reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla maluszków i ich mam

Deli jakbym miala kupe kasy lezacej i moglabym sobie pozwolic to napewno kupilabym elektryczny. Dla niewprawionej reki ciezkie jest takie pompowanie przez 10-15min. Dla wprawionej tez, no i jak trzeba przydziecku cos zrobic to ciezko bo jedna przytrzymujesz druga pompujesz. Ale da sie wytrzymac. Podstawowa zaleta aventa jest to ze bardzo delikatnie i szybko sciaga pokarm. Chodzi tylko o pieniadze niestety, elektryczny bedzie kosztowal okolo450zl a reczny kolo 140zl. Mam na mysli nowy.
 
reklama
przypomniala mi sie jedna wazna rzecz!!!

nie do konca jest to element wyprawki dla mamy, bo trzeba zaczac uzywac tego na 2 miesiace przed porodem ale PRZYDAJE SIE!!!

mam na mysli masc do hartowania brodawek - MALTAN --> http://www.miralex.pl/?product,pl,68
nie mialam zadnych problemow z pekajacymi brodawkami, fajnie zabezpiecza sutki przed przyklejeniem sie wkladki laktacyjnej do piersi, no i jest calkowicie bezpieczna dla ssacego maluch - nie trzeba sie specjalnie myc, wycierac itp. ;-)

PS. i sprawdzilam jeszcze laktatory elektrycznie - polecane na BB laktator Medela Mini Electric - na allegro nowke mozna dostac juz za 220 zl. Uzywane tez sa ;-) dla mnie osobiscie uzywanie laktatora po kims nie byloby problemem - mozna wygotowac, wysterylizowac... i jak wracajac do pracy bede jeszcze karmila piersia to chyba sobie takie elektryczne cudo kupie ;-)
 
Ostatnia edycja:
ja wolałam ręczny laktaor bo ja bylam gdzieś w terenei gdzie np nie było dostępu do gniazda,a miałam nawał mogłam ściągnąć
 
Apropos Maltanu mi nie pomagal, wolalam Bephanten:-)Ma w sobie srodek znieczulajacy i pomagal wprost idealnie i szybko.
A z poczatku nie ma co ukrywac brodawki bola i to bardzo.
Co do laktatora to kazdy ma plusy i minusy, jak wszystko.
 
Dziewczyny-doświadczone mamy:-) mam pytanie.Czy używałyście sterylizatora do butelek?Uważacie, że jest on przydatny czy zbędny?Bo moja teściowa twierdzi, że to bubel i wystarczy woda i płyn do naczyń i szkoda tylko kasy na to.Jestem ciekawa jakie jest Wasze zdanie?
 
pisalyśmy wczesniej,ze jest to w sumie wydatek zbędny,ale jak ktoś chce to nie bede mu zabrać,nigdy nie miałam i teraz też nie zamierzam kupowac bo po co
 
dziewczyny? a kiedy zaczelyscie stosowac maltan? powinno sie zaczac 2 miesiace przed porodem - ja urodzilam Jaska 5 tygodni wczesniej i nie mialam zadnych problemow z brodawkami, sutkami - zero ;-)
moze to kewstia tego hartowania?
 
ja w sumie nie stosowałam tych maści prawie wcale,tylko raz przy pierwszej ciąży w szpitalu jak mała miała kłopotu z przystawieniem,a potem paktycznie juz nie używałam,chyba ze zdarzyło sie mi jakieś zapalenie,albo jak mała zaczęła lekko przygryzać i tyle
 
reklama
na pewno nie ma sensu kupować laktatora elektrycznego zawczasu - bo to duży wydatek a nie da się przewidzieć czy i jak długo bedzie się karmiło i ile będzie się miało pokarmu...ale własnie jeśli juz powrót do pracy i utrzymanie laktacji - to wtedy na pewno się przyda...

Katarina - sterylizator - poczytaj sobie parę postów nad twoim :) nie jest niezbędny i na pewno też nie od razu ale jak ktoś karmi butelką i nie chce mu się za każdym razem bawić z wrzątkiem to można
 
Do góry