reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Mi lekarz kazał pić sól emską, to się rozpuszcza w wodzie. Trochę dziwne jest po tym uczucie śliskiego gardła :p
Widzę że nie tylko mnie meczy rano kaszel ;P może to jakis efekt uboczny ciazy :D ale daje się rano mocno we znaki i troche obawiam się o te skurcze. Żeby ich jeszcze bardziej nie prowokować.
 
reklama
A ja dzis miałam dzień pakowania walizki. Czesc wybrana i spakowana, zostało wybrać i wyprasowac ubranka, dokupić parę rzeczy. Zamknąć ja i czekać;P
 
A musisz brac tez podklady poporodowe ? Lub podklady na lozko?tak sie zastanawiam ile tego spakowac
U mnie w wyprawce niby tego nie ma ze trzeba. Ale z tego co męża siostra rodziła w tym samym szpitalu to wiem ze chcieli. Wiec ja pakuje swoje żeby nikogo nie prosić i nie słuchać. Nie biorę dużo, parę sztuk ale zawsze lepiej mieć. Tak naprawdę w czasach gdzie jest nie może nic donieść to nie wiadomo co zabrać;/
 
Hey, u mnie za dwa dni 32tc. Na plusie 10kilo. Noce bezsenne - uciska mi płuca, budzę się blada, niedotleniona, skurcze łydek , uczucie płonących stop :/ ja już połowę rzeczy mam przygotowanych do szpitala, muszę to zacząć ogarniać, bo rodziłam syna przedwcześnie 35tc. Ginekolorzka powiedziała że córka malutka i raczej nie przekroczy 3kg. Skurcze Brakstona już są. Wiem, że już obrócona główka do dołu. Mam bóle kręgosłupa :/ a wygodnej pozycji już nie umiem znaleźć... Syna miałam na luty a urodziła w styczniu. Coś mi się wydaje że i tym razem tak będzie. U nas bielsko biała - podkładki higieniczne - wymagane 60x90 . Koleżanka powiedziała że tak jak urodziła na łóżku tak leżała w nim 3 dni. Nie zmienili jej poscieli. Masakra. I w takiej zakrwawionej leżała. Mleko modyfikowane miała od szpitala. Ale też nie rozumiem. Miała pokarm a dziecko jej wzięli żeby sobie odpoczęła i zamiast jej na karmienie przynieść to nakarmili ja modyfikowanym.
 
U nas noce tez bezsenne, na plusie pewnie gdzieś od początku juz bedzie z 10 kilo. Były dni gdzie tez ciężko oddychać, teraz troche lżej. 33+6 ;) jedyne co to anemia w badaniach ciągnie się cały czas i potrafię się obudzić w nocy lub rano z wrażeniem "roztrzesianego" ciała. Jakby puls byl wysoki a wcale nie jest. I swedzi mnie skora całego ciała. Skircze w nocy i bóle podbrzusza zaczynają się pojawiać. Wczoraj kolo 18 zauważyłam duza ilość gęstego sluzu podbarwionego na różowo. Ale jak narazie się nic nie dzieje wiec czekam bo nie wiem co tj było :p ale obawiam się że do lutego tez nie dotrwam. U nas 1 ciaza wiec wszystko dosyć nowe
 
reklama
Ja noce przesypiam prawie całe, jedynie wstaję raz do łazienki i dzisiaj się obudziłam bo złapał mnie skurcz łydki, ale za chwilę przeszło. W ciągu dnia mam bóle kręgosłupa jak za dużo jestem w ruchu a mało odpoczywam, ale leżenie na boku pomaga :)
Co do rzeczy do szpitala to chyba muszę zadzwonić tam gdzie chcę rodzić bo na stronie nie ma żadnej informacji o tym co trzrba ze sobą mieć a co ewentualnie daje szpital. Chociaż kojarzę że któraś tutaj też planuje rodzić w Żywcu w tym nowym Szpitalu, więc może coś wiesz i się podzielisz ? [emoji16]
 
Do góry