reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamy 2018

Kurcze byłam w 3 lidlach i już nigdzie nie było tych bodziaków w flemingi z żadnego rozmiaru[emoji26] w ogóle mało co zostało z tej kolekcji czy to dla dziewczynek czy dla chłopców[emoji852]️ a ja chciałam po wizycie u gin coś kupić...
 
reklama
Ojej! Ależ Ty masz pracę.... Ja to bym nie dała rady z takim widokiem [emoji22]
Po pewnym czasie się przyzwyczajasz. Uśmiecham się do nich, bo są piękne, a ja i tak nie mogę im pomóc. Myślę w ten sposób, że w większości były z wadą genetyczną, więc musiało tak być. Chociaż jak mi samej się to przytrafiło to ten argument nie pomagał.

Kurcze byłam w 3 lidlach i już nigdzie nie było tych bodziaków w flemingi z żadnego rozmiaru[emoji26] w ogóle mało co zostało z tej kolekcji czy to dla dziewczynek czy dla chłopców[emoji852]️ a ja chciałam po wizycie u gin coś kupić...
U nas zawsze tak jest. Byłam 1,5h po otwarciu sklepu to też już nie było takich kolorystycznie neutralnych jak chciałam. Ale znalazłam w drugim Lidlu. Jeszcze będą inne, które też Ci się spodobają :)

Ja dzisiaj w końcu poszłam na ścięcie. Oczy mi się zaszkliły, ale teraz nie żałuję :) Głowa jakaś lżejsza ;)
20180601_112240.jpg
 

Załączniki

  • 20180601_112240.jpg
    20180601_112240.jpg
    94,2 KB · Wyświetleń: 472
Po pewnym czasie się przyzwyczajasz. Uśmiecham się do nich, bo są piękne, a ja i tak nie mogę im pomóc. Myślę w ten sposób, że w większości były z wadą genetyczną, więc musiało tak być. Chociaż jak mi samej się to przytrafiło to ten argument nie pomagał.


U nas zawsze tak jest. Byłam 1,5h po otwarciu sklepu to też już nie było takich kolorystycznie neutralnych jak chciałam. Ale znalazłam w drugim Lidlu. Jeszcze będą inne, które też Ci się spodobają :)

Ja dzisiaj w końcu poszłam na ścięcie. Oczy mi się zaszkliły, ale teraz nie żałuję :) Głowa jakaś lżejsza ;)
Zobacz załącznik 863846
Włosy teraz wyglądają dużo lepiej, takie zdrowsze![emoji16]
 
Byłam dziś na wizycie i miałam szybkie usg żeby posłuchać serduszka. Bije 159 na minutę. Dzidzia mierzy już 9 cm. Wszystko jest w porządku. Polowkowe mam zaplanowane na 25 czerwca i wtedy powinnam poznać płeć :happy:.
Któraś z Was ostatnio martwiła się skurczami i twardniejacym brzuchem. Lekarz zapytał mnie dzisiaj czy mam coś takiego. Powiedział że to jest normalne i mogę zacząć to czuć. Tak do 10 razy dziennie jest w porządku. Kazał mi brać od dzisiaj 2 razy dziennie Asmag forte (jony magnezu). Gdybym zaczela mieć te skurcze i byłyby one częstsze niż 10 razy na dzień to mam brać 3 tabletki.
 
kurcze no cwicze ale i tak widze ze mi pupa i uda zjechaly,,,jakby nie patrzec przysiady bez obciazenia to nie to samo co z obciazeniem...a probowalam to szalec przy mojej codziennej aktywnosci nie chce ale zawsze cos ... wroce wroce do swojej aktywnosci napewno,,tego sie nie boje:) choc wiem ze chocby 2 tyg przerwa juz niezle oslabia hehe damy rade[\QUOTE]

Mam to samo [emoji20] patrzę na tyle i szukam gdzie ten mój śliczny krąglutki tyłeczek [emoji20]
Do przysiadów używam gumy gimnastycznej,zawsze to jakiś dodatkowy bodziec. No i 3-4x w tygodniu z Ewką Chodakowską ćwiczę, ma taki jeden trening typowo na nogi i pośladki. A w pozostałe dni to co ja wymyślę albo Mój.

Ostatnio do mojego się śmiałam, że Młody będzie rozpoznawał i się uspokajał przy głosach 3 osób: mojego, jego i Ewki [emoji23]
 
