reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

reklama
Silene bardzo budujaca ta piosenka, fajnie ze po takie siegasz, sciskam :tak: a jak sie czujesz???
Jesli nie chcesz o tym pisac to w porzadku nie ma sprawy :tak:

Zzagubiona biedny ktosiek teraz wszystko bedzie na niego :-D:-D:-D

Ide zmyc z siebie trudy dnia codziennego, i jesli moj m mi nie podprowadzi kompa to zaraz wracam
 
Ostatnia edycja:
justyna - jeśli chodzi o pobyt w szpitalu - byłam mile zaskoczona, siostry bardzo miłe i wyrozumiałe, nawet jak nie znasz języka. Sala porodowa - każda na jedna rodzącą + osoba towarzysząca (jeśli sobie tego życzy). Cały czas masz do swojej dyspozycji "swoją" położną, która Cię monitoruje (KTG miałam cały czas podłączone), jak juz byłam pod koniec porodu to doszły jeszcze dwie siostry, które zajęły się dzieckiem. Potem lekarz mnie zszył, bo trochę mnie nacięto, bo chyba bym nie dała rady sama. Potem na oddziale też bardzo fajnie. Tylko mają fioła na punkcie kolorów (różowy - dziewczynka, niebieski - chłopiec), począwszy od kocyków. w które dzieci były zawinięte, po karteczki z danymi o urodzeniu.... fioł!

P.S.
Czekam już z utęsknieniem na to USG, bo jestem ciekawa czy sie małe ujawni cio to - czy bedzie niespodzianka do końca - jak z Alinką.



Zagubiona - przez Twojego KTOŚKA też poczułam sie głodna, ale wystarczył banan i jabłko.
 
Ostatnia edycja:
Katrina co do tutejszej opieki podczas porodu to sie zgadzam. Co prawda ja nie rodzilam ale moja bratowa tak, chodzilam z nia na badania i potem bylam przy porodzie ze wzgledu na jezyk. Przy porodzie byla polozna moj brat i ja , ale jazda byla:szok:.
Bratowa sie smieje ze nikt jej od tej strony nie widzial co ja :-D
Na koniec to ja ryczalam ze szczescia najbardziej :-D:-D:-DPrzyszedl lekarz sprawdzil czy wszystko ok i poszedl, a ja zostalam chrzestna Bartoszka :-D
 
Katy - ja akurat rodziłam sama. Nie mam tu siostry, a mój mąż sie do tego nie nadaje, na widok krwi ODPŁYWA, więc byłoby bez sensu, żeby zamiast dzieckiem trzeba było sie Nim zajmować.
Na początku tylko miałam trochę niekomfortową sytuację, bo moja położna zaczęła trochę panikować, bo nie było widac na KTG ruchów dziecka. Przyszli dwaj lekarze, pobrali mi krew na grupę krwi i wenflon zostawili.... zaczęło mnie to zastanawiać i mówię im, że moje dziecko teraz śpi - zawsze śpi o tej porze, zaśmiali mi się w twarz i stwierdzili tylko, że mam dobre dziecko. Trochę mnie to nabuzowało, bo czułam czym to pachnie. Kazałam sobie podać kubek zimnej wody i mała zaczęła fikać.... jakież było zdziwienie wszystkich, że jednak ja miałam rację. Tak mnie wtedy zgrzali.... położna sama mi wtedy powiedziała, że nie znała tej metody (wrrrrr).

Dobra ja spadam do łóżeczka - córcia już skończyła antybiotyk to dzis obejdzie się bez pobudki o 4 rano. Dobrej nocki. Pa, pa.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry Wszystkim...
Qrcze naprawdę pędzicie z tymi postami i aż się boję co mnie będzie czekało jutro, bo dzisiaj jestem cały dzień wyautowana, więc nie zaglądnę do Was.

Ilonka- ja jednak jestem za ciemnym kolorem- chyba bardziej mi sie podobasz. Może nie czarny, ale blond też nie jest dla Ciebie wg mnie oczywiście:zawstydzona/y:

katy- ja myślalam, że to mały wyżeł. jest rewelacyjny. no i nadawałby się na polowania na kaczki :laugh2:

zzagubiona- ja nie mogę otworzyć Twoich zdjęć :-(

Katrina- sukienka super i klimat też, taki właśnie romantyczny

Roszpunka- ostatnie zdjęcie niczym Dirty Dancing. ;-)

Losiczka- czasem mam wrażenie, że młodsze pokolenie mogłoby nas wiele jeszcze nauczyć :szok:

Tygrysku gdzie jesteś?

Madlen :-D
 
reklama
Karolina- no ja tez jakoś nie chce juz az tak jasnych włosków jak miałam, czarny mnie sie znudził, i wydaje mi sie ze mnie postarze i czuję sie jak szara myszka :p hehe
wstawie Wam zaraz 2 zdjęcia, w blondzie i czarnym i porównacie:p
losiczka- oj bidulko- czyli dzis owulka skoro tak CIę boli !!!!!!!!! no i dobrze, akurat 2dni temu męża wykorzystałaś wiec teraz trzymamy kciuki :*&&&&&&&&
 
Do góry