wrócimy to bez zwalniania kogokolwiek.
troche sie martwie jak to bedzie po urodzeniu dziecka. moja mama 200km od nas, mam mojego pewnie bedzie we włoszech, w NT to nawet pies z kulawą noga mi nie pomoże. Dobrze, ze mam mojego J i ufam mu bezgranicznie. on wie jaki ciezar wtedy spadnie tez na niego
troche sie martwie jak to bedzie po urodzeniu dziecka. moja mama 200km od nas, mam mojego pewnie bedzie we włoszech, w NT to nawet pies z kulawą noga mi nie pomoże. Dobrze, ze mam mojego J i ufam mu bezgranicznie. on wie jaki ciezar wtedy spadnie tez na niego
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 836 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 207 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: