Mari_Poznań
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2020
- Postów
- 52
Ja już mam gondolę do Cybexa, teraz poluję na stelaż do Cybex Priam 2.0 - gdzie znalazłaś fajną promocję? Dzisiaj zamówiłam organizer do wózka z La Millou - Link do: FEERIA PREMIUM - ORGANIZER DO WÓZKA - HERON IN CREAM LOTUS - czekamy na synka, wózek czarny, śpiworek oraz mufki mam też z La Millou w kolorze khaki więc będzie pasować, jak mąż pomarudzi, że mało to męskie taki organizer to zamówię ten Link do: FEERIA PREMIUM - ORGANIZER DO WÓZKA - COLLEGE CAMP haha 
				
			 1,5kg
 1,5kg 

 . Bawiła się rączkami i stópkami, na naszych oczach próbowała włożyć stopę do buzi
. Bawiła się rączkami i stópkami, na naszych oczach próbowała włożyć stopę do buzi
 . Obraz szyjki był kiepski, bo lekarz mnie wzięła do gabinetu z zaskoczenia pomiędzy pobraniami krwi, no i pęcherz miałam pełny, więc szyjki nie dało się dobrze zobaczyć i może lepiej, bo jej dzis nie mierzyłyśmy, więc nie mam złych wiadomości
. Obraz szyjki był kiepski, bo lekarz mnie wzięła do gabinetu z zaskoczenia pomiędzy pobraniami krwi, no i pęcherz miałam pełny, więc szyjki nie dało się dobrze zobaczyć i może lepiej, bo jej dzis nie mierzyłyśmy, więc nie mam złych wiadomości

 🛋☺.
🛋☺.
		 
			 
			 
 
		 Już od kwarantanny wariuję, a to jednak po domu się trochę człowiek nalata. Podziwiam, chociaż jak jest konieczność, to jest i motywacja. Moja siostra miała to samo, ja pamiętam jak po plamieniu kazali mi leżeć bez konkretnego powodu w sumie, to się załamałam, ale siostra przestrzegała, że lepiej leżeć jak kazali. Starałam się, ale średnio mi to wychodziło, jakoś tak wewnętrznie czułam, że ten bezruch nie jest dla mnie dobry, na szczęście szybko się okazało, że wszystko ok, a to plamienie to najpewniej z nadżerki
 Już od kwarantanny wariuję, a to jednak po domu się trochę człowiek nalata. Podziwiam, chociaż jak jest konieczność, to jest i motywacja. Moja siostra miała to samo, ja pamiętam jak po plamieniu kazali mi leżeć bez konkretnego powodu w sumie, to się załamałam, ale siostra przestrzegała, że lepiej leżeć jak kazali. Starałam się, ale średnio mi to wychodziło, jakoś tak wewnętrznie czułam, że ten bezruch nie jest dla mnie dobry, na szczęście szybko się okazało, że wszystko ok, a to plamienie to najpewniej z nadżerki  
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		