Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dziewczyny... Mam pytanie...
Wy chodziłyście na USG z Waszymi mężami, ja niestety nie, bo mój twierdzi, że nie jest babą aby iść do ginekologa.
Nie wiem, jak to wygląda, kiedy mężczyzna idzie ze mną. Bo przy każdej wizycie jest badanie na fotelu, czy mąż jest wtedy w gabinecie? Jak to wygląda.
Żeby przekonać męża muszę się co nieco dowiedzieć o przebiegu takiej wizyty.
Chciałabym, aby choć raz był na USG...
Powiem Ci, że mój Mężuś od razu chciał być przy USG i mówił, że nawet przy badaniu mógłby być, bo przecież nic nowego nie zobaczy





Ja już u mamusi...byłyśmy na mega lodach, więc się najadłam, ale teraz już będę wcinać obiadek
