ja mam zamiar zakupic taki jak Kasia wkleiła czyli do ucha i na czoło są świetne i nam lekarka poradziła,bo do tej pory miałam elektroniczny,nie cierpię rtęciowych i w domku u mnie nie ma(ja jako dziecko z siostrą pobawiłam sie własnie takim termometrem i spędziłam w szpitalu kilka dni bo niewiedzieli czy wzięłam do buzi czy nie,dlatego u mnie w domku go nie ma)
reklama
ja mam termometr do ucha jakiś taki kupiony w aptece - nie konkretnej firmy ale totalnie go nie polecam - za każdym razem pokaże co innego i w każdym uchu co innego - wystarczy że dziecko chwilę poleży na boku i już w danym uchu ma gorączkę...skusiliśmy się na niego niedawno bo już nie chciałam mojego męczyć pomiarami w pupie - Pod małą paszką jak się wiercił były mało dokładne) no i w sumie to strata kasy...chociaż mam nadzieje że może inne są lepsze...ale jeśli chodzi o rzetelność pomiaru to zaleca się jednak miezrzenie w pupie - u całkiem małych niemowlaków podobno w uchu też nie bardzo bo przewody słuchowe jeszcze za małe
co do pomiaru na czole - nie mam pojęcia
jeżeli ktoś chce tradycyjny elektroniczny to polecam taki jak mamy z miękką końcówką Termometr cyfrowy BRAUN PRT 1000 2lata Gwar+FV (585927250) - Aukcje internetowe Allegro
co do pomiaru na czole - nie mam pojęcia
jeżeli ktoś chce tradycyjny elektroniczny to polecam taki jak mamy z miękką końcówką Termometr cyfrowy BRAUN PRT 1000 2lata Gwar+FV (585927250) - Aukcje internetowe Allegro
Ja też mam taki termometr do mierzenia w uchu i na czole CLATRONIC (nie chce mi sie szukać, żeby sprawdzic ale chyba tak sie ta firma nazywa) - na czole pokazuje bujdy kompletne co do pomiaru w uchu to trzeba chwile odczekać między pomiarami bo wtedy rzeczywiście pokazuje różne temp. ale jak sie odczeka z minimum 30sek to juz jest ok
izabela...
Fanka BB :)
ja się chyba zdecyduję na kokos-pianka-gryka, podobno jest dobry 

_karincia_
Fanka BB :)
Tak??ja się chyba zdecyduję na kokos-pianka-gryka, podobno jest dobry![]()
A myslałam że kokosowo gryczany

Ja mam kokosowo-gryczany. Sprawdzał się super
ja też
pianki raczej nie polecam - wiadomo że łatwo się odksztalca i generalnie jest bez rewelki dla kręgosłupa, zwłaszcza takiego malutkiego i miekkiego...
reklama
Zdecydowanie najlepszy (choc nie ma co ukrywac, rowniez najdrozszy) bedzie materac lateksowy. Wszystkie jego parametry i zalety na głowe bija kokos, gryke , o piance nie wspomne. Nawet sam Zawitkowski (dla mnie guru i wyrocznia hehe
)zdecydowanie doradzal taki wlasnie. Jesli jednak nasze finanse nie pozwalaja na taki manewr, to ja wybrałabym kokos- gryka. Pianki bym napewno nie kupila. ;-)

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 32 tys
- Odpowiedzi
- 390
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: