reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

@Weronikakrz pienie pomalowany brzunio [emoji7][emoji7][emoji7] aż się prosi o sesję [emoji16]

Dziewczyny kiedy ściągacie hybrydy i już do porodu malować nie będziecie???? Bo ja się tak zastanawiam czy już w 37 tc ściągnąć czy jeszcze pokusić się o pomalowanie [emoji16]
Coś mam takie przeczucie że u mnie z porodem będzie jak u Edytki poprostu się zacznie, bez zbędnego straszenia...
Ja juz jakieś 2 tygodnie bez hybryd albo nawet dłużej [emoji3]
 
reklama
@Weronikakrz pienie pomalowany brzunio [emoji7][emoji7][emoji7] aż się prosi o sesję [emoji16]

Dziewczyny kiedy ściągacie hybrydy i już do porodu malować nie będziecie???? Bo ja się tak zastanawiam czy już w 37 tc ściągnąć czy jeszcze pokusić się o pomalowanie [emoji16]
Coś mam takie przeczucie że u mnie z porodem będzie jak u Edytki poprostu się zacznie, bez zbędnego straszenia...
Ja hybrydy ściągłam 3 miesiące temu. Chciałam żeby moja płytka się troszkę odbudowała. Dwa tygodnie malowałam odżywką i przestałam, a paznokcie są twarde i nie rozdwajają się. Jednak myślę że po nowym roku zaczne robić spowrotem.
 
@Weronikakrz pienie pomalowany brzunio [emoji7][emoji7][emoji7] aż się prosi o sesję [emoji16]

Dziewczyny kiedy ściągacie hybrydy i już do porodu malować nie będziecie???? Bo ja się tak zastanawiam czy już w 37 tc ściągnąć czy jeszcze pokusić się o pomalowanie [emoji16]
Coś mam takie przeczucie że u mnie z porodem będzie jak u Edytki poprostu się zacznie, bez zbędnego straszenia...
ja już w maju ściągnęłam i nie maluję. Nie czuję potrzeby, paznokietki noszę krótkie. Odpoczywają mi po sporym czasie noszenia hybrydy.
Nie w każdym szpitalu wymagają ściągnięcia hybrydy.
Ale ja np. wiem, że do opieki nad dzieckiem muszę mieć krótkie paznokcie, bo boję się, że je podrapię. A przy hybrydzie zazwyczaj są dłuższe, bo w ciągu tych trzech tygodni jak się ma kolorek to jednak urosną :)
Pewnie zacznę malować jak wrócę do pracy :)
 
Jestem po wizycie 34tyg i 3 dni. Po obejrzeniu mojej córeczki na USG nie zdziwię się jak urodzę Murzynkę, oj przepraszam- Afroamerykankę:) ma bardzo wydatne usta :) różnica między brzuszkiem a główka nadal na poziomie dwóch tygodni. Ryzyko hipotrofii jednak za nami. Niestety przez sterydy, które brałam do połowy 5 miesiąca moja odporność nie istnieje. Znów muszę brac antybiotyk. W serduszku malutkiej widać moja infekcje( nie domyka się jej zastawka mitralna), także biorę karnie i 30.10 jedziemy na wizytę kontrolna. Na ktg skurcze Max 60 ale pojedyncze.
Co do karmienia- pierś, w której miałam pokarm ma płaska brodawkę, pomogło mi ja trochę wyciągnąć właśnie karmienie przez nakładkę.
 
Dziewczyny, które już rodziły w UK mam pytanie. Wiem, że zanim pojadę do szpitala to mam do nich zadzwonić. O co mogą mnie pytać? Nie wiem na co się przygotować [emoji3]
Ja co prawda rodzilam 5 lat temu, ale pamiętam że mnie pytali co ile mam skurcze i jak długo trwają jak zadzwonilam. Pojechałam jak były co chyba 4 minuty, bo dość szybko się to rozwinęło :) Tak naprawdę jak nie zadzwonisz i pojedziesz to też Cie przyjmą i sprawdza co i jak, jeśli trzeba to odeszła do domu i poinstruuja co robić dalej i kiedy wrócić :) Jak ostatnio byłam w szpitalu u siebie to właśnie pani przyszla z mężem z zakupów prosto, bo ja złapało w trakcie i nie dzwoniła tylko od razu na porodowke [emoji3] Położna ja posadzila, posprawdzala, i chyba mąż po torbę leciał bo już nie wypuszczali jej stamtąd ;)

Dzisiaj też byłam blisko dzwonienia, bo cała noc miałam skurcze nieregularne, rano jak wstałam to samo aż do południa. I ból przy pachwinach [emoji19] Nic przyjemnego ale daje mi nadzieję że już być może coś się dzieje [emoji3] Ja już 36+5 więc jakby się teraz dzidzia zdecydowała wyjść to nie byłoby źle [emoji5] A już mi ciezkawo powoli...
 
Ja co prawda rodzilam 5 lat temu, ale pamiętam że mnie pytali co ile mam skurcze i jak długo trwają jak zadzwonilam. Pojechałam jak były co chyba 4 minuty, bo dość szybko się to rozwinęło :) Tak naprawdę jak nie zadzwonisz i pojedziesz to też Cie przyjmą i sprawdza co i jak, jeśli trzeba to odeszła do domu i poinstruuja co robić dalej i kiedy wrócić :) Jak ostatnio byłam w szpitalu u siebie to właśnie pani przyszla z mężem z zakupów prosto, bo ja złapało w trakcie i nie dzwoniła tylko od razu na porodowke [emoji3] Położna ja posadzila, posprawdzala, i chyba mąż po torbę leciał bo już nie wypuszczali jej stamtąd ;)

Dzisiaj też byłam blisko dzwonienia, bo cała noc miałam skurcze nieregularne, rano jak wstałam to samo aż do południa. I ból przy pachwinach [emoji19] Nic przyjemnego ale daje mi nadzieję że już być może coś się dzieje [emoji3] Ja już 36+5 więc jakby się teraz dzidzia zdecydowała wyjść to nie byłoby źle [emoji5] A już mi ciezkawo powoli...

To widzę mamy ten sam termin [emoji16] ja mam nadzieje, że do 10 listopada chociaż pochodzę w dwupaku. Oby to tylko nie był 9 listopad bo akurat moja nieszczęsna przyszła teściowa ma urodziny [emoji23]więc to tylko moja jedyna prośba [emoji23]
 
@Weronikakrz pienie pomalowany brzunio [emoji7][emoji7][emoji7] aż się prosi o sesję [emoji16]

Dziewczyny kiedy ściągacie hybrydy i już do porodu malować nie będziecie???? Bo ja się tak zastanawiam czy już w 37 tc ściągnąć czy jeszcze pokusić się o pomalowanie [emoji16]
Coś mam takie przeczucie że u mnie z porodem będzie jak u Edytki poprostu się zacznie, bez zbędnego straszenia...
Położna w szkole rodzenia powiedziała, że wystarczy jeden przezroczysty u rąk, stopy można mieć pomalowane. Ja na początku listopada zrobię sobie chyba te z załącznika. Jak będą za długie to sobie potem spiluje.
Dziewczyny jakie jest Wasze zdanie na temat budzenia dziecka do karmienia ? Słyszałam różne wersje od osób takich jak położne czy doradczynie laktacyjne i jestem w kropce. Jedne twierdzą, że trzeba dziecko karmić twardo co 3 godziny (zatem budząc wtedy kiedy śpi), inne że tylko na żądanie nawet jak śpi dłużej niż 3 godziny.
Cały czas trzymam kciuki za Wasze maluszki, żebyście wyszły jak najszybciej do domu !
 

Załączniki

  • 0E20DA26-.jpg
    0E20DA26-.jpg
    41,9 KB · Wyświetleń: 83
reklama
Do góry