reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka i inne cuda dla nas i maluszków :)

Ja mam prośbę, podzielcie się opiniami dotyczącymi laktatorów i butelek dla maluszków.
U nas karmienie cycuchem nie udało się, odciągałam pokarm laktatorem ręcznym ja i chłop teraz jak to wspominam to śmiac mi sie chce ale już bym nie chciała drugi raz tego przechodzić, a potem jak przeszlismy na butle kolki okropne do 4 miesiąca zmieniane mleka itd. Myślę nad butelkami dr.Browns a co Wy myślicie, i jaki laktator?
 
reklama
Ze swojej strony mogę polecić laktator Medela Mini Electric, ale ja używałam go sporadycznie- żeby pobudzić laktację w kryzysie i jak po 5 miesiącu młoda zaczęła jeść kaszki na moim mleku. A tak to tylko cyc. Pewnie jakbym planowała odciągać na większą skalę, to skusiłabym się na taki na dwa cycki na raz- cóż za oszczędność czasu :-D

Co do butelek to się nie wypowiem, bo nie używałam w ogóle. Koleżanka sobie chwali butle Mam, inna koleżanka uwielbiała Avent a moja szwagierka Tommee Tippee.

Ten dr. Browns to te specjalne przeciwko kolce?

Skoro o kolkach mowa- polecam rurki Windi do odgazowania dzidzi jak ma kolkę :tak: A w szpitalu położne używały też zwykłych wenflonów :tak:
 
bonusowa to noworodki mają kolki????

Karolina ja nie doradze, nie mialam laktatatora bo karmiłam bardzo krotko, potem siup buteleczka, chyba nie ma znaczenia jaka ja mialam chyba wszystkie, Mlody i tak miał kolki :-(
 
bonusowa to noworodki mają kolki???

Hmmm to żeś mnie zagła teraz :baffled: No pamiętam, że drugiej nocy młoda mi strasznie płakała, przyszła położna i ją zabrała. A jak wróciła to powiedziała, że dała jej jakieś cudo na kolki (infacol czy inne ustrojstwo) i odgazowała wenflonem. Nie wiem czy to taka prawdziwa kolka była, ale to pomogło i Gaba zasnęła spokojnie przy cycu.
 
Bo widzisz ja myślałam, ze kolki pojawiają sie jak juz dziecko jest w domu, zeby było ciekawiej z noworodkiem :-D
 
Ha ha no tak :-D Ale coś mi się kojarzy, że mogłam coś zeżreć nie takiego bo TŻ przytargał mi do szpitala gruszki i winogrona... A te porcyjki szpitalne takie głodowe były... :szok: Poza tym jeszcze wtedy nie wierzyłam, że to co jem ma jakieś znaczenie, myślałam, ze kolki to wyłącznie kwestia niedojrzałości układu pokarmowego hi hi. Później zmieniłam zdanie :-D
 
Ja tez polecam Medela Mini Electric, podejzewam ze inne elektryczne Medeli tez sa dobre ale ta MIni znacznie tansza.

Te butelki dr Brownsa duzo sie roznia od wszystkich innych modeli, jak mi cos nie wyjdzie z piersia to tez w nie zainwestuje :)
 
reklama
Dokładnie tak jak Mamusia mówi :tak: Najlepiej najpierw chwilkę brzusio pomasować żeby perystaltykę pobudzić, a potem Windi bądź wenflon (oczywiście sama rurka, bez igły ;-)) troszkę w oliwkę i do pupci. Efekt natychmiastowy i dzidzia może iść spokojnie lulku :-D
 
Do góry