Kluseczkaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 306
Przyznam sie ze dla mnie wcale nieoczywiste bylo sprawdzanie bety po pozytywnym tescie ciazowym zanim przyszlam kilka mcy temu na to forum. Teraz kiedy w koncu sie udalo, zrobilam dwa testy przed okresem i dwa po terminie miesiączki, która nie przyszla. Wszystkie pozytywne. Poniewaz nie mialam nigdy pozytywu wiec automatycznie nie dotknely mnie jakies straty i szczerze mowiac moze to dziwne tutaj ale ja na becie nie bylam ani razu  prog tez sprawdzalam w poprzednim cyklu nieudanym jak badalam co ze mna nie halo ze nie moge zajsc.
 prog tez sprawdzalam w poprzednim cyklu nieudanym jak badalam co ze mna nie halo ze nie moge zajsc.
Wiem ze jak bylby jakis odchyl to bym na maksa spanikowala a na tym etapie niewiele da sie zrobic. Jak nie ma wskazan typu leki, choroby przewlekle, wczesniejsze poronienia to z mojego punktu widzenia to fundowanie sobie na wlasne zyczenie spirali stresu, ktory w naszym stanie jest wrogiem.
A wcale nie bylo tak ze ciaza wskoczyla od razu bez wielu cykli staran. Byla bardzo wyczekana.
				
			 prog tez sprawdzalam w poprzednim cyklu nieudanym jak badalam co ze mna nie halo ze nie moge zajsc.
 prog tez sprawdzalam w poprzednim cyklu nieudanym jak badalam co ze mna nie halo ze nie moge zajsc.Wiem ze jak bylby jakis odchyl to bym na maksa spanikowala a na tym etapie niewiele da sie zrobic. Jak nie ma wskazan typu leki, choroby przewlekle, wczesniejsze poronienia to z mojego punktu widzenia to fundowanie sobie na wlasne zyczenie spirali stresu, ktory w naszym stanie jest wrogiem.
A wcale nie bylo tak ze ciaza wskoczyla od razu bez wielu cykli staran. Byla bardzo wyczekana.
 mówiłam ze badałam betę po teście pozytywnym, powtórzyłam po 48h i czekałam cierpiliwie 3 tyg
 mówiłam ze badałam betę po teście pozytywnym, powtórzyłam po 48h i czekałam cierpiliwie 3 tyg 
 
 
		 
 
		 
		
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		