reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Dorcia rzeczywiście niepokojące te plamienia, zwłaszcza że nie jest to jednorazowy incydent. Mnie ginekolog uczulał na to, że po stracie pierwsze dwa-trzy pierwsze cykle mogą być różne, ale plamienia czy krwawienia w środku cyklu proponował mimo wszystko skontrolować żeby upewnić się czy nie są spowodowane tym, że nie wszystko zostało oczyszczone. Oczywiście to może być nic, po prostu burza hormonalna-w końcu organizm musi do siebie dojść-ale mimo wszystko nie bagatelizowałabym tego, zwłaszcza jeśli przed stratą takie coś Ci się nie zdarzało :)
 
Wit
Dorcia rzeczywiście niepokojące te plamienia, zwłaszcza że nie jest to jednorazowy incydent. Mnie ginekolog uczulał na to, że po stracie pierwsze dwa-trzy pierwsze cykle mogą być różne, ale plamienia czy krwawienia w środku cyklu proponował mimo wszystko skontrolować żeby upewnić się czy nie są spowodowane tym, że nie wszystko zostało oczyszczone. Oczywiście to może być nic, po prostu burza hormonalna-w końcu organizm musi do siebie dojść-ale mimo wszystko nie bagatelizowałabym tego, zwłaszcza jeśli przed stratą takie coś Ci się nie zdarzało :)

Witam dziewczyny jestem tego samego zdania. U mnie po dłuższym plamieniu nie było czego ratować. Żadna luteina nie pomogła. Tylko żal został.
Mam nadzieję że u Dorci będzie ok.
 
reklama
Do góry