Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

[anney]

jetsem po wizycie.

tak jak podejrzewalam, piekna infekcja.
dostalam globulki.
szyjka zamknieta, 3.5cm, wiec luz, lola spala, wody w normie.
lola iealnie na swoj wiek, wazy 730g.:-):-) psiocha sie wypiela do usg :-):-)

 

[beata88]

Ann a to bezwstydnica mała

 

[lucalew]

Anney ciesze sie ze z szyjka i Lola wszystko ok. Kuruj sie kochana.

 

[bunia15]

Oj te infekcje.. Anney ja sie dziwie ze u mnie poki co nic a nic a przed ciąża no stop cos sie przyplątało.. Ale dobrze ze szyjka w porządku i dzidzius sie dobrze rozwija wypięła sie? A to pipka mała

 

[anney]

Ann a to bezwstydnica mała

po rodzicach ;-) hahaha

 

[anney]

tak , svyjka ok, wiec tu jest dobrze! z czego sie ciesze, bo pewnie przez miesiac jak wyleve infekcje nic sie nie powino zdarzyc, a wtey niech sie dzieje wola nieba.

bezwstydnica, a jak hahah
musze zweryfikowac imie hahah

 

[Amawell]

Super ze z szyjka wszystko ok:-)

 

[Zuzzi]

A ja byłam dziś na wizycie u mojego gineksa prowadzącego i tak jak Wam wcześniej pisałam poprosiłam o zbadanie szyjki (bo przez całą ciążę z wyjątkiem pierwszej wizyty mnie nie badał. Usg robił inny lekarz). A on do mnie że przecież zdrowa ciąża i nie widzi powodu, ale jak chcę to ok. I co? Okazało się, że mam początki infekcji. Ech... Przepisał mi globulki. Do tego mam gorsze niż ostatnio wyniki krwi i moczu i dostałam jakieś żelazo na receptę. Mam też skierowanie na badanie glukozy. Ja lubię słodkie (np potrafię zjeść całą tubkę mleka skondensowanego ) więc jakoś mnie ta glukoza nie przeraża. Za to boję się, że wyniki będą źłe...

Cieszę się, że u Was ok [emoji4]

 

[bunia15]

Zuzzi no popatrz ja miałam tyle rzeczy wczoraj ze zapomniałam ale juz zapisałam ze za dwa tyg sie zapytam czego mi nie sprawdzają tez cześciej.. Tylko miałam na pierwszej wizycie badana razem z cytologia.. Eh..
Ale dobrze ze sprawdził i dobrze ze początki infekcji a nie nie wiadomo co gorszego..

 

[Zuzzi]

Bunia no dobrze, że sprawdził, ale źle, że to pacjentka musi prosić i wychodzić z inicjatywą... Ja poprosiłam tylko dlatego, że co druga z nas ma problemy z szyjką. A jakby u Was było ok to bym pewnie nie poprosiła i infekcja by się rozkręciła... Ech...