reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wózio dla kruszynki:)

reklama
Ja mam Maclarena XLR techno. Z czystym sumieniem polecam... Oparcie rozkłada się na płasko, to duży plus. Jest to porządny wózek, wygodny dla mamy i przede wszystkim dla dzidzi!:-)
 
No to namieszam :zawstydzona/y:
Kilka dni temu Małż wziął Mutsy na lifting i poszłam na spacer z Maclarenem. No i szału nie było... Oczywiście, jest to zupełnie inna liga wózka, no ale porównując do spacerówki Mutsy, prowadził się sztywno, robił wrażenie niemal cięższego, nie amortyzował nierówności nawierzchni (aż czułam dyskomfort w nadgarstkach). Dodatkowo przeszkadzało mi ustawienie Piotrusia tyłem do mnie - co chwila sprawdzałam, czy u niego wszystko ok (i nudziłam się strasznie, bo nie mogłam z nim gadać ;-)). Nie był to nasz najbardziej udany spacer :sorry2:
A teraz w miarę obiektywnie - nie jest to przecież wózek do długotrwałego spacerowania z dzieckiem w plenerze... Jako szybki/lekki na zakupy, do kościoła czy w gości, sprawdza się świetnie i nie żałuję, że go kupiliśmy :-) (choć staram się nie zastanawiać, jak ja zimą wyjdę z dwoma wózkami...)
 
Esia, dla Piotrusia kupisz nakładkę i będzie ok.;-)A może już jako "starszy brat" nie będzie chciał w wózku jeździć????

Powiem Wam, że ja też zmieniłam wózek. Żaden szał i nic nowego, bo to spacerówka Gracco, która należała jeszcze do Weroniki i leżała sobie zapomniana na pawlaczu. Ostatnio Magda jeździła w swoim wózku przerobionym na spacerówkę i tak mi jakoś "nie wyglądał". I tak jak jako głęboki fajnie się prowadził, to jako spacerówka (szczególnie z przełożoną na tył rączką) już nie za bardzo. Wczoraj wyciągnęliśmy Gracco i dziś poszłyśmy sobie na spacer z tym wózeczkiem. No i super. Magda zadowolona bo wszystko widzi, ja zadowolona, bo wózek ma skrętne koła i jest zupełnie inny komfort prowadzenia. Przynajmniej się wózek przyda. Tylko teraz nie wiem co z tamtym zrobić.:baffled:
 
Ja tez mam maclaren xlr ,wypadow w dzicz nierobilam za to na miasto,do sklepu itp. swietny!Ja robie codziennie sporo kilometrow i naprawde super mi sie ten wozek prowadzi!Jest lekki,zwrotny a jesli o amortyzcje chodzi to nie narzekam.Jest super wygodnicki dla dziecka...rozklada sie calkiem na plasko,siedzenie w tym modelu szeerokie jak plouzuje pasy to Amelka na boku spi w tym wozie :)))Duzy koszyk na zakupy,wszystkie elementy materialu mozna sciagnac i wyprac.Folia przeciwdeszczowa nakladana tylko na przod wozka(reszta jest nieprzemakalna)wiec jest niewielka i mozna ja zlozyc w malenka kosteczke i nawet nie wiesz ze ja masz(dobrze zeby sie przypomnialo jak pada,bo jak nie to zmokniecie heheh)

No... ale sie nachwalilam:)
Z negatywow...hmmmm...po zlozeniu malutki ale dosc dlugasny .
 
Esia, nie cwaniacz, dobrze???? I mnie nie denerwuj, bo wczoraj zauważyłam że mi się jedna piguła gdzieś zapodziała w pamięci i nie wiem kiedy dokładnie.:zawstydzona/y: Więc przede mną dwa tygodnie nerwówki....:baffled:
 
Ja mam Maclarena XLR techno. Z czystym sumieniem polecam... Oparcie rozkłada się na płasko, to duży plus. Jest to porządny wózek, wygodny dla mamy i przede wszystkim dla dzidzi!:-)

dzięki Marta za odpowiedź:tak:

No to namieszam :zawstydzona/y:


(choć staram się nie zastanawiać, jak ja zimą wyjdę z dwoma wózkami...)

No namieszałaś mi trochę:baffled::-D

Chętnie Cię zobaczę, jak radzisz sobie z dwoma wózkami:-D

No... ale sie nachwalilam:)
Z negatywow...hmmmm...po zlozeniu malutki ale dosc dlugasny .

dzięki olla:tak:

no cóż, jutro pojedziemy do świata dziecka i wypróbuję wszystkie spacerówki:-)
 
Esia, nie cwaniacz, dobrze???? I mnie nie denerwuj, bo wczoraj zauważyłam że mi się jedna piguła gdzieś zapodziała w pamięci i nie wiem kiedy dokładnie.:zawstydzona/y: Więc przede mną dwa tygodnie nerwówki....:baffled:

:-):-):-):-)

czyli jest szansa na druga mamusię czerwcowo07/ styczniową:-)
Dzagud mam trzymać kciuki na tak czy na nie;-):-D
 
reklama
Do góry