reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

A najgorzej jak takie dzieci mówić nie potrafią, czytać nie potrafią ale na tych telefonach i tabletach potrafią wszystko. Ja mam takie w rodzinie... Do logopedy nie wezmą dzieciaka żeby się nauczyło poprawnie mówić, nie robią nic z dzieckiem, nie spędzają razem czasu ale wszystko ma kupione, gadżety itd a kieszonkowe wyższe niż ja miałam w liceum.
Właśnie zastanawiam się z mężem dla córek o kieszonkowe ha ha bagatela suma myślimy od września dać im raz w tyg np w ndz po 3zl na tydzień, muszę zaobserwować co będą robić z tymi pieniędzmi
 
reklama
Wiadomo ze dzieci chcą. Ale rodzic musi nad tym panować. Jakby moje dziecko się zapytało innego a „dlaczego Ty musisz wieszać pranie przecież od tego jest matka, lepiej zadzwon pokaże Ci co mi starzy kupili” to by przez pół roku dzień w dzień wieszała i napewno nie dostała już nic. Ja myśle ze godzina obowiązków dziennie dla dziecka to nie żadne obciążenie a uczy samodzielności. A robienie za dziecko i dla dziecka wszystkiego co sobie wymyśli jest chore i do niczego dobrego nie prowadzi. Wystarczy popatrzeć co te 13-14 latki teraz robią ...
No oczywiście ,że tak . Tym bardziej irytuje mnie , gdy rodzice mówią ,że dzieciom nie każą sprzątać , bo mają naukę. Wieczorami siedzą przed monitorem , a potem się dziwić ,że mają dwie lewe ręce. No niestety tak jest u mojej ciotki i u koleżanki. Dziewczyna ma 12 lat. Matka pracuje i się skarży ,że tak jej ciężko bo sprzątać musi 12 latce pokój. Nikt jej nie pomaga. Pytam , dlaczego nie kazesz jej tego zrobic. Bo ma nauke. A z tego co widzę , to jest królową fb [emoji16]Dla mnie porażka.
Moi rodzice na ile nam wiek pozwalał kazali nam sprzątać dom , który był mega ogromny. Każdy miał swoje obowiązki. Mama by sobie w życiu nie poradziła z gotowaniem , sprzątaniem i pracą. Po pierwsze to pomoc i szacunek wobec rodzica , po drugie łatwiej jest w przyszłości. Zakładasz rodzinę i wiesz z czym się to je ;)

Ja jestem wdzięczna rodzicom ,że wymagali tego od nas. Nawet w sklepie im.sie często pomagało. Żyjemy i jak widać mamy się dobrze z rodzeństwem [emoji16]
 
Chłop chce dzisiaj na termy jechać po obiedzie.
Pogoda lipna to chłopcy trochę zużyją energii.
Na razie nie pada to ciekają po podwórku A chlop w aucie grzebie.
A ja w łóżku ....W piżamie ..... tiaaaaaa
Aż wstyd :oo2::laugh2:
Nie Ty jedna. Ja wstalam z moim jak sniadanie jadl i poszlam do lozka poczytac. Zasnelam i mimo budzikow spalam do 11! Coz tlumacze sobie, ze dzidziusia musialam wyspac ;).
Kasia, ja uwazam, ze dobrze wychowujesz corke. Jak mozna z 10-latki takiego pustaka robic z hybryda na paznokciach. Co innego ksiazki, gry, rzeczy do hobby. Na pewno z nia rozmawiasz wiec jej tlumacz, dlaczego to jak funkcjonuje rodzina Dominiki nie jest wartosciowe i godne nasladowania. Moze, jak dziewczynka Ci duzo pomaga kup jej cos extra o czym marzyla (oczywiscie nie hybryde ;)) albo na jakies kolonie czy wycieczke wyslij? Jakos tak nagrodz, niekoniecznie kasa.
 
Ja upralam ubranka biale na 60 st.razem z bialymi pieluchami i pieluchy tetrowe ze Smyka kompletnie sie zdefasonowaly :(.
Hmm musze jeszcze troche kupic w innym miejscu. Potem ubranka (jesli kiedys wyschna w tej wilgoci) uprasuje na lewej stronie z duza para (no moze oszczedze polarowy pajac;)).
Milego dnia!
 
