reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

Już przerobiłam kilka nożyczek i obcinaczek jakie masz konkretnie na myśli?
Ona ma dokładnie to samo jak je czy się bawi to szczypie drapie nas a przy okazji potem sobie siebie drapie
 
reklama
A jeszcze tak co do tej niechęci do mleka miała malutka oceniane wedzidelko języka bo czasem jest za krotkie i maluszek ma trudność że ssaniem słabo przybiera też przez to. Karmienie łyżeczka nie sprawia wtedy problemu tylko ssanie. To powinien ocenić lekarz albo neurologopeda. Przecina się jak jest za krótkie. Trwa to chwilę i po sprawie.
A mi właśnie położna mówiła że nie można tak małej piłować
 
O np taki.
Już przerobiłam kilka nożyczek i obcinaczek jakie masz konkretnie na myśli?
Ona ma dokładnie to samo jak je czy się bawi to szczypie drapie nas a przy okazji potem sobie siebie drapie
Screenshot_20210419-131729_Chrome.jpeg
 
Tak ona ma problem z wędzidełkiem od urodzenia i mamy w czerwcu konsultacje co do podcinania bo byliśmy w styczniu i lekarz się nie zdecydował bo ma mieć też usuwany fałd skórny w okolicy odbytu i sprawdzane zwieracze i wtedy chciał zrobić za jednym razem
 
Tak ona ma problem z wędzidełkiem od urodzenia i mamy w czerwcu konsultacje co do podcinania bo byliśmy w styczniu i lekarz się nie zdecydował bo ma mieć też usuwany fałd skórny w okolicy odbytu i sprawdzane zwieracze i wtedy chciał zrobić za jednym razem
A konsultowaliscie u logopedy. Bo synek siostry też będzie miał podcinane, lecz 2 tyg przed zabiegiem muszą wykonywać mu masaże i po zabiegu 6 tyg też, żeby to ładnie się wypracowao.
 
Swoją drogą lekarz trochę nienormalny, mała słabo przybiera, odrzuca butelkę, a on każe czekać do czerwca? Generalnie logopeda im mówił, że najlepiej podciąć do 3 miesiąca, bo potem u dziecka zanika naturalny odruch ssania i już może sobie prawidłowego nie wyrobić.
 
Powiem ci, że tez się dziwię, co to za tłumaczenie że za jednym razem? Dziecku najlepiej jak najwcześniej podciąć wędzidełko jeśli nie jest prawidłowe.. dużo od niego zależy co do jedzenia i przybierania, pół roku przecież to bardzo dużo.

Co do rękawiczek, mój od urodzenia nie ma ich zakładanych, nie sądzę, aby takimi paznokciami mógł sobie zrobić jakąś krzywdę, oprócz oczywiście odrapanej buźki. Nie wiem dlaczego odradzają ci pilniczek? Według mnie lepiej przypiłować paznokcie niż zakładać rękawiczki.
 
Ostatnia edycja:
Powiem ci, że tez się dziwię, co to za tłumaczenie że za jednym razem? Dziecku najlepiej jak najwcześniej podciąć wędzidełko jeśli nie jest prawidłowe.. dużo od niego zależy co do jedzenia i przybierania, pół roku przecież to bardzo dużo.

Co do rękawiczek, mój od urodzenia nie ma ich zakładanych, nie sądzę, aby takimi paznokciami mógł sobie zrobić jakąś krzywdę, oprócz oczywiście odrapanej buźki. Nie wiem dlaczego odradzają ci pilniczek? Według mnie lepiej przypiłować paznokcie niż zakładać rękawiczki.
Mój czasem jak wstanie po nocce to wyglada jak Gołota 🤦‍♀🤣 nie No aż tak nie , ale tez się drapie i absolutnie nic z tym nie robię , nigdy nie miał rękawiczek , zreszta sam by je zdjął teraz
 
reklama
Widzę że w każdej kwestii jestem negatywnie oceniana opiniowana. Ok rozumiem że macie swoje zdanie ale czasem już bez przesady by czepiać się wszystkiego co robię. Uważam że ma mieć rękawiczki i tyle moja sprawa. Nie pytałam o ocenę tego. Odnośnie wędzidełka wtedy gdy byliśmy nie było potrzeby by się za to zabierać bo było wszystko w porządku z waga itd później zaczął się problem i robimy co możemy by przyspieszyć pewne sprawy ale czasem się poprostu nie da. Wizyty są jakie są terminy są jakie są nie każdego stać by za każdym razem chodzić prywatnie. Mnie osobiście na to nie stać życie wali mi się z każdej strony, pytałam was o różne kwestie bo poprostu czasem mnie nie stać na wizyty prywatne i chciałam poznać wasze zdanie ale takie z każdej strony negatywne sprawy i oceny to nie pomagają.
Robię dla niej co mogę i ile mogę. To sa już moje wybory
 
Do góry