reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
To są właśnie ciążę po stracie...
Tak właśnie. Moje kuzynki ( w trakcie 2 moich strat) urodziły dzieci. Pięć kuzynek i dwie znajome. I nie przeszło im przez głowę że może być puste jajo, może być wada genetyczna, że ppzamaviczna. Strach o każdą wizytę. Chyba że mi tego otwarcie nie mówiły. Ale wiele kobiet tak ma. Po prostu zrobi test. Są dwie kreski i to dla niej oznacza że urodzi za 9 miesięcy. Super że tak mają. Super podejście. I też bym takie chciała. Abym się cieszyła. ;)
 
Tak właśnie. Moje kuzynki ( w trakcie 2 moich strat) urodziły dzieci. Pięć kuzynek i dwie znajome. I nie przeszło im przez głowę że może być puste jajo, może być wada genetyczna, że ppzamaviczna. Strach o każdą wizytę. Chyba że mi tego otwarcie nie mówiły. Ale wiele kobiet tak ma. Po prostu zrobi test. Są dwie kreski i to dla niej oznacza że urodzi za 9 miesięcy. Super że tak mają. Super podejście. I też bym takie chciała. Abym się cieszyła. ;)
Kochana, mam już dziecko i naprawdę nie martwiłam się niczym, rozmiarem crl, tym czy jest zarodek, pęcherzyki, akcja serca... O tym, że może być coś nie tak dopiero w tej straconej zaczęłam się interesować, jak usłyszałam niezbyt dobre rokowania...
Wszystko było dobrze, więc ciążę przeszłam wspaniale...
Teraz wolę nie myśleć...
 
Kochana, mam już dziecko i naprawdę nie martwiłam się niczym, rozmiarem crl, tym czy jest zarodek, pęcherzyki, akcja serca... O tym, że może być coś nie tak dopiero w tej straconej zaczęłam się interesować, jak usłyszałam niezbyt dobre rokowania...
Wszystko było dobrze, więc ciążę przeszłam wspaniale...
Teraz wolę nie myśleć...
No właśnie :/ nasza wiedza i doświadczenie często jest uspokajające. Ale czasem za dużo wiedzieć to też nie za dobrze. Bo myśli chodzą po głowie. Buziaki:*
 
reklama
Ostatnio miałaś wadę genetyczną jeśli dobrze kojarzę, więc teraz musisz być myśli że wszystko będzie dobrze [emoji3590]
Tak była genetyczna. Trisomia 16. Ale mimo leków, w głowie ciągle mi sie tlą myśli. Ale to już chyba takie obarczenie jak już się doczeka człowiek ciąży :) Czekam 2 tygodnie i zobaczymy co się będzie dalej działo :)
 
Do góry