Jejku, ale tu się dzieje dużo... dobrze, że nadrabiam z czytaniem :-) :) my wizytujemy jutro i już nie mogę się doczekać.... chociaż zawsze się denerwuję, że coś będzie nie tak... może przesadzam. Odebrałam wyniki kolejnych badań i spadły mi erytrocyty :frown: to by wyjaśniało, czemu tak kiepsko od dłuższego czasu się czuję... jak jakaś osłabiona - ale w życie wcieliłam jeszcze więcej żelaza i będzie ok :)
Wczoraj byliśmy na koncercie Bajmu, dostaliśmy się niemal pod samą scenę... Było nieziemsko! Nikt chyba tak mojego miasta nie rozhulał, jak Beata :biggrin2: no kobieta meeeega, taki power przed 60-tką rzadko komu się zdarza... szkoda, że nie wyszła do nas na autografy czy zdjęcia, podobno była zmęczona, decyzja mango... oczywiście byliśmy całą rodziną, z którą jedziemy na te wczasy, także wcale źle nie było. Wyśpiewałam się i wytańczyłam na jakimś metrze kwadratowym, a moje szalejące hormony sprawiły, że nawet się wzruszyłam :-D Dzidek zadowolony, bo po wszystkim tylko lekkie stuk puk, więc stawiam, że gust muzyczny będzie miało świetny :tak:
I ten mój brzuch... już niemal 19 tydzień, więc wszyscy widzą. To jedno z najfajniejszych uczuć :tak:
 

Paulianna89 a powiem CI ze widzac co sie dzieje przez brak cwiczen takich jakich powinnam czulam sie ...'zle' .... pozatym uwielbialam sie wypocic...czulam sie badzo dobrze po dobrym treningu ale wzielam sie w garsc bo przeciez nadrobie . i dobry pomysl z ta guma..mam ja tez:)

wiesz ze mam znajoma ktora pracuje na silowni...patrzac na nia widzi sie wiecej testosteronu ale mimo wszystko ladna bo wyrzezbine to co trzeba..pupa to marzenie taka wypieta pelna ;miesni; haha ( nie daze do az tak umiesnianej sylwetki..ale mam bzika na pukcie pupy a uda sie cwicza przy okazji:p..i brzuszek) ..zaszla w ciaze i dalej jak cwiczyla tak cwiczyla.,..brzuszek pokazal jej sie gdzies po 25tyg bo miala dlugo kaloryfer lol haha:) a pod koniec jak ja ostatni raz widzialam robila przysiady z obciazeniem jak zawsze lol.... ze swoja pileczka..normalnie rzadko widzi sie takie cos na codzien a jak sie widzi gdzies na necie to sie mysli ze to fotomontaz...uwierzcie .choc widzialam kobiety w ciazy to jednak one rekreacyjnie aby sie ruszac, nie zasiedziec

Edytka ja kupujac teraz sukienki tez nie patrze tylko na ciazowe... w domu mam takie nie ciazowe ale sa tak uszyte ze spokojnie mozna nosic i do konca:)
mam tez taka ktora w tym stanie zrobila sie zybt wyzywajaca ale kolo domu mozna nie... pokusic meza hahaha
 
Byłam dziś na wizycie i miałam szybkie usg żeby posłuchać serduszka. Bije 159 na minutę. Dzidzia mierzy już 9 cm. Wszystko jest w porządku. Polowkowe mam zaplanowane na 25 czerwca i wtedy powinnam poznać płeć :happy:.
Któraś z Was ostatnio martwiła się skurczami i twardniejacym brzuchem. Lekarz zapytał mnie dzisiaj czy mam coś takiego. Powiedział że to jest normalne i mogę zacząć to czuć. Tak do 10 razy dziennie jest w porządku. Kazał mi brać od dzisiaj 2 razy dziennie Asmag forte (jony magnezu). Gdybym zaczela mieć te skurcze i byłyby one częstsze niż 10 razy na dzień to mam brać 3 tabletki.

mialam to twardnienie nie bolesne w obu ciazach i tez mialam tak ze jak jest ich mniej jak 10 to ok
z czasem im dalej w las nabieraly na sile i trwaly dluzej
 
reklama
Jejku, ale tu się dzieje dużo... dobrze, że nadrabiam z czytaniem :-) :) my wizytujemy jutro i już nie mogę się doczekać.... chociaż zawsze się denerwuję, że coś będzie nie tak... może przesadzam. Odebrałam wyniki kolejnych badań i spadły mi erytrocyty :frown: to by wyjaśniało, czemu tak kiepsko od dłuższego czasu się czuję... jak jakaś osłabiona - ale w życie wcieliłam jeszcze więcej żelaza i będzie ok :)
Wczoraj byliśmy na koncercie Bajmu, dostaliśmy się niemal pod samą scenę... Było nieziemsko! Nikt chyba tak mojego miasta nie rozhulał, jak Beata :biggrin2: no kobieta meeeega, taki power przed 60-tką rzadko komu się zdarza... szkoda, że nie wyszła do nas na autografy czy zdjęcia, podobno była zmęczona, decyzja mango... oczywiście byliśmy całą rodziną, z którą jedziemy na te wczasy, także wcale źle nie było. Wyśpiewałam się i wytańczyłam na jakimś metrze kwadratowym, a moje szalejące hormony sprawiły, że nawet się wzruszyłam :-D Dzidek zadowolony, bo po wszystkim tylko lekkie stuk puk, więc stawiam, że gust muzyczny będzie miało świetny :tak:
I ten mój brzuch... już niemal 19 tydzień, więc wszyscy widzą. To jedno z najfajniejszych uczuć :tak:


mysl pozytywnie kochana.. to bardzo pomaga:)
 
Do góry