Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

[anney]

dziwie sie,ze niw wyslali na posiew moczu.
i co wazne, ja biore sobei fiolke na vapas o domu i poranny mocz im daje do badania.
ja mam zawsve bialko, ale u mnei to norma (kiedy silna ropna infekcja nerek) i w taki nocny mocz jest najrzetelniejszy, a nie sik po woch szklankach wody o 3pm.
idz, nie mecz sie i co wazniejsze, szkoda nerek i zeby i infekcja nei przesunela dalej.

 

[loveboiled]

To było 12 marca :/ i ten sam mocz wysłali do dokładnej analizy i niby było ok :/ nie rozumiem.. A teraz byłam u położnej i powiedziała że jest ok... No ale nerka boli... Napewno jutro pójdę do gp

 

[loveboiled]

No wezmę ze sobą mocz na badanie.. Teraz się kurde martwie

 

[Lunera]

Nie martw sie kochana bo teraz to juz nie ma co, nie cofniesz co bylo. Najwazniejsze, ze masz plan co teraz robic!

 

[anney]

nie martw sie love. wez mocz, spokojnie. nic sie nei stanie. tylko ty biedaku cierpisz niepotrzebnie.
daj koniecznie znac.

 

[loveboiled]

Na 10;45 mam wizytę

 

[Lunera]

Love, trzymam kciuki!

Ja dzis robilam wyniki na tarczyce I zapytalam przy okazji o ta glukoze, co mnie czeka w maju. No I zalecenia laboratorium luxmed sa, zeby jednak cytryny nie dodawac, bo zaburza wyniki. Ktos bardziej doswiadczony podpowie co na to inne laboratoria? Ja strasznie slabo wspominam to badanie, a teraz mam obciazenia po 1 I po 2h, wiec troche sie obawiam bo to sporo czasu na czczo.

 

[cinamona]

Tutaj w es daja gotowy plyn w buteleczce i w skladzie ma cytryne i nawet pachnie cytrynowo.
Nie sadze zeby to zaburzalo wynik.

U mnie w pierwszej ciazy to badanie bylo ok, obylo sie bez niespodzianek. Za to teraz po ok 10 min od wypicia bardzo slabo mo sie zrobilo. Myslalam ze zemdleje. Ale na szczescie przeszlo i pozniej juz ok.

 

[maartuszkaa89]

Ja już jestem po glukozie i dodałam sok z połowy cytryny i pani w laboratorium mówiła to co i mój lekarz, że taka ilość nie wpływa na wynik więc nie wiem skąd te sprzeczne opinie... myślałam że będzie dużo gorzej, coraz miałam zawroty głowy ale nie było tak tragicznie :-) mąż dzielnie wspierał mnie przez dwie godziny :-) teraz trzeba czekać do wtorku na wizytę i wynik..
Love trzymam kciuki za wizytę

 

[loveboiled]

Już po wizycie, jestem spokojniejsza bo lekarz wykluczyl infekcje, także miałam dwie opinie ze mocz jest ok więc jestem spokojna. Trochę pomacal i stwierdził że jest ok, że nic nie jest powiekszone. Ale zgodził się ze mną ze powinnam była dostać coś na tamtą infekcje co wykryli 12 marca mimo że nie miałam żadnych objawów