problemy z usypianiem mamy juz od jakich 2 tygodni ale problemy z takimi nocnymi pobudkami z placzem to 3-4 dni (a wlasciwie to noce);
przed chwila rozmawialam z opiekunka - mala poszla niedawno spac bez zadnego problemu ...sama usnela w lozeczku bez asysty ... prawde mowiac opiekunka tylko przed 2 dni miala z tym problem ...
wlasciwie to nie potrafie z niczym skojarzyc tych problemow ... pozostaje mi tylko wiara ze te pobudki to od zebow i bedzie lepiej ...
w dzien nie mam szansy sie wyspac - jak wracam z pracy to mala wlasnie konczy 2 drzemke dzienna a i michalem trzeba sie zajac; normalnie nie bylo by moze takiego problemu ale maz wlasnie wyjechal na 2 dni (taka ma prace wyjazdowa) do krakowa i nie moglam liczyc na jego pomoc
a w sobote jada z michalem do malborka na oblezenie wiec znowu na noc zostane sama ...
joaska mam nadzieje ze u was sie jakos unormuje ... na pocieszenie dodam ze z dzieckiem 4 letnim nie powinno juz byc takich problemow - a to tylko jeszcze 3 lata
a tak na powaznie to mam nadzieje ze wszystko sie unormuje duuuzo wczesniej
przed chwila rozmawialam z opiekunka - mala poszla niedawno spac bez zadnego problemu ...sama usnela w lozeczku bez asysty ... prawde mowiac opiekunka tylko przed 2 dni miala z tym problem ...
wlasciwie to nie potrafie z niczym skojarzyc tych problemow ... pozostaje mi tylko wiara ze te pobudki to od zebow i bedzie lepiej ...
w dzien nie mam szansy sie wyspac - jak wracam z pracy to mala wlasnie konczy 2 drzemke dzienna a i michalem trzeba sie zajac; normalnie nie bylo by moze takiego problemu ale maz wlasnie wyjechal na 2 dni (taka ma prace wyjazdowa) do krakowa i nie moglam liczyc na jego pomoc
a w sobote jada z michalem do malborka na oblezenie wiec znowu na noc zostane sama ...
joaska mam nadzieje ze u was sie jakos unormuje ... na pocieszenie dodam ze z dzieckiem 4 letnim nie powinno juz byc takich problemow - a to tylko jeszcze 3 lata
a tak na powaznie to mam nadzieje ze wszystko sie unormuje duuuzo wczesniej