Ja mam dwie białe pieluchy tetrowe, dwie kolorowe i jedną flanelową.
Może ze 3 sztuki białych jeszcze dokupie.
A tak to zaczekam i ocenie czy warto więcej. Może akurat nie będzie tak ulewała żeby zażywać po 10 dziennie.
 
Unie coś jakieś za oknem grzmienie w oddali chodzi..

Ciekawe czy dojdzie

Moje mają tak ustalone
Min raz na dwa miesiące dostaja do ręki po 100-150zl i kupują same z nami na ogonie sobie ubrania.zeby potem nie było....a w tym nie będę chodzić bo to dla dzieci....
Takie mądre..to kupują same i w tym chodzą..
No i np starsza 13tka kupuje bojówki...t-shirty jak chce.mlodsza 9tka ma ciut inny gust i widzę że w dobrą stronę poszłam bo ja bym kupowała co innego.
Kieszonkowe-roznie bywa bo mają kasę od cioci babć i dziadków. Często trzymają i od nich pożyczam np jak mam paczkę a musiałabym lecieć do bankomatu [emoji6]i oddaje bo to ich.

Gry telefony itp
Mają. Uzywaja ale jak nie są obowiązki wykonane to szlaban... Starsza zmywa naczynia stawiają obie prania obie rozwieszają zamiatają odkurzają.sklafaja pranie i do szafek.
Do tego karmienie kotów i sprzątanie kuwet....
Mało nie ma.
Ale lubią piec ciasta.
Młodsza każde mieszanie mięsa na mielone i gniecenie ciasta jest jej....
Wynoszą śmieci
Starsza mokre młodsza suche-zeby mokrego na siebie z wiadra nie wyrzuciła bo kontener jeszcze wyższy od niej.
 
Właśnie zastanawiam się z mężem dla córek o kieszonkowe ha ha bagatela suma myślimy od września dać im raz w tyg np w ndz po 3zl na tydzień, muszę zaobserwować co będą robić z tymi pieniędzmi
Daj im po 5 zl. Kto wie, sa dzieci, ktore kazda zlotowke odloza ;). Chodzi o to, ze suma musi byc taka, zeby moc ja jakos zagospodarowac, np. Odkladajac cos mozna kupic np za 2-4 tyg. Chodzi o umiejetnosc odroczenia nagrody.
 
Ja upralam ubranka biale na 60 st.razem z bialymi pieluchami i pieluchy tetrowe ze Smyka kompletnie sie zdefasonowaly :(.
Hmm musze jeszcze troche kupic w innym miejscu. Potem ubranka (jesli kiedys wyschna w tej wilgoci) uprasuje na lewej stronie z duza para (no moze oszczedze polarowy pajac;)).
Milego dnia!
Ja mam muslinowe że smyka i nic się z nimi nie stało
 
Ja upralam ubranka biale na 60 st.razem z bialymi pieluchami i pieluchy tetrowe ze Smyka kompletnie sie zdefasonowaly :(.
Hmm musze jeszcze troche kupic w innym miejscu. Potem ubranka (jesli kiedys wyschna w tej wilgoci) uprasuje na lewej stronie z duza para (no moze oszczedze polarowy pajac;)).
Milego dnia!
Dziwne. U mnie mimo 60 st. wszystko wygląda tak jak przed praniem tylko bardziej miękkie się zrobiło. A też Smyk... Polarowy pajac chyba przeżyje bez prasowania ;]

Moje mają tak ustalone
Min raz na dwa miesiące dostaja do ręki po 100-150zl i kupują same z nami na ogonie sobie ubrania.zeby potem nie było....a w tym nie będę chodzić bo to dla dzieci....
Takie mądre..to kupują same i w tym chodzą..
Podoba mi się ten patent!
 
reklama
Dziwne. U mnie mimo 60 st. wszystko wygląda tak jak przed praniem tylko bardziej miękkie się zrobiło. A też Smyk... Polarowy pajac chyba przeżyje bez prasowania ;]


Podoba mi się ten patent!
Pomysł małża
Polecam
Do tego co jakiś czas wywalają wszystko z szafek co małe to wiadomo.i jak nadal za dużo ubrań to co im się już nie podoba to do worka i znajomym dzieciom oddajemy
 
Do góry