reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2014

najprawdopodobniej w następnym tygodniu pojawi się na świecie nasza maleńka córeczka :) już zastrzyki na płucka działają.

Ewa to zaciskamy kciuki, żeby było wszystko ok!

Absolutnie nigdy dziecka bólem nie straszyłam:no:, dentystę mamy już za sobą, nie bała się i żadnej traumy nie ma, z resztą ona się raczej lekarzy nie boi, dzielnie znosi wszystkie badania - nawet na ekg leżała spokojnie:tak:
Załatwiłam sobie wstęp na próbę jutro o 11, no i super:tak:

u nas bunt mycia zębów ciąg dalszy. U dentysty już byliśmy i elegancko otwierał buzię, sam siedział na fotelu. Chyba zastosuję terapię szokową taką jak Wy - czyli paszcze z zepsutymi zębami ;-)

Jagódka to się Klaudia ucieszy jak przyjdziesz chociaż na próbę.

Nie pamiętam, która to pisała, ale właśnie mam takie same odczucia, że czasami to aż mi głupio pisać co robiłam w ciągu dnia i że się dobrze czuję, jak tutaj Wy macie takie dolegliwości...no i mam nadzieję, że tak będę miała do końca :tak:.
 
reklama
ja dziś nie dałam rady zrobić obiadu.. w sumie czułam sie dobrze, ale jakos mi słabo było.. to chyba z powodu pogody.. tak przed burza.. teraz po burzy i jest super chłodek :)
 
Nie wiem, o co chodzi, ale ja przed kazda burza zle sie czuje. Skacze mi tetno, serce wariuje, robi mi sie slabo, kreci w glowie. Tez tak macie? Bo nie wiem, czy to normalne :/
 
LillaMy w Danii pobierają krew tylko RAZ (nie wliczam obciążenia glukozą) w 8 tygodniu ciąży i jest to badanie na hiv, tyfus i coś tam jeszcze, i tak wyniki z tego wpisują w komputer i udostępniają i szpitalowi i położnej i jak są złe to wtedy Cię informują, albo Ty się pytasz na kolejnej wizycie, bądź trzeba dzwonić.mocz sprawdza się przed każdą wizytą, zamaczając papierek i stwierdza się czy jest bakteria bądź cukier w moczu, i to tyle badań, 2 -3 usg, a u położnej mierzenie ciśnienia, wagi, doplerem posłuchanie tętna dziecka, i mierzenie brzucha metrem krawieckim, w pierwszej ciąży latałam do Polski co 2 miesiące robić sobie badania, odwiedzić gina, teraz już z dzieckiem nie dam rady tak często, ostatnie moje badania były przed wielkanocą. jedno co to jest możliwość prywatnie usg ale o zwykłej morfologii czy o zmierzeniu szyjki mogę pomarzyć :(
 
Nie wiem, o co chodzi, ale ja przed kazda burza zle sie czuje. Skacze mi tetno, serce wariuje, robi mi sie slabo, kreci w glowie. Tez tak macie? Bo nie wiem, czy to normalne :/

Ja mam niestety to samo - przez spadające ciśnienie słabo mi się robi :-( ostatnio pomaga mi sól - o dziwo szybko działa, ale za to nie mogę na stopy patrzeć :dry:
 
Też się źle czuję przez tą pogodę:sorry2: U mnie cały dzień było okropnie duszno, dopiero teraz ruszył się wiatr i chyba wreszcie popada, bo od wschodu idą jakieś czarne chmury. Niech poleje, w nocy przynajmniej będzie się lżej spało.

Edit: 15 minut później:
LEJE!!! No w końcu chłodniejsze powietrze zza okna!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Az trudno mi uwierzyc w te upaly. U mnie jest 12 stopni i okrrutny wiatr.

Spalam w ciagu dnia i tez srednio sie czuje. Jeszcze poklocilam sie z M. Poza tym smuca mnie te wasze problemy ciazowe i tak mi sie jakos wszystko skumulowalo, ze mam dola :( praktycznie caly dzien leze. Teraz brzuch mnie boli. Chyba mialam za ciasne spodnie...

Musze sie umowic do ortodonty, ale nie wiem czy dam rade tam sama dojechac i zastanawiam sie, czy sobie nie darowac...
 
Właśnie też sie zastanawiałam przed chwilą, gdzie te ulewy...
Jakiś mam gorszy dzień dziś, niedobrze mi.cały czas, cukry zbyt wysokie i wszystko do d**y jest.
 
reklama
Kochane dziewczyny:( Niestety ale dziś dostałam bólu brzucha z boku. Pojechałam zaraz do Gin bo bolało przy chodzeniu itd.. I niestety mam bardzo twardy brzuszek i to są skurcze... Przepłakałam pół dnia i jestem załamana.. Dostałam leki Salbutamol i Staveran na podtrzymanie bo to 32 tydzień.. Bardzo się boję o to że skurcze będą wracać.. Albo bardziej jeszcze że leki zaszkodzą dzidziusiowi.. Ehh.. Może któraś z Was bierze te leki? No i muszę leżakować.. Na szczęście szyjka nie jest skrócona i nie ma rozwarcia.
 
Do góry