agula301
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2020
- Postów
- 10 412
Zależy jaka masz prace. Natomiast jeśli męczysz się w ciągu dnia, czujesz się zle to ja bym brała zwolnienie. Sama chciałam ale mi było „głupio” co powie szefowa. Ale dogadalam sie z nia, znalazła sobie pracownika w 2 dni a ja wzielam chorobowe i powiem tak- nie żałuje wcale. Przede wszystkim odpoczywam, nie muszę sie denerwować, jem regularnie co poprawiło mi cukry na czczo. Ale ja miałam prace z klientem (optyk) i to od pon do pt 10-18 i soboty 10-14 wiec byłam wykończona. Były dni ze nie było kiedy iść siku, kiedy zjeść, do tego ludzie bez maseczek łazili, a miedzy klientami trzeba było jeszcze latać na mopie i ścierce..Mi też widać, ale myślę że w główniej mierze (w moim przypadku) przyczyniają się do tego wzdęcia
Dziś mam zagwozdkę czy iść już na L4 czy nie.. Niby bym nie chciała, ale dojeżdżam do pracy komunikacją miejską, wstaje dość wcześnie, dużo ludzi smarka itp. Nie wiem co robićwciąż nie czuję się na tyle pewnie żeby rezygnować z pracy..
Już na poprzedniej wizycie lekarz chciał mi wystawić zwolnienie, ale byłam mocno na nie..
Czytałam ze macica podnosi sie wyżej przez co nie uciska na pęcherz i dlatego rzadziej chodzimy sikuTo za to ja Wam powiem, że o ile siedzę w domu, to wydaje mi się, że brzuch mam mniej wzdęty niż jeszcze jakieś 2/3 tygodnie temu.
Tak samo odeszła mi senność, mam więcej energii. Jedyne co pozostało, to ciągnięcia w brzuchu, jakieś ukłucia. Już nawet w nocy przestałam wstawać na siku.
Dzisiaj około 13+2.
 na szczęście bo ile można wstawać po klika razy w nocy do kibelka
 na szczęście bo ile można wstawać po klika razy w nocy do kibelka 
 
 
		



 
 
		 zauważyłam, że nie mogę być głodna bo wtedy mnie mdli na każdy zapach, bardzo wyczulil mi się węch...  Ale senność jest, śpię jak niemowlę... Albo rano zaprowadzę dzieciaki i wracam do łóżka
 zauważyłam, że nie mogę być głodna bo wtedy mnie mdli na każdy zapach, bardzo wyczulil mi się węch...  Ale senność jest, śpię jak niemowlę... Albo rano zaprowadzę dzieciaki i wracam do łóżka 
 ja poszłam na zwolnienie i nie żałuję ! Mam bardzo stresującą pracę, ciągle na czas i jeszcze użeranie się z ludźmi. Nie jest mi to teraz potrzebne. Mam jeszcze studia ( ostatni rok) cieszę się, że dzięki zwolnieniu będę mogła się bardziej skupić na pisaniu pracy no i na samych studiach bo łączenie ich z pracą i dzieciakami było mega ciężkie.
 ja poszłam na zwolnienie i nie żałuję ! Mam bardzo stresującą pracę, ciągle na czas i jeszcze użeranie się z ludźmi. Nie jest mi to teraz potrzebne. Mam jeszcze studia ( ostatni rok) cieszę się, że dzięki zwolnieniu będę mogła się bardziej skupić na pisaniu pracy no i na samych studiach bo łączenie ich z pracą i dzieciakami było mega ciężkie. może to i dobrze bo normalnie miałam problem z wypinaniem 2 l dziennie a teraz to pestka
 może to i dobrze bo normalnie miałam problem z wypinaniem 2 l dziennie a teraz to pestka  
 
		 z spaniem mam największy problem bo naprawdę dużo śpię a mocy zero.
 z spaniem mam największy problem bo naprawdę dużo śpię a mocy zero. 
 
 
		 
 
		 ). Szkoda tylko, że ta woda nie przekłada się na brak bólu głowy, bo z tym u mnie masakra...
). Szkoda tylko, że ta woda nie przekłada się na brak bólu głowy, bo z tym u mnie masakra...  Dzisiaj jest lepiej niż wczoraj (może jeszcze wszystko przede mną
Dzisiaj jest lepiej niż wczoraj (może jeszcze wszystko przede mną  ) ale jednak dobrze wcale...
) ale jednak dobrze wcale... 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		