reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopadowe mamy 2018

I u mnie tez jasne meble, podobne do tych pierwszych twoich i rewelacja, wstyd się przyznać ale jak czasem zapomnę odkurzyć to aż się dziwie ile tam się nazbierało a widać nic nie było :) na razie nie widzie żadnych zniszczeń
 

Załączniki

  • 504EC78E-957F-4CE0-9A72-F12346B16E1F.jpeg
    504EC78E-957F-4CE0-9A72-F12346B16E1F.jpeg
    1,6 MB · Wyświetleń: 107
reklama
Ja wreszcie dotarła do domu.
Dzidzilka 240g, łożysko poza ryzykiem przodowania 4cm od ujścia :)
Wszystkie pomiary udało się zrobić z każdej strony się maleństwo zaprezentowało ;)
Nóżki rozkraczone na żabkę więc też pez wątpliwości moje przeczucia się sprawdziły i będzie druga panienka :laugh2:
 
A w ogóle byłam dzisiaj na cytologii i położna miała problem z pobraniem wymazu że względu na dużą ilość wydzieliny. Powiedziała że pewnie jakaś infekcja i lekarz gin mi jakieś globulki przepisze. Ja osobiście nic nie czuje, w sensie jakiegoś dyskomfortu i się zastanawiam czy tamtum Rosa coś pomoże gdyby coś się działo. Lekarza mam 11.07 i nie wiem czy wybrać się wcześniej czy na razie obserwować. Brr nieprzyjemne to było.. [emoji37]
U mnie tez zdarza się duuuzo wydzieliny, pozatym żadnych objawów-według mojej gin Ok.
 
Chodzę cała w skowronkach :p chociaż bałam się że za bardzo jestem nastawiona na chłopca cieszę się strasznie i aż się wzruszam jak sobie wyobrażam radość mojej Wiki jak się dowie.
Naszykowalam już prezenciki
IMG_20180628_154523.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180628_154523.jpg
    IMG_20180628_154523.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 135
Cześć dziewczyny:) dopiero znalazłam to forum i pomyślałam że spróbuję się przyłączyć do wspólnych oczekiwań. mam nadzieję, że mnie przyjmiecie mimo że tak późno. Sam temat postaram się nadrobić od początku, żeby Was wszystkie poznać :) Ja 9 listopada spodziewam się córeczki. Mam 30 lat i to moja pierwsza ciąża. Ciążę prowadzę na NFZ i jak dotąd jestem (o dziwo;)) zadowolona.We wtorek miałam USG połówkowe (u lekarki poleceonej przez moją prowadzącą) - malutka rozwija się ok, wszystko jest jak trzeba, ale okazało się ze mam pępowinę dwunaczyniową :hmm: trochę się zmartwiłam, tym bardziej że lekarz na pierwszym badaniu prenatalnym nie stwierdził tej nieprawidłowości, twierdził że jest trójnaczyniowa czyli prawidłowa. Sama lekarka (dość niemiła zresztą i wyjątkowo oszczędna w odpowiedziach na wątpliwości :oo2:) stwierdziła, że tak wcześnie tego się nie ocenia i po badaniu skierowała nas na echo serduszka w 24 tygodniu, powiedziała, że zazwyczaj wszystko jest ok jeśli nie ma (a u nas nie ma) dodatkowych wad. Dziś idziemy jeszcze na prywatna wizytę do ginekologa, mam nadzieję, że mnie uspokoi. uff, tyle na razie o mnie i mojej malutkiej Lili...
 
Cześć dziewczyny:) dopiero znalazłam to forum i pomyślałam że spróbuję się przyłączyć do wspólnych oczekiwań. mam nadzieję, że mnie przyjmiecie mimo że tak późno. Sam temat postaram się nadrobić od początku, żeby Was wszystkie poznać :) Ja 9 listopada spodziewam się córeczki. Mam 30 lat i to moja pierwsza ciąża. Ciążę prowadzę na NFZ i jak dotąd jestem (o dziwo;)) zadowolona.We wtorek miałam USG połówkowe (u lekarki poleceonej przez moją prowadzącą) - malutka rozwija się ok, wszystko jest jak trzeba, ale okazało się ze mam pępowinę dwunaczyniową :hmm: trochę się zmartwiłam, tym bardziej że lekarz na pierwszym badaniu prenatalnym nie stwierdził tej nieprawidłowości, twierdził że jest trójnaczyniowa czyli prawidłowa. Sama lekarka (dość niemiła zresztą i wyjątkowo oszczędna w odpowiedziach na wątpliwości :oo2:) stwierdziła, że tak wcześnie tego się nie ocenia i po badaniu skierowała nas na echo serduszka w 24 tygodniu, powiedziała, że zazwyczaj wszystko jest ok jeśli nie ma (a u nas nie ma) dodatkowych wad. Dziś idziemy jeszcze na prywatna wizytę do ginekologa, mam nadzieję, że mnie uspokoi. uff, tyle na razie o mnie i mojej malutkiej Lili...
Witam nowa mamusie

A ja dzis kupilam mega wielkie czeresnie ale sie objadlam zaraz wam zdjecie wrzuce [emoji1] [emoji1]
1530194360635.jpg
 

