Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Uda się na 100 %DziekujeCieszę się, ze do Was napisałam. Już przestałam wierzyć w to, ze będę mama. Dziś przespałam pol dnia. Teraz jedziemy do rodziny.
Tak bardzo chciałabym wiedzieć - dlaczego ?
co nas nie zabije to wzmocni
ja mam o tyle gorzej, że odpowiedz na to pytanie uzyskałam połowicznie 
ale najważniejszy jest efekt 
Ja w sierpniu zeszłego roku po 2 poronieniach zrobiłam prywatnie badania pakiet pod kątem trabofili po 10 dniach miałam wynik. Trabofilia. Jednak dopiero od grudnia zaczęliśmy się starać o kolejna ciążę bo niestety nie byłam gotowa do tego rzuciłam palenie papierosów już 8 miesięcy nie pale że względu na zdrowie. Zaszłam w ciążę w drugim cyklu już na heparynie od 23 dc byłam oraz od 16 dc na duphoston. W poniedziałek 14 tydz skończony 15 tydz zaczynam. Mam nadzieję że urodzę to dziecko
trzymam za ciebie kciuki obie ciążę straciłam w 2020 roku jedna w styczniu druga w maju. 6tydz i 8tydzJa zaszalałam od razu w 1 miesiącu starań ale u mnie tak za każdym razem
po prostu przy pozytywnym teście wiedziałam, że muszę sięgnąć po heparyne. Szybko dzwoniłam do mojego ginekologa po receptę i wszystko jest Ok 
wcześniej dwa razy niestety 
żałuje, że nie zrobiłam tych badań tak jak Ty planujesz po 1 stracie.Ja mam czasami krew a czasami heparyna mi nawet trochę wypłynieDziewczyny czy zdarza się Wam, że po zrobieniu zastrzyku z heparyną wypływa trochę krwi? Dzisiaj wystraszyłam się czy nie przebiłem przypadkiem macicy
To zależy chyba od miejsca. Jedno miejsce od wkłucia już od tygodnia mnie boli a nie mam żadnego siniaka.
Jejku jak ten czas leci, za chwilę będziemy na porodówceSuper wiadomości. Bardzo się cieszę że wszystko ok u ciebie. Niech rośnie zdrowo. Ja za heparyne też jestem wdzięczna bez niej bym nie była tu gdzie jestem. Ja w poniedziałek będę mieć 14 tydz skończonyw czwartek wizyta. Ciekawe czy powie mi lekarz już kto w brzuszku mieszka
Też jestem bardzo ciekawa, czy ginekolog zauważy płeć. Czuję, że będziesz miała dziewczynkę Jak się czujesz? Czy drugi trymestr traktuje Ciebie lepiej?
Ja mam pakiet prywatny w Medicover i okazało się, że w tym pakiecie mam wszystkie te badania. Być może też masz u siebie Medicover i warto rozważyć abonament, przynajmniej na okres starań, ciąży, połoguDziekuje
Tak bardzo chciałabym wiedzieć - dlaczego ?
Na ilość wizyt, specjalistów i wartość badań, które tam wykonałam, przyznam, że zdecydowanie warto. Mąż płaci za mnie i za syna 200 zł miesięcznie, ale co prawda jego zakład pracy ma umowę z Medicover, więc myślę, że mamy jakieś upusty. Było dużo upadków, teraz zaczynają się po mału wzloty, choć spokoju nie zaznam dopóki nie urodzę żywego, zdrowego synka.
. Hematolog powiedział mi, że pierwsza donoszona ciąża mnie w ten sposób "zaimmunizowała". 3mam kciuki za to, żebyś znalazła w tych badaniach przyczynę. Super, że masz już wiedzę gdzie i czego szukać po jednej stracie!
Drugi trymestr zaczelam fatalnie strasznie niskie ciśnienie miałam. 74/58/89 puls miałam wyższy od ciśnienia i strasznie kręciło mi się w głowie. Lekarz mnie uspokoił ze puki nie wymiotuję i nie krwawie to spokojnie leżeć nogi w górze kawę słaba wypić i dużo wody. Tak też zrobiłam ale ból głowy był nie dozniesinia. Dwa dni takie miałam ale już minęło ciśnienie wróciło do normy mdłości jeszcze się czasem pojawiają wieczorem najczęściej ale już o niebo lepiej jest. Nie wymiotujęJejku jak ten czas leci, za chwilę będziemy na porodówce
przede wszystkim wrócił mi apetyt i aż strach się przyznać ale 2 kg już odrobiłam 
mam fazę na lody i słodkie 
ja już też jestem ciekawa kto tam mieszka w brzuszku dla nas najważniejsze żeby zdrowe bo już kochamy z całych sił ale mąż typuje dziewczynkę a ja chłopca chiński kalendarz też pokazuje chłopca a mąż mówi że jakby był chłopiec to lekarz by już coś powiedział na genetycznych może widział a ja nie pytałam to nie mówił żeby upewnić się później tak ja to rozumuje zaczelam się cieszyć ciąża w końcu obawy są nadal ale odpuściłam troszkę. Zaczelam spisywać co będziemy musieli kupić, jak ja bym chciała już też być w 20 tyg. Chociaż czas i tak ucieka jak nie wiem tak jak piszesz ani się nie obejrzymy a już rodzic będziemy. Synek twój jak się przygotowuje na brata? Kiedy teraz wizytę masz? 
