Nie mam pojęcia bo nie mialam, ale pewnie nic przyjemnego. Ja zyje nadzieja ze do lutego pandemia znikniePewnie jeszcze boli to jak nosa wkladaja ten patyczek?
reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	KarolinaAnna.K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2020
- Postów
- 1 012
Ja miałam pobierane dwa razy, jeszcze przed ciążą - raz z gardła, za drugim razem z nosa i gardła.Pewnie jeszcze boli to jak nosa wkladaja ten patyczek?
Przy pobraniu z gardła może pojawić się odruch wymiotny, pobranie z nosa też przyjemne nie jest, ale da się przeżyć
Wizytę mam 9 grudnianie boj żaby, kiedy masz kolejną wizytę? no niestety ten test to nic przyjemnego - wymaz z nosa - okropieństwo, nie wyobrażam sobie ze skurczami jeszcze robić test żeby w ogóle wejść na Izbę Przyjęć, ale z tego co wiem w Św. Rodzinie ponoć nie testują, a pamiętam, że też chcesz tam rodzić. dzisiaj mam kolejną wizytę u mojego lekarza, zobaczymy jak szyjka i jaką decyzję podejmie...
Ewq9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2020
- Postów
- 1 531
Ja miałam pobranie łącznie 5 razy, gdzie dwa razy z gardła i trzy z nosogardzieli przez nos, i dla mnie dużo gorzej było przez nos... raz mi się nawet krew puściła z nosa, pewnie babka mi coś poruszała przy pobieraniu 
				
			Ja miałam pobierane dwa razy, jeszcze przed ciążą - raz z gardła, za drugim razem z nosa i gardła.
Przy pobraniu z gardła może pojawić się odruch wymiotny, pobranie z nosa też przyjemne nie jest, ale da się przeżyćTrochę mnie nos bolał po pobraniu, ale niezbyt długo i niezbyt uciążliwie
No my czekamy na wynik, moje emocje sięgają zenitu dziś. Jestem tak nabuzowana emocjonalnie że chyba nigdy nie miałam w sobie tylu emocji na raz. Mąż stara się izolować ale i tak mamy ze sobą kontakt także co ma być to i tak będzie. Chociaż mam nadzieję że to jednak nie to
				
			No my czekamy na wynik, moje emocje sięgają zenitu dziś. Jestem tak nabuzowana emocjonalnie że chyba nigdy nie miałam w sobie tylu emocji na raz. Mąż stara się izolować ale i tak mamy ze sobą kontakt także co ma być to i tak będzie. Chociaż mam nadzieję że to jednak nie to
Mój szwagier miał teraz w piątek robiony test o 8ej rano i po godz. 16ej przyszedł do niego SMS że jest już wyniki. Siostra zadzwoniła do sanepidu, żeby się dowiedzieć czy test pozytywny czy niegatywny i powiedzieli jej przez telefon ( na szczęście negatywny) a z tego co wiem, jeżeli jest się zalogowanym na gov.pl to tam też jest podany wynik testu. Myślę, że Warto zadzwonic do sanepidu, może się coś już dowiecie.
I jak wizyta??Eh zobaczymy co tam po dzisiejszej wizycie. Ja biorę 2x100 ale pod język
Mój maluszek też ma czasami bardziej leniwe dni
No właśnie na koncie gov na razie nie ma żadnej informacji. SMS też póki co nie. Poczekamy do rana i będziemy się dowiadywać. Najgorsze chyba takie czekanie w niewiedzyMój szwagier miał teraz w piątek robiony test o 8ej rano i po godz. 16ej przyszedł do niego SMS że jest już wyniki. Siostra zadzwoniła do sanepidu, żeby się dowiedzieć czy test pozytywny czy niegatywny i powiedzieli jej przez telefon ( na szczęście negatywny) a z tego co wiem, jeżeli jest się zalogowanym na gov.pl to tam też jest podany wynik testu. Myślę, że Warto zadzwonic do sanepidu, może się coś już dowiecie.
marta18691
Fanka BB :)
No napewno jest strach i ta niepewnośćNo właśnie na koncie gov na razie nie ma żadnej informacji. SMS też póki co nie. Poczekamy do rana i będziemy się dowiadywać. Najgorsze chyba takie czekanie w niewiedzy
reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 2 tys
			
				Podziel się: