reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

Pięknie ! [emoji173] teraz już tylko do przodu[emoji5]
Hej dziewczyny, dzień dobry [emoji4]
Chwile mnie nie było na forum, musiałam odpocząć od niego dla własnego zdrowia psychicznego, ale nadrobiłam was i przychodzę z dobrymi wieściami. Wczoraj na wizycie pokazał się nam jegomość, całe 1,23 cm, serce bije, przekrzywil się tak że nie było go widać całego, ale miał ogonek [emoji28] krwiak podkosmówkowy się wchłonął kompletnie, nie ma po nim śladu. Wg USG 7t3d wczoraj, więc karta ciąży założona, jedyne co jest teraz znakiem zapytania to dość wysoka glukoza na czczo (do zrobienia mam test obciążenia) i grupy krwi moja i męża (mamy potencjalny konflikt, więc musimy monitorować przeciwciała, ale mam trochę lekarzy w rodzinie i gdyby trzeba było to powinno udać się skombinować immunoglobulinę w razie potrzeby). Także wszystko jest tak dobrze, jak może [emoji4] przekazuję obowiązki w pracy zastępcom i od przyszłego czwartku wolność.

Męczą mnie potwornie mdłości i wymioty, nie ważne jaka pora dnia, muszę się liczyć z tym że mogę zwrócić cokolwiek zjadłam i nie mam bezpiecznego jedzenia - do tej pory jedyne co akceptował mój organizm to chleb z twarogiem i pomarańcze, ale ostatnio i po tym się zbuntował. Lekarz powiedział że jedyne co mogę zrobić to po prostu wmuszać jedzenie i liczyć że się przyjmie, ewentualnie próbować imbiru w różnych formach - niestety działa na mnie drażniąco [emoji37] chciałabym już być na tym zwolnieniu i nie martwić się, czy będę musiała biec do toalety podczas rozmowy z klientem...

Widziałam rozmowy na ten temat - ja rocznik 1993, i też region Śląska, co prawda już za Przemszą ale nadal bliżej mam do Bytomia niż Dąbrowy [emoji28]
 
reklama
Powiedzcie mi jeszcze jedna rzecz : jestem (prawdopodobnie ) w pierwszej ciąży, dzwoniłam żeby umówić się z lekarzem na wizytę. Przy rozmowie lekarz wspomniał oczywiście aby brać kwas foliowy oraz Acard 75. Wiecie na co to jest ? I czy lekarz może zalecić mi go brać bez badania ?
Acard jest na płytki i naczynia. Pomaga się ładnie za implantować zarodkowi.
Jeśli lekarz Cie zna to jasne, że może zalecić bez badania.
Jest lista wskazań medycznych do stosowania go. W sumie chyba większość kobiet się kwalifikuje ;)
 
Dziewczyny byłam u gina, Dołożył Luteiny plus cyclonamine dał czego się boje brać trochę , pecherzyk jest i urósł i albo rośnie obok drugi albo jest to krwiak, raczej na 90% krwiak niż drugi pęcherzyk. Z tego krwiaka mogło być to krwawienie ale nie musialo. Mam dbać o siebie i leżeć , we wtorek sie zapisac na usg i do wtorku mam l4. Dał skierowanie na betę, wieczorem wynik. Wg OM 5+2, wydaję mi sie że wg owu 5+4, pecherzyk ma 8.3mm (2 dni temu mial 6.5mm) martwię się trochę że zarodek sie nie pojawi :(
 
to tak jak u mnie 🤣🤣wg kalendarza wychodziło 2 synów a mam 2 córki 🤔
A yeraz co Ci kalebfarzyk wróży:D?
Hejka dziewczyny 😘 wczoraj pierwszy raz wzięłam Acard i luteinę i nie wiem czy to moja wyobraźnia ale czuję że trochę mniej mi dokucza podbrzusze ( a kłuło okropnie raz z jednej raz z drugiej strony ) teraz mi jakby pulsuje dół pleców i trochę pośladki 🤔 piersi tylko przy dotyku 🤷 kobiece ciało jest mega zakręcone ❤️
Sluchaj wszystko jest możliwe:* ale mimo wszystko napewno nie zaszkodzi :)
Dziewczyny byłam u gina, Dołożył Luteiny plus cyclonamine dał czego się boje brać trochę , pecherzyk jest i urósł i albo rośnie obok drugi albo jest to krwiak, raczej na 90% krwiak niż drugi pęcherzyk. Z tego krwiaka mogło być to krwawienie ale nie musialo. Mam dbać o siebie i leżeć , we wtorek sie zapisac na usg i do wtorku mam l4. Dał skierowanie na betę, wieczorem wynik. Wg OM 5+2, wydaję mi sie że wg owu 5+4, pecherzyk ma 8.3mm (2 dni temu mial 6.5mm) martwię się trochę że zarodek sie nie pojawi :(
Oby wylo wszystko ok. Mocno trzmam za Ciebie kciuki
 
Dziewczyny byłam u gina, Dołożył Luteiny plus cyclonamine dał czego się boje brać trochę , pecherzyk jest i urósł i albo rośnie obok drugi albo jest to krwiak, raczej na 90% krwiak niż drugi pęcherzyk. Z tego krwiaka mogło być to krwawienie ale nie musialo. Mam dbać o siebie i leżeć , we wtorek sie zapisac na usg i do wtorku mam l4. Dał skierowanie na betę, wieczorem wynik. Wg OM 5+2, wydaję mi sie że wg owu 5+4, pecherzyk ma 8.3mm (2 dni temu mial 6.5mm) martwię się trochę że zarodek sie nie pojawi :(
Trzymam kciuki ❤️❤️❤️
 
Oj to mega blisko, ja mieszkam na stroszku 😁
Do dr Iwony Janosz. A Ty? ☺️

ooooo ja się do tej pani dr zapisałam na 15.03 ale udało się zajść i zrezygnowałam z wizyty, bo zbankrutowałabym pewnie gdybym miała całą ciążę tam prowadzić, ale słyszałam same dobre opinie! ja chodzę z enel medu, ale srednio jestem zadowolona. Chyba wrócę do mojego kochanego doktorka Ziomka.

 
Hej dziewczyny. Pytanie do Was . Wczorajszy progesteron 26,40 wynik z dzisiaj 26,10 . Czy to tak może być ? Czy któraś tak miała ? Bardzo proszę o odpowiedzi .
 
reklama
Do góry