Załączniki

  • 1530194360635.jpg
    1530194360635.jpg
    338,5 KB · Wyświetleń: 366
Cześć dziewczyny:) dopiero znalazłam to forum i pomyślałam że spróbuję się przyłączyć do wspólnych oczekiwań. mam nadzieję, że mnie przyjmiecie mimo że tak późno. Sam temat postaram się nadrobić od początku, żeby Was wszystkie poznać :) Ja 9 listopada spodziewam się córeczki. Mam 30 lat i to moja pierwsza ciąża. Ciążę prowadzę na NFZ i jak dotąd jestem (o dziwo;)) zadowolona.We wtorek miałam USG połówkowe (u lekarki poleceonej przez moją prowadzącą) - malutka rozwija się ok, wszystko jest jak trzeba, ale okazało się ze mam pępowinę dwunaczyniową :hmm: trochę się zmartwiłam, tym bardziej że lekarz na pierwszym badaniu prenatalnym nie stwierdził tej nieprawidłowości, twierdził że jest trójnaczyniowa czyli prawidłowa. Sama lekarka (dość niemiła zresztą i wyjątkowo oszczędna w odpowiedziach na wątpliwości :oo2:) stwierdziła, że tak wcześnie tego się nie ocenia i po badaniu skierowała nas na echo serduszka w 24 tygodniu, powiedziała, że zazwyczaj wszystko jest ok jeśli nie ma (a u nas nie ma) dodatkowych wad. Dziś idziemy jeszcze na prywatna wizytę do ginekologa, mam nadzieję, że mnie uspokoi. uff, tyle na razie o mnie i mojej malutkiej Lili...
Witaj w naszym gronie!
Trzymam kciuki, żeby echo serca wyszło ok:)
 
Ja wreszcie dotarła do domu.
Dzidzilka 240g, łożysko poza ryzykiem przodowania 4cm od ujścia :)
Wszystkie pomiary udało się zrobić z każdej strony się maleństwo zaprezentowało ;)
Nóżki rozkraczone na żabkę więc też pez wątpliwości moje przeczucia się sprawdziły i będzie druga panienka :laugh2:

Gratuluję drugiej córeczki [emoji3] a pierwsza córeczka chciała siostrzyczkę?[emoji5]

Cześć dziewczyny:) dopiero znalazłam to forum i pomyślałam że spróbuję się przyłączyć do wspólnych oczekiwań. mam nadzieję, że mnie przyjmiecie mimo że tak późno. Sam temat postaram się nadrobić od początku, żeby Was wszystkie poznać :) Ja 9 listopada spodziewam się córeczki. Mam 30 lat i to moja pierwsza ciąża. Ciążę prowadzę na NFZ i jak dotąd jestem (o dziwo;)) zadowolona.We wtorek miałam USG połówkowe (u lekarki poleceonej przez moją prowadzącą) - malutka rozwija się ok, wszystko jest jak trzeba, ale okazało się ze mam pępowinę dwunaczyniową :hmm: trochę się zmartwiłam, tym bardziej że lekarz na pierwszym badaniu prenatalnym nie stwierdził tej nieprawidłowości, twierdził że jest trójnaczyniowa czyli prawidłowa. Sama lekarka (dość niemiła zresztą i wyjątkowo oszczędna w odpowiedziach na wątpliwości :oo2:) stwierdziła, że tak wcześnie tego się nie ocenia i po badaniu skierowała nas na echo serduszka w 24 tygodniu, powiedziała, że zazwyczaj wszystko jest ok jeśli nie ma (a u nas nie ma) dodatkowych wad. Dziś idziemy jeszcze na prywatna wizytę do ginekologa, mam nadzieję, że mnie uspokoi. uff, tyle na razie o mnie i mojej malutkiej Lili...

Witam i zapraszam [emoji3] gratuluję córeczki [emoji6]a co do tej pępowiny to jakaś poważna sprawa? Trzymam kciuki, żeby twój ginekolog cię uspokoił [emoji6]
 
Odnośnie szkoły rodzenia - ja właśnie zaczęłam chodzić, jestem "najmłodsza stażem" (21.tydz.) ale nie żałuję; większość mam jest między 23-33tyg. a tematy jakie są w harmonogramie to np. dieta w ciąży, wyposażenie i sprzęt dla noworodka, oglądanie sali porodowej plus oczywiście ćwiczenia. Sądzę że warto to wszystko wiedzieć już teraz, w połowie ciąży, skoro i tak będziemy wkrótce kupować sprzęty, podejmować decyzje odnośnie tego gdzie chcemy rodzić etc.. Dowiedzieć się o diecie po 30tyg. to troszkę za późno na skorygowanie ew.błędów, to samo ćwiczenia - im wcześniej się zacznie, tym lepszą kondycję się zdobędzie (a podobno poród jest jak maraton, wg pani prowadzącej ćwiczenia :)) Więc podsumowując, myślę że połowa ciąży to najlepszy czas żeby szkołę zacząć, potem może być już różnie z samopoczuciem (wiadomo - drugi trymestr to "miesiąc miodowy"). U mnie zajęcia są 2x w tyg. po 1,5h więc i tak przez miesiąc.
 
reklama
Do góry