reklama
dzustta
Mama sierpniowa'06
dziewczyny - ja wam współczuje tych wczesnych pobudek...sama przez nie przeszłam, ale teraz się już małej unormowało i śpi tak do 8-9... no czasami zdarza się jej wstac wcześniej...ale na szczęscie nie za czesto
co do nocnych pobudek- z tym sie pogorszyło i mała od jakiegos czasu budzi sie ok 1-2, a pózniej jeszce ok 5...
Ewa a o którek Julę kładziesz spac.? Bo moja gwiazda zasypia miedzy 7-7,30 rzadko o 20stej
no u mnie tez tak bylo ale od tygodni 5 5.30 i wstajemy sie bawic i nie wiem czemuDziewczyny a jakbyscie maluchy kladly pozniej spac to moze by dluzej spaly....my idziemy spac miedzy 20.30 a 21.00 i nie ma problemu ze wczesnym wstawaniem...to znaczy my zawsze wstajemy kolo 7.30 rano

powiem CI ze jak moje byle tylko na cycu no raz dziennie dostawala kelik na wieczor to jak skonczyla 6 miesiecy spala cala noc tzn gdzies do 6, 7 bez pobudki wiec to chyba zalezy od dzieckaZadałam to pytanie, ponieważ Natek budzi się w nocy 2-3 razy ciągle i to naprawdę bywa męczące...
Nauczyłam go samego zasypiać, usypia o 22, po czym śpi ciągiem ok 4 godzin i od 2 w nocy do 5:30 maksymalnie do 7 (wtedy wstajemy) budzi się 2-3 razy na cyca. Nie daje się oszukać smoczkiem.
Podejrzewam, że dopóki będę karmić będzie się budził... ale chciałam, by jakaś karmiąca mama pocieszyła mnie, pisząc, że niekoniecznie... ;-)

Ewa a o którek Julę kładziesz spac.? Bo moja gwiazda zasypia miedzy 7-7,30 rzadko o 20stej
kąpiemy ją ok 19.30, dostaje butle, zjada całą jej zawartość i ... bawi się jeszcze w ózeczku do ok 21
dzustta
Mama sierpniowa'06
Dziewczyny a jakbyscie maluchy kladly pozniej spac to moze by dluzej spaly....my idziemy spac miedzy 20.30 a 21.00 i nie ma problemu ze wczesnym wstawaniem...to znaczy my zawsze wstajemy kolo 7.30 rano
Matyla prawie zawsze chodziła tak wcześniej spac i przesypiała do 6,30-7,00. A od kilku dni jest koszmar z tym wczesnym jej budzeniem. Nie darady jej tak przeczymac bo juz po 18stej robi sie strasznie marudna i zaraz po kapieli przy butli zasypia.
Do mam wstajacych o okolo 5 rano. Jak wstaniecie i wam sie nudzi to dawajcie na BB bo moze ja tu jeszcze bede bo u mnie to 23. 
Oczywiscie zartuje, ale faktycznie wstawanie o 5 rano jest meczace bo potem czlowiek jak zombie chodzi caly dzien i nerwy jakos chwytaja. Ja klade Pata okolo 21, kilka razy sprobowalam pozniej i bez skutku dalej wstawal tak wczesnie. To chyba faktycznie zalezy od dziecka, moj Pat to typ porannego ptaszka a ja znowu to typowa sowa... ciezko sie dobralismy oj ciezko.


reklama
asmodis
Sierpniowa mama'06 Mama Motylka
moja mala dzis maz obudzil ja wychodzil do pracy o 6, wstala, ale dalam jej smoczka i poszla spac do 7.30...tyle dobrego
Falbala...ubailas mnie ta wiadomoscia
Falbala...ubailas mnie ta wiadomoscia
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: