Pogaduchy długoletnich i nowych starczek ♥️

[Kosinka94]

Ja dawniej miałam po tyłek, kiedyś jak zrobiły się kiepskie i z zniszczone sporo obciąłam już nie dorastają do takiej długości. Rosną do pewnego momentu i koniec. Ja swoje mam takie mysie. Jak farbowałam to na jakieś odcienie rudego lub dawniej czerwony. Czerwony i mnie nie wychodził taki rzucający się w oczy tylko miał taki ładny połysk. Właśnie się zastanawiam nad swoją pierwszą wizytą u fryzjera. Nigdy nie byłam.

Musisz o siebie zadbać od wewnątrz. Pierwsze za co bym się wzięła w Twoim przypadku, to za sen.

 

[93kora]

Nie prawda, ja już mam to przetestowane choć jak upitoliłam tak po szyję, to mężu nie był zadowolony w sumie to już długich nie mam okł 6 lat, w ciągu tego czasu udało mi się dojść do łopatek i znów ciachałam. Lubię zmiany i poczuje tylko impuls, to idę do łazienki, robię grzywkę raz za czas przefarbuje włosy i chwilę później żałuję

Chyba jesteś moją bratnią duszą pod tym względem , mam tak samo

 

[Kaalaa]

Ja dawniej miałam po tyłek, kiedyś jak zrobiły się kiepskie i z zniszczone sporo obciąłam już nie dorastają do takiej długości. Rosną do pewnego momentu i koniec. Ja swoje mam takie mysie. Jak farbowałam to na jakieś odcienie rudego lub dawniej czerwony. Czerwony i mnie nie wychodził taki rzucający się w oczy tylko miał taki ładny połysk. Właśnie się zastanawiam nad swoją pierwszą wizytą u fryzjera. Nigdy nie byłam.

Poszukaj sobie kogos fajnego i umawiaj sie! Niech zrobia masaz glowy przy myciu, pokorzystaj!

Mój też mi mówi ,że lepiej było jak miałam dłuższe włosy.
Jednak ja mam tak samo jak Kosinka, mają już jakiś poziom i rach ciach a później przychodzi takie spojrzenie w lustrze po kilku dniach "dziewczyno co Ty narobiłaś "

Ja tez sie dopisuje, zreszta czesciej wracam do dlugosci do ramion, ale duzo wygodniej jest miec takie wlosy, zreszta lubie cos zmieniac, a z kolorem nie poszaleje, wiec padlo na dlugosc

 

[93kora]

No powiedźcie,że nie byłabym petarda w blond włosach znowu ?

 

[Kaalaa]

no ba! ogladnelabym sie na ulicy

 

[93kora]

no ba! ogladnelabym sie na ulicy

Dlatego, muszę przecierpieć do maja odrosty

 

[loumarie]

Dlatego, muszę przecierpieć do maja odrosty

A czemu do maja? Nie robią Ci się szybko odrosty?

 

[93kora]

A czemu do maja? Nie robią Ci się szybko odrosty?

Bo jeszcze farbować jak farbować włosy ale dekokoryzacja to już jest zabieg chemiczny.

Niee . Mam szampon teraz wypłukujący kolor, chyba daje radę . Odrosty robią mi się w miesiąc ale takie jak wiem 1cm max 2

 

[loumarie]

A no w sumie pierwszy trymestr to jest trochę kontrowersyjny z tymi rzeczami.
Ja muszę się umówić na rozjaśnianie i farbowanie, ale nie wiem jak się z myjki obecnie podniosę. Będzie ciężko.

 

[93kora]

A no w sumie pierwszy trymestr to jest trochę kontrowersyjny z tymi rzeczami.
Ja muszę się umówić na rozjaśnianie i farbowanie, ale nie wiem jak się z myjki obecnie podniosę. Będzie ciężko.

Pomogą jak chcą zarobić

Ja poczekam do maja, serio. Mam zniszczone włosy a tak trochę się odbudują