Sysia29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2017
- Postów
- 7 828
Mnie też:/Oj stresujacy bardzo
Ja juz sie nie moge doczekac powrotu z pracy, poszlabym spac [emoji23][emoji16]
Jutro piateczek i weekend
Boli mnie w tym brzuchu caly czas cos ciagnie..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Mnie też:/Oj stresujacy bardzo
Ja juz sie nie moge doczekac powrotu z pracy, poszlabym spac [emoji23][emoji16]
Jutro piateczek i weekend
Boli mnie w tym brzuchu caly czas cos ciagnie..
To dobrze [emoji106] [emoji8]Mnie też:/
Pięknie [emoji7]Ja po dzisiejszej becie zobaczyłam światełko w tunelu - 1451. Teraz tylko wytrwać do wtorku na usg
Będzie dobrze głowa fmdo góry beta rosnie a który to tydzień??Pięknie [emoji7]
Uśmiech dziecka i jego radość zrekompensuja Ci każde pieniądzeHej dziewczyny, dołączam się do Was. W tym miesiącu dowiedziałam się ze bede mamanie była to ciąża planowała dlatego jestem trochę na siebie zła bo pracuje na pół etatu, wiec maciezynski to będzie marne 600 zł ah rewelacja
![]()
Uśmiech dziecka i jego radość zrekompensuja Ci każde pieniądzegratulacje i wszystkiego dobrego na przyszłe miesiące [emoji6]
Jak ja to rozumiem. Sama teraz choruję i o ciąży dowiedziałam się podczas zapalenia oskrzeli. Brałam leki i 2 antybiotyki a kaszel ciągle się utrzymuje. Mam nadzieje że nie będzie miało to złego wpływu na dzieciątko.Ojeny.. Mąż się rozchorował. Wrócił do domu z grupą. Chyba będzie separacja do czasu aż się wykuruje.. Chociaż zwykle nie wiem czemu ale się nie zarazamyzwykle jak on chory to jakoś na mnie nie przechodzi i na odwrót. Ale teraz się boję.. Jejku jaki to stresujący czas ten początek