Starania 2019!

[sawcia92]

Moje cykle tez narazie żyją swoim życiem ;p w sumie po porodzie miałam dopiero trzy miesiączki w odstępach 27 i 34 dni a co będzie dalej to się okaże ale mam nadzieje ze szybko się unormują bo wcześniej zwykle miałam co 28 dni

 

[174974]

Myslalam ze moje cykle są rozjechane, widzę jednak ze twoje jeszcze bardziej. U mnie rozciągają się od 28 do 50 dni. I tez potrafie miec 4 miesiace pi okolo 28-34 dni a potem kolejne kilka od 36 do 50.

U mnie już od roku jest regularnie.

 

[174974]

A jakie masz cykle migdalove?

Średnio 28 dniowe. Miałam tylko raz incydent z rozjechaną prolaktyną i teraz po poronieniu miałam 36 dniowy.

 

[174974]

Nie wytrzymałam wczoraj i zrobiłam test, na szczęście negatywny. Ale ja rzeczy tutaj piszę. ;p Takie herezje, ale cóż po ciąży zaśniadowej nie jest wskazane bardzo szybko zachodzić w ciążę. Czyli prezerwatywy dały radę a ja czekam dalej na @...

 

[buterrfly]

Nie wytrzymałam wczoraj i zrobiłam test, na szczęście negatywny. Ale ja rzeczy tutaj piszę. ;p Takie herezje, ale cóż po ciąży zaśniadowej nie jest wskazane bardzo szybko zachodzić w ciążę. Czyli prezerwatywy dały radę a ja czekam dalej na @...

Haha nie martw się, rozumiem Cię. Ważne, żeby teraz się wszystko unormowało [emoji8] A na dziecko przyjdzie pora

 

[martoosia04]

Nie wytrzymałam wczoraj i zrobiłam test, na szczęście negatywny. Ale ja rzeczy tutaj piszę. ;p Takie herezje, ale cóż po ciąży zaśniadowej nie jest wskazane bardzo szybko zachodzić w ciążę. Czyli prezerwatywy dały radę a ja czekam dalej na @...

No to fajnie, że „na szczęście negatywny”. To szybkiej i punktualnej @

 

[BB_Anna]

Faktycznie macie dziewczyny te cykle dłuuugie. Ja mam za to takie 24-27 dniowe. Jak się staram, to dobrze, bo owulacja często występuje, za to jak się nie staram czyli większość życia to mam cżesto okresy, mój mąż się śmieje że ja mam wiecznie okres... heh

 

[umi2]

Faktycznie macie dziewczyny te cykle dłuuugie. Ja mam za to takie 24-27 dniowe. Jak się staram, to dobrze, bo owulacja często występuje, za to jak się nie staram czyli większość życia to mam cżesto okresy, mój mąż się śmieje że ja mam wiecznie okres... heh

Ja sie z długich cykli cieszylam jak się własnie nie starałam. To taki komfort[emoji23]. Za to teraz cholera mnie bierze, bo wiekszosc ma owulacje 13-16 dzien a ja czekam, czekam i czekam.

Raz mialysmy z kolezanka tego samego dnia okres, potem ona miala w polowie mojego cyklu jeszcze raz a ja swój okres dostalam tydzien przed jej drugim...

 

[174974]

Haha nie martw się, rozumiem Cię. Ważne, żeby teraz się wszystko unormowało [emoji8] A na dziecko przyjdzie pora

No to fajnie, że „na szczęście negatywny”. To szybkiej i punktualnej @

Mam nadzieję, że do końca tygodnia przyjdzie małpa. Najgorsze jest to , że następna @ wypada w terminie wizyty u lekarza, ale może akurat się też opóźni.

 

[buterrfly]

Mam nadzieję, że do końca tygodnia przyjdzie małpa. Najgorsze jest to , że następna @ wypada w terminie wizyty u lekarza, ale może akurat się też opóźni.

A coś chociaż wskazuje na to , że ma przyjść?