reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Hej, dokładnie Ci odpiszę. Dziś mam 34+6, jutro zacznę 35 tydzień. Lekarz wyznaczył mi CC dokładnie dzień po skończonym 39 tygodniu. Trochę narzekałam mu, że późno, ale wyznaczał termin z terminu ostatniej miesiączki (równił się od tego z USG z pierwszego trymestru). Pytałam, czy nie lepiej wcześniej, ale on na to, że lepiej dla dziecka (jeśli nie ma wskazań u matki oczywiście typu cukrzyca), by CC odbyło się w terminie naturalnego porodu, bez wyjmowania dziecka wcześnie. Z tego, co zrozumiałam, to terminy CC tuż po 37 tygodniu są głównie dla kobiet ze wskazaniami, cukrzyca, cholestaza i inne, a jak ciąża przebiega prawidłowo, wyznacza się w 39 tygodniu (pełnym).
No chyba ze tak. No wskazania przyspieszają sprawy, ale też niektorzy wola np. 2 tygodnie wczesniej ciac z obawy ze rozpocznie się wcześniej akcja i moze byc za późno np. na ciecie. To trzymam kciuki za poród w terminie 🥰🥰🥰
 
reklama
No chyba ze tak. No wskazania przyspieszają sprawy, ale też niektorzy wola np. 2 tygodnie wczesniej ciac z obawy ze rozpocznie się wcześniej akcja i moze byc za późno np. na ciecie. To trzymam kciuki za poród w terminie 🥰🥰🥰
no właśnie ja się też tego trochę boję, ale jakoś w Wawie w Medicoverze nie bardzo chcą przyspieszać bez wskazań. Jeszcze będę rozmawiać z lekarzem na ten temat.
 
Hej, dokładnie Ci odpiszę. Dziś mam 34+6, jutro zacznę 35 tydzień. Lekarz wyznaczył mi CC dokładnie dzień po skończonym 39 tygodniu. Trochę narzekałam mu, że późno, ale wyznaczał termin z terminu ostatniej miesiączki (równił się od tego z USG z pierwszego trymestru). Pytałam, czy nie lepiej wcześniej, ale on na to, że lepiej dla dziecka (jeśli nie ma wskazań u matki oczywiście typu cukrzyca), by CC odbyło się w terminie naturalnego porodu, bez wyjmowania dziecka wcześnie. Z tego, co zrozumiałam, to terminy CC tuż po 37 tygodniu są głównie dla kobiet ze wskazaniami, cukrzyca, cholestaza i inne, a jak ciąża przebiega prawidłowo, wyznacza się w 39 tygodniu (pełnym).

Z ciekawości, który to lekarz?
 
Hej, dokładnie Ci odpiszę. Dziś mam 34+6, jutro zacznę 35 tydzień. Lekarz wyznaczył mi CC dokładnie dzień po skończonym 39 tygodniu. Trochę narzekałam mu, że późno, ale wyznaczał termin z terminu ostatniej miesiączki (równił się od tego z USG z pierwszego trymestru). Pytałam, czy nie lepiej wcześniej, ale on na to, że lepiej dla dziecka (jeśli nie ma wskazań u matki oczywiście typu cukrzyca), by CC odbyło się w terminie naturalnego porodu, bez wyjmowania dziecka wcześnie. Z tego, co zrozumiałam, to terminy CC tuż po 37 tygodniu są głównie dla kobiet ze wskazaniami, cukrzyca, cholestaza i inne, a jak ciąża przebiega prawidłowo, wyznacza się w 39 tygodniu (pełnym).
Hej, ja dzisiaj mam 35+0 więc mamy ten sam termin porodu 😁 z tym że ja mam ustalone CC na 14.06 i to będzie 38+5 więc Twoje CC wychodzi w 40+0... Trochę dziwnie, chyba że coś źle zrozumiałam 🤔
 
Oooo jesteśmy na tym samym etapie 😉 ja od kilku dni chodzę ciągle zmęczona i nie mogę się za nic zabrać. Mam nadzieję, że już niedługo urodzę, chociaż bardzo się stresuje 🙂
Też już bym chciała urodzić, dzisiaj nie mam siły z łóżka wstać, czuję się senna i ociężała. O dziwo jakoś zbytnio się nie stresuje, myśląc o porodzie staram się skupić się na tym, że zobaczę swojego maluszka 😉 a reszta... No cóż jakoś to przetrwamy. Nie martw się, nie my pierwsze i nie ostatnie 😄
 
Cześć :) teraz jestem w 37+1 i też chciałabym już urodzić bo czuję coraz więcej napięcia i niepokoju jak to będzie. Trochę się stresuję bo możliwe że będę miała wywoływany poród albo cesarkę ze względu na dość dużą główkę naszego syna. I ostatnio czuję się jak na szpilkach. Jednocześnie chciałabym bardzo zobaczyć już małego :) Jakieś to wszystko nierealne :)
 
Cześć, ja zaś jestem w 37+5 i chyba jak każdy z nas chciałabym być już po wszystkim, lecz od jakiś 3 miesięcy bardzo boli mnie krocze. Na ostatniej wizycie lekarz sprawdził spojenie łonowe i stwierdził że jest ok a ja jak chodzić nie mogłam tak nie mogę do tej pory, nie mówiąc już o wstaniu z łóżka czy długim siedzeniu. Wysłał mnie do ortopedy żeby ortopeda stwierdził o możliwym CC. Tam zaś się dowiedziałam, że nie ma on możliwości sprawdzenia mi tego spojenia łonowego, bo nie miałam USG od lekarza i kazał udać mi się do lekarza który prowadzi ciążę. Po konsultacji telefonicznej z lekarzem kazał mi czekać do kolejnej wizyty u w miarę możliwości "zaciskać nogi". Nie ukrywam, że bardzo się boję naturalnego porodu ponieważ nie mogę rozchylić prawej nogi i tak naprawdę nie wiem co mnie czeka. Stresuje się coraz bardziej z dnia na dzień. Ciekawi mnie jednak co on zadecyduje w poniedziałek na wizycie i czy faktycznie jak podejmie decyzję o CC to jak się umowie to na kiedy i ile będę czekać, bo nie ukrywam, że ból jest coraz większy i coraz częściej mam już dosyć 😥
 
Cześć :) teraz jestem w 37+1 i też chciałabym już urodzić bo czuję coraz więcej napięcia i niepokoju jak to będzie. Trochę się stresuję bo możliwe że będę miała wywoływany poród albo cesarkę ze względu na dość dużą główkę naszego syna. I ostatnio czuję się jak na szpilkach. Jednocześnie chciałabym bardzo zobaczyć już małego :) Jakieś to wszystko nierealne :)
ja dziś 37+O i też jakoś nierealne, że zaraz będzie ten człowieczek z nami. Mimo, że to moje drugie dziecko ☺
U mnie planowane cc 06/06, ale zobaczymy, czy dotrzymam-pierwsza córka postanowiła się pojawić 2 dni przed terminem przyjęcia do szpitala.
 
reklama
Cześć :) teraz jestem w 37+1 i też chciałabym już urodzić bo czuję coraz więcej napięcia i niepokoju jak to będzie. Trochę się stresuję bo możliwe że będę miała wywoływany poród albo cesarkę ze względu na dość dużą główkę naszego syna. I ostatnio czuję się jak na szpilkach. Jednocześnie chciałabym bardzo zobaczyć już małego :) Jakieś to wszystko nierealne :)
Cześć. U nas też duża główka i mamy jeden dzień różnicy w terminie :) Jaka główka wam wychodzi na ten moment?
 
Do góry