azamamew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2017
- Postów
- 958
Natala strasznie ciężki czas. Jak mój bratanek 4 miesiące temu w ósmym miesiącu urodził się martwy, to też rodzina cała łącznie ze mną strasznie to przeżywała. Także dużo sił.
Ja ostatnio też jakiś ciężki czas mam nie dość, że ogromne zmęczenie, to ciągle jakieś przykrości wychodzą.
Ja ostatnio też jakiś ciężki czas mam nie dość, że ogromne zmęczenie, to ciągle jakieś przykrości wychodzą.
i nadmiar śliny tez nie pomaga

Ale od paru dni jestem w stanie jeść słodkie. Choć niedużo i to zaraz po jakimś po posiłku, póki mdłości nie mam. Ogólnie jednak ciągnie mnie do konkretnych posiłków, niż słodyczy. Ciepłych zupek, ciepłych ziemniaczków, pierożków, pizza własnej roboty... najlepszej jest to, ze jak otwieram lodówkę to nie wiem na co będę mieć ochotę, a od czego mnie odrzuci...to co wczoraj smakowało, dzisiaj mogę wypluć 
