reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka dla naszych maluszków

reklama
łysa_d ja też chcę kupić coś ciemniejszego, bo garderoba Bianki to biel, czerwień, niebieski, różowy takie tam jasne kolory...nie sorry ma jedne jeansy bardzo bardzo ciemne. Czerń jest ok.
 
Medea ja też miałam upatrzony czarny wózek dla Majci...

My mamy kilka ciemniejszych rzezcy, ale nie są to czarne, choc bardzo lubię ten kolor...
 
Ciemniejsze rzeczy dla takich maluszków to tylko dla chłopców:-D u nas można dostać, a dla dziewczynek z najciemniejszych to fiolet i czerwony:-). Dla takich od dwóch lat to i coś się znajdzie, no przynajmniej w Pennym, gdzie się najczęściej zaopatrujemy:-):-):-). Poza tym o tej porze roku to nie uwidzisz nigdzie ciepłych rzeczy tylko letnie:-), czapeczek nie ma, same kapelusiki.
 
Asiu, no właśnie to mnie najbardziej wkurzało jak szukałam czapeczki dla Mai. Najpierw były same zimowe, a zaraz potem same kapelusze. Nic przejściowego.
 
Łysa, my też chcieliśmy kupić chłopakom coś czarnego. A konkretnie to Piękne czarne body z imieniem i nadrukiem -roz 80 (967436730) - Aukcje internetowe Allegro ;-) ale na razie nie wyszło. Dzięki za przypomnienie ;-):-)

Gemelo super sa te czarne body z napisami :tak: Bardzo mi sie podobaja :tak:

asienka- wlasnie to samo chcialam powiedziec, chcialam malej kupic czapeczke taka lzejsza ale zeby uszki zakrywala, taka typowo na wiosne i nic nie bylo :no: juz w lutym powystawiali kapelusze na lato :szok: tak wiec szperalam na ebay'u i znalazlam 2 takie lekkie czapeczki wlasnie ta czarna i jedna w bialo czerwone paski (bo mamy rozowa kurteczke, ktora Zuzia dostala od mojej siostry) ale lekko nie bylo :no: bo kapelusik do tej kurtki od siostry tez mamy ale jak dla mnie to on jest na cieplejsze dni bo niezbyt na uszy przylega a u nas niestety poki co temperatura znow spadla do 7-8 stopni w ciagu dnia wiec z powrotem musialam zamontowac spiwor w foteliku :wściekła/y: tylko go sciagam i zakladam bo raz jest cieplo a raz jest zimno i zaczyna mnie to juz wpieniac :wściekła/y: No a tu jest oczywiscie zimny wychow i wszyscy sie dziwia ze ja Zuzi rajstopy zakladam pod spodnie :baffled: Wy nie zakladacie? ja to osobiscie jak zaloze rajstopy w pazdziernik/listopad to nie zdjemuje az sie cieplo zrobi (oczywiscie zmieniam na czyste :-p)?

Ogolnie to takie cuda nam siostra kupila jak bylismy w Polsce w lutym i jeszcze nie mialam okazji ich zalozyc bo nie ma pogody (i troche za rozowo jak dla mnie no ale jak juz kupila to nie schowam do szafy bo szkoda jej pieniedzy by bylo):

http://www.wojcikonline.pl/foto.php?id=2034
http://www.wojcikonline.pl/foto.php?id=1959
http://www.wojcikonline.pl/foto.php?id=1485
http://www.wojcikonline.pl/foto.php?id=1497
http://www.wojcikonline.pl/foto.php?id=3978

Niestety nie ma juz tej czapeczki na stronie wiec wam nie pokaze :-(
 
Ostatnia edycja:
Ja też zakładam jeszcze małej rajstopki. Gdy chłodno to mamy śpiworek i kocyk na nóżkach. Jak cieplej to sam kocyk, a jak już tak mega ciepło to bez kocyka;-) Ale rajstopki zawsze. to powietrze jeszcze nie jest takie typowo wiosenne więc wolę nie szaleć.
 
zdecydowanie nie zakładam.. i czapeczki też nie.. skoro mi jest już ciepło bez dodatkowych rajstop i bez czapki to po co mam małą przegrzewać?

Ja też zakładam jeszcze małej rajstopki. Gdy chłodno to mamy śpiworek i kocyk na nóżkach. Jak cieplej to sam kocyk, a jak już tak mega ciepło to bez kocyka;-) Ale rajstopki zawsze. to powietrze jeszcze nie jest takie typowo wiosenne więc wolę nie szaleć.

Widac zdania sa podzielone, ale ja zawsze uwazalam, ze dzieciom zaklada sie o jedna warstwe wiecej niz my sami mamy, byc moze sie myle ale mala spocona nie jest. Jakby bylo 20 stopni to pewnie bylby tylko kocyk ale mysle, ze jakis kapelusz czy lekka czapeczka (ja mowie o takich z materialu jak sa body np zrobione) i tak bylaby zalozona chociazby po to zeby chronic przed sloncem. Nie wiem moze ja jakas inna jestem ;/
 
reklama
Widac zdania sa podzielone, ale ja zawsze uwazalam, ze dzieciom zaklada sie o jedna warstwe wiecej niz my sami mamy, byc moze sie myle ale mala spocona nie jest. Jakby bylo 20 stopni to pewnie bylby tylko kocyk ale mysle, ze jakis kapelusz czy lekka czapeczka (ja mowie o takich z materialu jak sa body np zrobione) i tak bylaby zalozona chociazby po to zeby chronic przed sloncem. Nie wiem moze ja jakas inna jestem ;/

Lysa ja też tak ubieram Adasia. I wiem, że wtedy mi się nie zapoci. Powiem Wam tylko, że podziwiam te mamy co tak opatulają dzieci, że ich nie widać z tych wózków. Nawet takie starsze już siedzące ładnie w spacerówkach. Dziś jak byłam na spacerze to byłam w szoku. Adaś tak jak był mróz nawet nie był tak owinięty, że oczu mu widać nie było. Zresztą moje dziecko nie lubi jak mu za ciepło nawet w domu, zaraz niestety mamy efekty na skórze.
 
Do góry