reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wizyty u ginekologa, badania, zdjęcia u USG

Lucy byłam dziś w empiku i owa książka tylko na zamówienie. No więc zamówiłam sobie z domu. A jak to z domu wygodnie to jeszcze dorzucilam jedną pozycję. Ale to akurat muszę czytnac Księga wymagającego dziecka. Mój przez pierwsze 2 lata... Dzizas...
 
reklama
Kruszka super uwazam ze warto miec taki poradnik pod reka.

Anney no jest to troche upierdliwe ale mozna sie przyzwyczaic. Ja juz robie pewne rzeczy tak odruchowo ze musze czasem sie zastanowic czy leki wzielam juz czy nie no i pilnowac regularnych posilkow bo przy insulinie niestety zdarzylo mi sie juz nie raz ze cukier mocno poszedl w dol a ja wpadalam w spiaczke a to bardzo niebezpieczne. Ja na szczescie tylko do konca ciazy bede sie musiala tak mocno pilnować z dieta i lekami bo po ciazy to juz inna bajka troche latwiej i nie musze sie juz tak mocno pilnowac z jedzeniem ze np zjem 1 czy 2 pozniej bo juz bede bez insuliny i dziecku nic tym juz nie zrobie jedynie Bunia biedna ktorej wspolczuje bardzo bedzie dalej sie klula.
 
:-( wspolczuje na prawde.
ja to cukier mialam
zawsze bardvo niski i wiem, kiedy musze cos svybko zjesc, bo mi jezyk sztywnieje i jestem nabita w butelke, ale to wsvystko.
nie wyobra
zam sobie jak wy musicie sie pilnowac.
tulam tulam.

lucalew, jak ty sie wogole cujes
z? kilak dobrych dni nie bylo mnei tu (rodvice byli u nas i domu svukalismy) wiec jestem niezorientowana totalnie.
 
Anney kochana dziekuje ze pytasz :-*** Odpukac narazie i mam nadzieje ze juz tak zostanie jest dobrze. Leze i odpoczywam i smieje sie ze odlezyn dostane albo zakwasow rak jak w koncu wstane ale czekam na kolejna wjzyte za 1,5 tyg i mam nadzieje ze dostane pizwolenie na male spacery ale jak nie to trudno. Mysle ze w moim przypadku luteina dziala i tak patrzac wstecz to jak odstawilam luteine pod koniec stycznia tak zaczely sie problemy z plamieniem co jakis czas. Jak bylam na wizycie w lutym to zaczelam brac przez chwile jeszczd duphaston bez luteiny a potem w marcu znow sie zaczelo.

Ja mam nadzieje ze u Ciebie tez wszystko ok?
 
niesamowite z ta luteina, teoretycvnie najbardvej skutecvna do 16tygodnia. co organizm to inna historia, a najwazniejsze,ze pomaga i tyle!
cies
ze sie bardzo. michalek sie rusza mocno?


a ja dobr
ze. wyobraz sobie,ze uplawow mam duuuuzo mniej, ale zrobily sie zoltawe :szok: bezzapachowe, ale jednek ten kolor... :no: nie wiem co jest.
ale poza tym to wszystko dobrze, dobrze sie czuje, ma duzo energii, brzusio rosnie (w koncu haha) mala sie strasznei rozpycha i rzadzi moim pecherzem ;-) posikuje juz co chwile (udalo mi sie juz kilka razy totalnie posikac :eek::baffled:) ale to nic. poza tym na prawde dobrze, oby kolejne 4tygodnie minely i bede juz zupelnei spokojna, wtedy niech sie dzieje co chce :-)
czekamy na zatwierdzenie papierow z agencji, by moc sie przeprowadzic i zeby juz sie udomowic na dobre, zrobic sobie ogrodek w koncu, malej komode prvygotowac. rodvice byli, czulosci 3dni co nie miara, chlopcy wytesknieni byli tak bardzo,ze jak ich zobacyzli (poszli ich odebrac ze szkoly) to nawet jozio, ktory jest dosc oszczedny w okazywaniu ucvuc przykolegach tak biegl ze schodow, ze co drugi lapal i sie na dziadka rzucil, poplakal i nie mogl sie odkleic. strasznie sie kochaja i tesknili za soba bardvo. wiec chociaz namiastka normalnosci byla dwa dni. ech.. :-( ale juz polecieli i znow szara rzeczywistosc.
dla loli wyprawke mam w 80% skompletowana, tera
z tylko duze rzeczy do domu zostaly, pampersy zaczelam juz kupowac, ale to na wyprawkowym opisze. ;**** czesto o tobie mysle lucynka!
 
Aniu kochana ja o Tobie tez, dziękuję Ciesze sie u Ciebie dobrze a ta zolta wydzielina oby szybko przeszlo no i fajnie ze pomalu do przodu z nowym lokum. Wzruszylam sie jak tak piszesz o Twoich rodzicach i chlopcach. Malo tych dni ale chociaz troche. Ja tez odliczam dni oraz kolejne skonczone tygodnie.

Tak Michas daje czadu :-)

Uciekam spac, zycze slodkich kolorowych snow, dobrej nocy
 
Lucalew no co poradzisz.. U mnie to wogole wyszło jakieś 2-3 lata temu wiec tez sprawa mozna powiedzieć świeża.. W sumie to najwieksza obawę mam ze dziecko dostanie cukrzycy w młodym wieku np 4-5 lat.. Ale ale czasami w ciazy możesz byc super unormowana i mieć dobre cukry a u dziecka to sie samo wszystko kształtuje i bach nie masz czasem na to wpływu niestety.. A tez moze sie okazać ze nie zachoruje nigdy ..
 
reklama
Anney ja też co jakiś czas mam żółte upławy mówiłam o tym lekarzowi ale powiedział że jeśli nic nie swędzi nie boli to jest ok :-)
Co do luteiny biorę od kiedy twardnial mi brzuch teraz już jest o wiele lepiej :-)
 
Do góry