Witam,
córkę urodziłam pod koniec listopada 2009r. Wybrałam zaległy urlop wypoczynkowy+macierzyński. Do końca maja 2011 r. byłam na wychowawczym. W lutym 2011r. zaszłam w drugą ciążę (termin porodu przypada na koniec października 2011r.)Od czerwca chodzę do pracy, jednak za wzg. na złe samopoczucie związane z ciąża chciałabym iść na L4. Do tego dochodzi problem z córką(18miesięcy), która źle zniosła rozłąkę ze mną. Mój pracodawca zaproponował mi abym do końca ciąży poszła na L4. Mam pytanie, jeśli mój lekarz (wizytę mam 04.07.2011) zgodzi się na L4 do końca ciąży (od lipca do października tj.4m) to czy po urodzeniu drugiego dziecka i wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego będę mogła kontynuować urlop wych. od pierwszego dziecka (1,5 roku) a potem przejść na urlop wych. od drugiego dziecka? - w sumie 4,5 roku. Już teraz wiem, że nie będę miała z kim zostawić dzieci, a bardzo chce być z nimi w domu.
Z drugiej strony dziwi mnie propozycja mojego pracodawcy. Zastanawiam się czy proponując mi L4 "brzydko mówiąc" czegoś nie knuje. Czy może mnie zwolnić jak będę na L4 lub po urodzeniu drugiego dziecka (boję się, ze stracę szansę na urlop macierzyński i wychowawczy). Umowę o pracę mam na czas określony do końca 2014r. Czy zaufać szefowi i przyjąć jego propozycję i iść na L4(dodatkowe pieniążki są potrzebne) czy bezpieczniej będzie od lipca pisać nowy wniosek o urlop wychowawczy (bezpłatny).
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
córkę urodziłam pod koniec listopada 2009r. Wybrałam zaległy urlop wypoczynkowy+macierzyński. Do końca maja 2011 r. byłam na wychowawczym. W lutym 2011r. zaszłam w drugą ciążę (termin porodu przypada na koniec października 2011r.)Od czerwca chodzę do pracy, jednak za wzg. na złe samopoczucie związane z ciąża chciałabym iść na L4. Do tego dochodzi problem z córką(18miesięcy), która źle zniosła rozłąkę ze mną. Mój pracodawca zaproponował mi abym do końca ciąży poszła na L4. Mam pytanie, jeśli mój lekarz (wizytę mam 04.07.2011) zgodzi się na L4 do końca ciąży (od lipca do października tj.4m) to czy po urodzeniu drugiego dziecka i wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego będę mogła kontynuować urlop wych. od pierwszego dziecka (1,5 roku) a potem przejść na urlop wych. od drugiego dziecka? - w sumie 4,5 roku. Już teraz wiem, że nie będę miała z kim zostawić dzieci, a bardzo chce być z nimi w domu.
Z drugiej strony dziwi mnie propozycja mojego pracodawcy. Zastanawiam się czy proponując mi L4 "brzydko mówiąc" czegoś nie knuje. Czy może mnie zwolnić jak będę na L4 lub po urodzeniu drugiego dziecka (boję się, ze stracę szansę na urlop macierzyński i wychowawczy). Umowę o pracę mam na czas określony do końca 2014r. Czy zaufać szefowi i przyjąć jego propozycję i iść na L4(dodatkowe pieniążki są potrzebne) czy bezpieczniej będzie od lipca pisać nowy wniosek o urlop wychowawczy (bezpłatny).
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.