reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

Serio, chciałaś się dobrowolnie zrzec chleba?? 😱 Ja bym w życiu nie oddała 😂 pamiętam jak za czasów nastoletnich kombinowałam z dietami i ograniczałam chleb, to potem miałam takie fazy na niego, że cały mogłam zjeść. Generalnie tak jest ze wszystkim. Mam w szafce jakieś chipsy, czekolady i to leży tak długo, że w pewnym momencie sparwdzam datę ważności 😂 ale jakbym sobie postanowiła, że nie jem chipsów albo czekolady, to w mig bym zeżarła wszystko, a tak to jakoś nie mam często potrzeby tam sięgać, ale w razie czego wiem, że jest. Chłopak się zawsze ze mnie śmieje, że kupuje tyle tego, on pięć razy swoje zdąży zjeść, a ja wciąż mam 😂 ale już wystarczy, że sobie zabronię kupowania czegoś tam i już fiksuję 🤷
😂😂😂 Ty to już wiesz mnie tego dietetyczką uczy takich moich Dziwnych po wymyślanych zasad 😂 też zdania że prędzej czy później się na to rzucę i będzie efekt jojo. Ale narazie jest spoko wcześniej miałam jak zaczynałam z nią BMI 32 55 czyli otyłość nie ma co ukrywać. A teraz już mam 28 więc jest nieźle ale jeszcze dużo brakuje😉
 
reklama
Ja jak podłapalam fazę to też rano ćwiczyłam, bo wiedziałam, że wieczorem odpuszczę, ale potem coś mi wypadło i odpuściłam 1 dzień, potem kolejny i tak teraz to jest przygodna aktywność fizyczna 🙈 moja fizjo mnie zabije jak się dowie, że przez 2 tygodnie tylko raz zrobiłam ćwiczenia na brzuch i tylko raz mobilizowałm bliznę 🙈 w sumie mam jeszcze pół tygodnia do kolejnej wizyty to może uda mi się drugi raz i nie będzie takiego wstydu 😂 w sumie dla niej to lepiej, bo więcej razy będę musiała przyjść i więcej zarobi 😂
Ćwiczenia nie kompletnie nie moja bajka… Jedyne co uwielbiam to spacery, rower, rolki i tyle reszta kompletnie odpada. No teraz jak jest bobas to tylko spacery jakoś nie potrafię się zorganizować naprawdę podziwiam was tutaj niektóre i paznokcie jej sukienki i wyjścia ja w ogóle ruszyć się nie mogę a w domu też nic nie zrobię masakra jestem totalnie nieogarnięta🙄☹️
 
Dlaczego za wcześnie ?
Zmiana wózka głębokiego na spacerowkę jest kwestią indywidualną i zależy od tempa rozwoju malucha. Ogólnie przyjęło się, że dziecko może zacząć jeździć w spacerówce, gdy samodzielnie siedzi. Przeważnie odbywa się to między 6 a 7 miesiącem życia. Więc tymardziej takie dziecko nie powinno się dawać tak wcześnie co ma 2,3miesiace po 5miesiacu to tak najwcześniej tak...
 
😂😂😂 Ty to już wiesz mnie tego dietetyczką uczy takich moich Dziwnych po wymyślanych zasad 😂 też zdania że prędzej czy później się na to rzucę i będzie efekt jojo. Ale narazie jest spoko wcześniej miałam jak zaczynałam z nią BMI 32 55 czyli otyłość nie ma co ukrywać. A teraz już mam 28 więc jest nieźle ale jeszcze dużo brakuje😉
Łe no to super! Najważniejsze, że są efekty 🙂 ja nawet nie wiem jakie mam BMI, ale na pewno za duże 🙈 kiedyś jak zaczynałam odchudzanie z dietetykiem to BMI też coś koło 30 miałam to była porażka, a później niby wciąż mi nadwagę wskazywało, ale wyglądowo było ok. Teraz by mnie -7kg uszczęśliwiło, bo tyle mi brakuje do stanu sprzed ciąży ☺️
 
Zmiana wózka głębokiego na spacerowkę jest kwestią indywidualną i zależy od tempa rozwoju malucha. Ogólnie przyjęło się, że dziecko może zacząć jeździć w spacerówce, gdy samodzielnie siedzi. Przeważnie odbywa się to między 6 a 7 miesiącem życia. Więc tymardziej takie dziecko nie powinno się dawać tak wcześnie co ma 2,3miesiace po 5miesiacu to tak najwcześniej tak...
No ale on przecież w niej leży, to co to za różnica czy spacerówka czy gondola ?
 
Łe no to super! Najważniejsze, że są efekty 🙂 ja nawet nie wiem jakie mam BMI, ale na pewno za duże 🙈 kiedyś jak zaczynałam odchudzanie z dietetykiem to BMI też coś koło 30 miałam to była porażka, a później niby wciąż mi nadwagę wskazywało, ale wyglądowo było ok. Teraz by mnie -7kg uszczęśliwiło, bo tyle mi brakuje do stanu sprzed ciąży ☺️
Ja na BMI nie patrzę, bo jak lata trenowałam to przy BMI 25 nosiłam rozmiar 36 i miałam fajne mięśnie brzucha.
Ja czekam aż będę mogła wrócić na półce dance i wrócę do treningów wkkncu.
 
Ćwiczenia nie kompletnie nie moja bajka… Jedyne co uwielbiam to spacery, rower, rolki i tyle reszta kompletnie odpada. No teraz jak jest bobas to tylko spacery jakoś nie potrafię się zorganizować naprawdę podziwiam was tutaj niektóre i paznokcie jej sukienki i wyjścia ja w ogóle ruszyć się nie mogę a w domu też nic nie zrobię masakra jestem totalnie nieogarnięta🙄☹️
Bez przesady, ja też nie ogarniam, codziennie muszę wybierać co ważniejsze do zrobienia 😁 Spacery to też aktywność, przy dziecku nie wyobrażam sobie ani siłowni ani basenu regularnie, zwłaszcza, że nie mam już karty Multisport 🙁 paznokcie akurat nie robię, bo nie lubię pomalowanych, ale np. makijażu nie robię za często to szkoda mi czasu, zwłaszcza na zmywanie 😂
 
Ja na BMI nie patrzę, bo jak lata trenowałam to przy BMI 25 nosiłam rozmiar 36 i miałam fajne mięśnie brzucha.
Ja czekam aż będę mogła wrócić na półce dance i wrócę do treningów wkkncu.
No wiadomo, że to taki średnio miarodajny wskaźnik, zwłaszcza w przypadku osób umięśnionych/bez widocznej nadwagi, ale w przypadku osób z dużą nadwagą ma sens 😉 ja chyba tylko raz w dorosłym życiu miałam BMI w normie i to w górnej granicy, dlatego bardziej miarodajne jest dla mnie odbicie w lustrze - póki co za dobrze nie jest 😂
 
reklama
Ćwiczenia nie kompletnie nie moja bajka… Jedyne co uwielbiam to spacery, rower, rolki i tyle reszta kompletnie odpada. No teraz jak jest bobas to tylko spacery jakoś nie potrafię się zorganizować naprawdę podziwiam was tutaj niektóre i paznokcie jej sukienki i wyjścia ja w ogóle ruszyć się nie mogę a w domu też nic nie zrobię masakra jestem totalnie nieogarnięta🙄☹️
Ja też jestem nieogarnięta, tym bardziej że dupę mam wielką to tylko w dresie chodzę 🤣🤣
 
Do góry