Alo Alo laseczki....widzę ze malo coś Was....chyba nie rodzicie jeszcze???U nas samopoczucie Ok ale mały daje popalić w brzuchu...jak to na wieczór przystalo wciska się z krocze niemiłosiernie i kreci głowką![]()
))
weeeeekend jest to dziewczynki z faxcetami siedzą

no to szykuj się na kolejną nockę z małym
powodzenia
swoja droga juz wiem czemu mnie tak biodra bola- niunia przeciez juz je rozpycha


to uznaję że nic się nie dzieje :-)

. Poprostu masakra. Mąż zaczął panikować, a ja jak zobaczyłam w jego oczach ten strach i panikę to myślałam że padnę ze śmiechu
. Dziś jak na razie jest ok. Nic nie boli to może ten dzień jakoś przeżyję.