:-)Czesc Kochane,
Agniesia - to teraz juz zaciskam kciuki zeby maluszek zdecydowal sie wkrotce wyjsc z brzuszka i oczywiscie szybkiegoi lagodnego porodu
Zjola, Karolcia81 - zycze Wam z calego serca zeby kolejna @ nie nadeszla i pieknych dwoch kreseczek :-)
Lili - Tobie zycze bobaska na wiosne/lato tak jak sobie wymarzylas. W miedzyczasie 'wykorzystuj' meza rekreacyjnie
Tymira - mnie tez sie wyniki pogorszyly ostatnio (w 12 tc mialam jeszcze ksiazkowe), w tym hemoglobina ale lekarka stwierdzila, ze te normy sa dla 'nie zaciazonych' i jak na ciaze to jest ok. Zelazo mam brac dopiero od 30tc. Chociaz teraz w poniedzialek znowu pobierali mi krew wiec nie wiem czy cos sie nie zmieni.
Ilonka, Karollcia - pozdrawiam :-)
Aneczkab - a Ty gdzie sie kochana podziewsz?
Mnie ten tydzien zlecial nie wiadomo kiedy. Mialam tyle pracy, ze ledwo dawalam rade i padam na pyszczek. Dobrze, ze juz weekend. Mam zamiar sie wyspac i wziac sie porzadnie za nauke. Oby udalo mi sie ten plan zrealizowac. Martwie sie troche bo brzuch mi ostatnio czesto twardnieje. WIem, ze to te skurcze Braxtona - Hicksa ale dwa wieczory pod rzad to mnie lapaly non stop. Rozmawaialm z polozna jak poszlam wczoraj na joge i stwierdzila, ze pewnie za duzo robie i za malo odpoczywam. No pewnie ma racje, tylko ciagle tyle jest do zrobienia, ze dnia nie starcza :-(. Jeszcze tydzien i bede miala wolne na nauke pzrzed egzaminem - moze wtedy troche od poczne, przynajmniej fizycznie

. Pogoda nam sie poprawila i wreszcie swieci sloneczko, chyba zaczne szukac jakichs letnich ubran na siebie bo poki co nic nie mam ;-).
Milego weekendu zycze wszystkim!