reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

reklama
Milenka też makarony, ryż, ziemniaki + mięsko.... lubiła.... teraz coś jej sie odmieniło i już nie lubi :no::-(
 
Milenka też makarony, ryż, ziemniaki + mięsko.... lubiła.... teraz coś jej sie odmieniło i już nie lubi :no::-(
To napewno przejściowe.Nie martw sie.Może powinnaś zrobić większe przerwy między posiłkami.Nie wiem,tak gdybam...

A widzę,że moje dziecie takie mleczne i wciaga mleko 3-4 razy dziennie.Ale to chyba nie jest zle,skoro nie je nabiału i jajek...

Kuba oszalał na punkcie arbuza i kiełbaski z grilla...:tak:
 
Dzięki dziewczyny!!
Doszłam do wniosku, że Milenka za dużo jadła przed śniadaniem:
7.00 jogurt i to spora ilość, nie wiem, około 200ml?
9.00 jajecznica z 2 pomidorkami i szynką
11.00 mleczko 180ml + woda z danonkiem
a potem nie chciała jeść obiadów :no:

Wywaliłam z jej jadłospisu poranny jogurt.
Dostaje teraz o 7.00 mleczko z dodatkiem (deserek albo danonek)
0 9.00 jajecznice albo paróweczkę (niestety nie chce zjeść nic innego)
i dopiero około 14 dostaje zupkę i W KOŃCU JĄ ZJADA :-D:tak:
A potem zjada o 17.00 drugie danie, a po nim potrafi zjeść jeszcze całego banana (dzisiaj) albo całą brzoskwinię (wczoraj) więc kamień z serca....
Ona była po prostu przejedzona z rana :sorry2:
 

:tak::tak::tak::tak::tak::tak:;-)
Dzisiaj też super z jedzeniem :tak:
Zupkę zjadła pięknie, do tego miseczkę różnych owoców, a na drugie też bez problemu rybkę z marchewką i brokułami, ale fajnie patrzeć jak dziecko normalnie wcina, bo ostatnie nasze posiłki to była istna droga przez mękę :zawstydzona/y:
 
u nas przez tą pogodę to Lenka jakoś wogóle mniej je, ale mamy cały czas zapasy z wcześniejszych miesięcy więc sobie jakoś radzimy :-D:-D
 
reklama
Jak czytam ile Wasze dzieci jedzą, to tak jakbym czytała jadłospis z całego tygodnia Mai. Niestety strasznie mało je. Ostatnio zaczęłam jej dawać Citropepsin na poprawę apetytu, bo przez katar i zęby już w ogóle nie chciała nic wziąć do buzi.
 
Do góry