reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

poza tym jestem happy, bo problem z kotem rozwiązalismy za pomocą drzwi z moskitierą..chyba kms podsunęła mi jakis czas temu ten pomysł za co chylę czoła i dziekuję :-D w ten sposób kot nie wejdzie do pokoju..a drzwi będą poniekąd otwarte-zamknięte..w każdym razie własnie ja przysłali i jestem pod wrażeniem koncepcji konstrukcji tego cudu..serio ktoś to porządnie przemyślał..

Tak to jaaaaa nieskromnie się przyznam :-D cieszę się bardzo, że się przyda
 
reklama
Abeja:-D

bo na serio.... wózki 3 funkcyjne są fajne.... ale poszłam do sklepu z Izą... te roany zawsze mi się niezwykle podobały ale ja nawet nigdy nie podeszłam do niego bo przez tę gondolę wydawał mi się meeeeega ciężki....

i przyznaję się bez bicia... jak się nim przejechałam to było niczym oderzenie w twarz...

był najlżejszy ze wszystkich wózków jakie oglądałam... kupiliśmy używany na allegro za 500 zł... potem kupię wypasioną spacerówkę za drugie 500...

czyli za wózki damy 1000 zł:tak: a pokaż mi wózek wielofunkcyjny, który będzie tak super lekki jako gondola, będzie miał dużą i mega wygodną gondolę, a potem będzie super spacerówką....

a tak za te same pieniądze mam wypasioną gondolę a potem wypasioną spacerówkę:-)

i nie mam dylematów pt. mam za małą godolę, a wózek ma za małe koła...

a sam Roan:cool2: no cóż... duży wizualnie, ogromna gondola, podnoszony zagłówek w gondoli, wspaniała jakość materiałów, duże pompowane koła, straaaasznie lekki (doznałam szoku:szok:), no i te piękne kolory:-D po prostu pierwsza klasa:-D

i najważniejsze!!! jest super wygodny dla dziecka... przejechałam po wertepach najpierw x-landerem a potem roanem... widać co kupiłam :)

Catedra mnie nie musisz tłumaczyć :-) cofnij się do pierwszych stron tego wątku i pierwszych dyskusji na temat wózków :-) Kto mówił że najwygodniej kupić używana dużą gondolę a potem wypasioną spacerówke??? :-D
 
Catedra mnie nie musisz tłumaczyć :-) cofnij się do pierwszych stron tego wątku i pierwszych dyskusji na temat wózków :-) Kto mówił że najwygodniej kupić używana dużą gondolę a potem wypasioną spacerówke??? :-D

:-p:-p:-p:-p

ehhh widzisz jaka rozsądna jestem?:-D:-D:-D słucham już teraz mądrzejszych od siebie:-D:-D:-D
 
no i niesiona "owczym pędem" pognałam dzis do Biedronki i nabyłam promocyjną Lovelę :tak: dziekuje za info :-D

Ja też, ja też to uczyniłam :-D:-D:-D i jeszcze husteczki za niecałe 4 zł.

A co do wózka. Abeja to Ty podpowiedziałaś, używana gondola, porządna spacerówka? To mnie od razu przekonałaś i otworzyłaś mi oczy. Ja po tym poście od razu podjęłam taką decyzję. Hylę czoła i dziękuję :-*
 
za tę cenę jakość kiepska... przy metrze marymont masz Kasiu pasaż handlowy... jak wejdziesz na górę to znajdziesz tam sklepik z wózkami... mają wszystkie implasty w fajnych cenach ale za tę cenę wolałabym x-landera xa bo jest lepszej jakości...

espiro gtx... fajny wózek, trochę ciężki, dobrej jakości, porównywalny do x-landera

A JA KUPIŁAM WÓZECZEK....

edit.... TATUŚ KUPIŁ :)

na pierwsze pół roku dla małej idealny :-D

roan marita w takim kolorku
musze sie koniecznie wybrac. Mam kolezanke ktora ma BOLDERA i jest zadowolona, gondola jest większa niz w x landerze i podobno jest lżejszy. Wiadomo kazdy wózek ma swoją wadę. Musze koniecznie zobaczyc Boldera na żywo:)
 
Ile mniej więcej planujecie lub już kupiłyście śpioszków, kaftanikow, pajacykow i na jakie rozmiary. Ja dzis trochę poprałam i zauwazyłam że wcale tak duzo nie mam, poki lezalo w torbach to wydawało mi sie tego duzo, a teraz zmieniłam zdanie:happy2:
właśnie, ja też się nad tym zastanawiam, może jakaś doświadczona mama napisze ile tak naprawdę sztuk wszystkiego potrzebowała, bo nie chciałabym kupić za dużo rzeczy, których później malutkiej nawet nie założę, bo jednak kasy szkoda na coś co się nie przyda, a później jak okaże się że czegoś będzie za mało to zawsze można dokupić.
 
U mnie w BIEDRONCE nie było :wściekła/y:

ja wczoraj wzięłam przedostatnią paczkę do białego, do koloru już nie było (ale na szczeście kupiłam go najpierw). ale na stołach szukałaś, a nie na półkach z chemią?

co do smoczków to ja narazie nie kupuję. mam nadzieje że nie będzie potrzebny.
a osłonki na piersi kupie canpola
 
a ja wczoraj pojechałam na zakupy z myślą na o zmówieniu nosidełka a wróciłam z fotelikiem dla starszaka:baffled: w sobotę wybieram się po kołyskę nie wiem którą wybrać ale zabiorę m to podejmie decyzję:tak:
 
Przeczytałam uważnie, o czym pisałyście, jak mnie nie było... I mnie temat kosmetyków dla dziecka nurtuje. Planuję zrobić poważniejsze zakupy, ale nie mogę się zdecydować na żadną konkretną markę. Zaplanowałam, że kupię:
- płyn do mycia z dozownikiem (nie będę się w żadne mydła bawić),
- oliwkę do masażu (bo nie będę tym codziennie dziecka wysmarowywać - zresztą wg położnej laktacyjnej nie ma takiej potrzeby)
- krem do buzi chroniący przed mrozem i krem do buzi jakiś neutralny (niech się dziecko przyzwyczaja, że mu matka od samego początku twarzyczkę smaruje... pamiętam, jak się darł mój sisotrzeniec przy smarowniu buzi na zimę... 2 miesiące nie było takiej potrzeby, a potem nie można było go wysmarować...)
- maść Bepanthen (maść, nie krem) i to jest jedno co wiem, że kupię na pewno
- chusteczki nawilżone
- waciki nasączone 70% spirytem (myślę, że LEKO u nas w aptece po 75gr/2szt.)
No, ale cały czas intensywnie myślę nad marką tych kosmetyków... Polskie? Tanią Ziajkę? Drogą Mustelę? Może lepiej zdecydować się na niemiecką wersję kosmetyków? Tylko którą? Penaten? Nivea baby? HIPP baby sanft? Bubchen babys first?
 
reklama
Moja Mała reagowała świetnie i na niveę i na Johnsona. Zresztą, teraz też używamy nivei (na azs) i raczej nie będę zmieniała tego dla chłopaków. Co do ilości ubranek, to ja miałam jakoś tak po 2 sztuki na dzień wszystkiego (czytaj, po 14 sztuk każdego) i prałam co kilka dni.
 
Do góry